Krysiu! Skończyły sie prace w ogrodzie (nie wszystkie, ale wiekszość) i teraz przychodzi czas na prace w domku i na spacery z aparatem (takie mam plany). Jest czas na ogród i czas na ... relaks
Reszta host też zanikła. To, że te są zielone, to cecha tej odmiany.
Jacku! Fortegilla też tegoroczna, ale takie dość spore drzewko kupiłam. w ogóle nie miałam w planie, ale to wszystko dlatego, ze do szkółki nie pojechałam sama, ale w przekonywującym towarzystwie
Marzena! Ilona! Choć to zdjęcie sprzed paru dni - ona dzis też wygląda tak samo. Może czeka na kilka dni mrozu, może to ją przekona do pójścia spać
Agness! Trzeba przyznać, ze takie kolory cieszą oko: zieleń przypomina lato, płomienna czerwień rozświetla szarości.
Marzka! Oczywiście, ze dalie przezyją, poobcinaj, będzie dobrze. Paskuda jest Twoja, ale oczywiście pod warunkiem, że mi wiosną przypomnisz!
Ja w necie taż nie kupuję. Oprócz róż w Rosarium, ale ja już jestem stałą klientką i nie ma z tym problemu.
Dziś bez zdjęć. Po zmianie czasu, nawet nie mam kiedy zrobić. Jak w weekend będzie pogodnie, pospaceruję z aparatem. Jutro na groby. Zrobiłam wiązanki z materiałów ogrodowych. Nawet zdjęcia dobrze nie wyszły, bo ciemno, a lampę mam kiepską. Może na cmentarzach porobię.