Lisico, uważaj, bo chodząc z głową w chmurach można się potknąć. Ponoć ludzie potykają się nie o góry, a o kretowiska

.
Piżamy w Baden - Baden

A nie krynoliny?
Piżamy wokół ogniska lub w kamiennym kręgu. Jak sabat, to sabat.
Janusz, czuj się zaproszony

. A w której części kraju bywasz
Na
Lisicę nie krzycz, wszak Cię koronowała

, a królowi do ogrodu żaden urząd nie śmie wleźć

.
Constancjo, może Twój M uważa, że w piżamie trzeba latać po ogrodzie po nocach?
Jagódko, skąd dym? Oczywiście z naszych papierosków

, tylko jak je palić do góry nogami, skoro mamy zwisać jak dwa gacki

. No właśnie po to trzeba pogłębić oczko, ale tak, żeby się nie połamać, no i nie utopić...

.
Od zmysłowej czerwieni z kolei moja wątroba się wywraca, wolę zmysłowy fiolet lub amarant, a błękity przede wszystkim...
Jagódko,

.Dawno się tak nie uśmiałam.
Lisico, wytłumaczyłam Cię przed Alphaxem. To fajny facet, w dodatku miłośnik ogrodów formalnych

i na pewno ma poczucie humoru

.
Kochany jesteś
Robaczku, dzięki serdeczne, ale na pewno znajdziesz bardziej potrzebujących, których Twój dar uszczęśliwi.
Ja mam miejsce ograniczone, więc więcej, niż po jednej róży każdej odmiany mieć nie mogę

.
A chce mi się jeszcze wielu, między innymi po spacerach w Twoim ogrodzie. No chyba, że na liście Twoich wykopków będzie coś z mojej listy

.
Małe roszady, powiadasz

. To całkiem, jak u mnie...
Widzisz,
Justynko, jaka nam się fajna wieczorynka wytworzyła...

.
Tylko szkoda wielka, że niemożliwa w tzw. realu

.
Pani P. chodzi spać z kurami, za to o 6 rano ma już zrobione pranie i ugotowany obiad...
Dzięki Wam, szurnięci, za fascynujący wieczór - Jagi