Oj pogoda dziś typowo jesienna, zimno, mokro, deszczownie do tego teraz strasznie wieje. Nic innego jak tylko ciepła herbatka i odpoczywać.
Znalazłem czas wreszcie czas więc opowiem co zmieniło się w moim ogrodzie, a zmieniło się dużo.
Nie wiem od czego zacząć.
hm... Zmieniłem cały mój ogród frontowy, wreszcie nadałem kształt rabatką jaki mi się podoba, teraz muszę je jeszcze jakoś efektownie poobsadzać, trochę poprzesadzać. Po wielu sprzeczkach i kłótniach musiałem jedną zmniejszyć na koszt podjazdu dla samochodu. Jednak udało mi się nawet ciekawie to połączyć. Zrobiłem podjazd wykorzystując otrzymane płyty betonowe.
Tył ogrodu też się zmienił, wstawiłem tunel foliowy, przygotowałem pole pod uprawę i coś co najbardziej mnie cieszy sąsiad zrobił ogrodzenie!

Przysporzyło mi to kilka problemów, bo teraz będę musiał przerobić dość spory kawałek ogrodu, aby mieć dostęp do poletka, mimo wszystko to największy sukces.
Mam masę planów na przyszły rok, ale to może innym razem.
Zapomniałem dodać, że dostałem nowego przyjaciela, "szkodnika"

Właściciel wyjechał do Anglii i został u nas
Bosman
Teraz trochę zdjęć.
Czosnek ozdobny
Różanecznik Mam dwa, miały powędrować do innego ogrodu, ale zostały ze mną, tylko jeden coś mi choruje
