
Mój kawałek raju...cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Krople deszczu to nie u mnie
Znowu będę marudzić na suszę-pieląc zauważyłam, że pod różami jest sucho.

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Piotr miło mi
a wąte mamy podobny
Ewcia podeślę Ci trochę deszczu bo oczko wylewa na trawnik


Ewcia podeślę Ci trochę deszczu bo oczko wylewa na trawnik

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu,dzięki za zdjęcie on jest cudny i mam prośbę zmierz go jak całkiem dokwitnie,ja myślę że ten piernik dojdzie do 2m
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marto w zeszłym roku u kolezanki miał 3,10 ale ona nawozi azofosk a ja tylko kompostem 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu, miło mi, taką chorobą zawsze mogę się podzielić
boli wtedy tylko kieszeń.
Będę wpadać i kibicować postępom.


Będę wpadać i kibicować postępom.

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu pięknie wyglądają rośliny skąpane w kroplach deszczu, ale padać mogłoby już przestać. Niestety u mnie kolejny mglisty, deszczowy i chłodny dzień



- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu obrazki włoskie od Ciebie u mnie póki co liście mają. Musze je obejrzeć po powrocie do domu, może zaczęły wypuszczać pędy kwiatowe?
Irysy nie mają łatwego życia z deszczem w czasie kwitnienia. Kwiaty jak gąbki ciągną wodę. Jednak wszyskie rośliny w kroplach deszczu wyglądają na zadowolone i piękne jednocześnie
Irysy nie mają łatwego życia z deszczem w czasie kwitnienia. Kwiaty jak gąbki ciągną wodę. Jednak wszyskie rośliny w kroplach deszczu wyglądają na zadowolone i piękne jednocześnie
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Stasiu zapraszam do kibicowania bo ogrodzenie obsadzam powojnikami, zobaczę jak to wyjdzie
Lidziu deszcz narobił mi kłopotu nie lada, stara śliwa za ogrodzeniem u sąsiadów na wpół spróchniała pod ciężarem liści skąpanych w deszczu złamała się i prosto w hostowisko
cięłam te gałęzie ręczną piłką, najgorszy był gruby konar ale dałam radę
straty są ale nie takie jakby spalinówka weszła
Najbardziej ucierpiała języczka przewalskiego, zrównana z ziemią
Marzenko może jeszcze w tym roku nie kwitnąć bo były małe cebulki, u mnie kwitną na 10 dwie

Lidziu deszcz narobił mi kłopotu nie lada, stara śliwa za ogrodzeniem u sąsiadów na wpół spróchniała pod ciężarem liści skąpanych w deszczu złamała się i prosto w hostowisko



Najbardziej ucierpiała języczka przewalskiego, zrównana z ziemią

Marzenko może jeszcze w tym roku nie kwitnąć bo były małe cebulki, u mnie kwitną na 10 dwie

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu najważniejsze, że dałaś sobie sama radę i straty nie są takie duże. Języczki Przewalskiego u mnie dostatek, a więc mogę Cię wspomóc 

- pisanka
- 100p
- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Pobuszowałam troszkę po Twoim ogrodzie ,jestem oczarowana ilością pięknych roślin,masz wspaniałą kolekcję
Marysiu , czy mogę liczyć na porady tak doświadczonego ogrodnika?
Jeśli nie masz nic przeciwko to wpadnę ponownie.


Jeśli nie masz nic przeciwko to wpadnę ponownie.

Pozdrawiam - Hanka
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Marysiu, powojnikowy żywopłot będzie dawał czadu, zwłaszcza jak się rozrośnie.
Tylko nie sadź Purpurea Plena Elegans razem z botanicznymi, chyba że z boku. Jego trzeba ciąć nisko, a botanicznych wcale.
Miałabyś kłopot z usuwaniem przyciętych pędów, bo na botanicznych już wtedy są pąki i usuwając te które będziesz ciąć, mimo woli możesz wykruszyć te pączki. Natomiast w całym zestawie brakuje Ci tanguckiego, o żółtych kwiatach np. Heliosa, którego też się nie tnie.

Tylko nie sadź Purpurea Plena Elegans razem z botanicznymi, chyba że z boku. Jego trzeba ciąć nisko, a botanicznych wcale.
Miałabyś kłopot z usuwaniem przyciętych pędów, bo na botanicznych już wtedy są pąki i usuwając te które będziesz ciąć, mimo woli możesz wykruszyć te pączki. Natomiast w całym zestawie brakuje Ci tanguckiego, o żółtych kwiatach np. Heliosa, którego też się nie tnie.

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Lidziu języczka jest tylko pozbawiona liści i kwitostanów, korzenie się zostały
jedynie ptaszków gniazdko spadło ale sójki szybko dały sobie radę i zaadoptowały gniazdo po golębiach a to jedynak ktory się nie przeprowadził z rodzicami jeszcze do nowego domku
Pisanko witaj w moim ogrodzie i zapraszam, jeśli tylko będę potrafiła udzielić porady to służę, ale u siebie nie stosuję chemii więc na tych środkach się nie znam
Stasiu tangucki jest na garażu a i może między nimi będzie ładnie wyglądal, natomiast Purpurea Plena Elegans jest z grupą viticella


Pisanko witaj w moim ogrodzie i zapraszam, jeśli tylko będę potrafiła udzielić porady to służę, ale u siebie nie stosuję chemii więc na tych środkach się nie znam

Stasiu tangucki jest na garażu a i może między nimi będzie ładnie wyglądal, natomiast Purpurea Plena Elegans jest z grupą viticella

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17389
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój kawałek raju...cz.3
Ale fajniutki ptaszek 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kawałek raju...cz.3


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój kawałek raju...cz.3
I bardzo dobrze
ale jeśli to jest Bill Mc Kenzie, to nie dawaj go do tamtych, bo jego też trza nisko ciąć, natomiast dobrze sobie radzi z Purpurea Plena Elegans.Tak dobieraj aby sobie ułatwiać robotę przy cięciu.
Odradzam też sadzenie z różami pnącymi, właśnie ze względu na cięcie i wystąpienie ewentualnych chorób, bo nijak potem nie można pędów wyplątać. Viticella to bardzo dobra grupa powojników.


Odradzam też sadzenie z różami pnącymi, właśnie ze względu na cięcie i wystąpienie ewentualnych chorób, bo nijak potem nie można pędów wyplątać. Viticella to bardzo dobra grupa powojników.
