Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

[Locutus]

Z moim pieleniem to trochę jak z tym hrabią z dowcipów:

- Janie! Czy cytryna ma nóżki?
- Nie, panie hrabio.
- O cholera, znowu wcisnąłem kanarka do herbaty.

- Janie! Czy spłuczka ma dwa sznurki?
- Nie, panie hrabio.
- O cholera, znowu narżnąłem do zegara.

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Jacku - ten papuzi tulipan / jeśli chodzi o tego bordowego / to Rococo.
Bardzo go lubię i kilka razy dokupiłam.

Ewka - u mnie na razie tez nie zauważyłam strat.
Jedynie barwinka nie umiem znależć w gąszczu roślin.
Sporo roślin poprzesadzałam i pewno jego tez, tylko zapomniałam gdzie.

Aga - tulipany to przecież symbol wiosny i bez nich byłoby bardzo smutno.
Oczko zawładnięte płatkami z wiśni, ale uroczo to wygląda.
Gorzej z czyszczeniem.
Z chęcią nie wracałabym do domu, ale pogoda teraz taka w kratkę, że trudno na dłużej posiedzieć.
Zresztą praca goni jak wilk zająca, że się nie wyrabiam.

Graziu - no przecież.....a kto by nie kochał ?
U mnie też pogoda nie rozpieszcza.
Powinnam już w początku kwietnia mieć posadzone pomidory w szklarni, a jeszcze są w kubkach. roll:

Miruś - tulipanów jest u mnie sporo.
Złotlin kwitnie już chyba z tydzień albo i więcej.
No ale jeszcze dość długo będzie mnie cieszył kwiatami.
A potem po przerwie znów zakwitnie choć już nie tak obficie.

Stasiu - twoje królestwo równie piękne.
W oczku na razie królują kijanki, i doskonale czyszczą wodę.
U mnie burza i słonko i deszczyk.......taki wiosenny miszmasz.
Miłego dnia.

Loki - ....dobre......
Ale nie jesteś sam.
Żebyś wiedział ile ja roślin przy okazji w moim gąszczu wypieliłam....
Jak człowiek robi to po tylu latach automatycznie, to czasem zapomni jak dana roślina w młodości wygląda i ....ciach.....a potem rwie włosy z głowy, bo właśnie unicestwił to na czym mu zależało.
Więc się nie przejmuj - zdarza się każdemu.
życzę i trzymam nieustająco kciuki ......wiesz za co.

No to wracamy do tulipanowa....
Zanudzę was nimi, ale mnie się tak podobają, że napatrzeć się nie mogę.
W wieczornym słońcu wyglądają niesamowicie.

[e-genia]

Grażynko tulipany cudne ,ale pięknie kwitną , szkoda że są takie upały , szybko przekwitną .
U Ciebie też taka susza?

[EwkaEs]

Kogro-barwinki zmarniały wiosną pod śniegiem i przy mrozie,ale wybijają,u mnie już nawet kwitną.Życzę Ci by Twój się znalazł.I wraz z Tobą cieszę się z małych kijanek!

[sweety]

Cudne masz te tulipany. Nie mogę się napatrzeć

[korzo_m]

U Ciebie tulipany w całej krasie, a moje już przekwitły.
Jak tam czosnek, chyba bardzo podrósł po deszczach.

[kogra]

Geniu - u mnie popaduje co drugi, trzeci dzień, więc jest wilgotno.
Część tulipanów przekwitła a część dopiero rozkwita.
Chociaż w tym cieple szybko to idzie, wiosna nadrabia zaległości.

Ewka - to może mój też odbije i stanie się "widoczny".....
Każdego dnia zaglądam gdzie on, a on mi robi ......kuku....
Ale może jednak go w tym gąszczu wypatrzę.

Aniu - prawda, że przyciągają?
Codziennie zaczynam od nich cały obchód ogrodu.

Dorotko - czosnek rośnie jak na drożdżach.
Mam miedzy nim posadzoną sałatę i stale porównuję jak i o ile podrósł.
Jedno i drugie bardzo bujnie rośnie.
Wyszła mi już fasolka szparagowa i groszek, ładnie idzie pietruszka.
Zapowiada się obfity i urodzajny sezon.

[e-genia]

Grażynko zazdroszczę Ci u mnie bardzo sucho, muszę co dzień podlewać ,żeby trawnik szybko urósł

[kogra]

Geniu nie mam na szczęście tego problemu.
Wcześniej na początku wiosny miałam bardzo sucho i już ręce mnie bolały od podlewania.
Na szczęście teraz jest mokro i ciepło, czyli wszystko jak należy.


Zaczynają kwitnąć lilaki lub bzy - jak kto woli.





Fantastycznie wyglądają teraz jabłonki.
Niczym panny młode strojne w ślubne suknie.





A tak zbierało się na burzę.

[daffodil]

Grażynko ile Ty masz tych lilaków? I gdzie one rosną?
Musiałam być ślepa....

[kogra]

Asiu rosną dookoła domu.
Nie zauważyłaś bo to nie ta pora była.

[Tosia1]

No i jak tu nie kochać wiosny!!! U nas burza pomruczała, pokropiło i tyle!!!

[Anna55]

Grażynko! Witaj ponownie!
Na twoich zdjęciach prawie pełnia lata. Zdziwiłam się,że nie dostaję powiadomień o Twoim wątku. No cóż wiosna mnóstwo prac w ogrodzie.. dziś zaglądam do Grażynki a tu nowy wątek pędzi jak szalony. Przeczytałam od pierwszej strony i znowu jestem "podedukowana".
Co planujesz zrobić z wiaderkowymi liliami? Pójdą do gruntu we wiadrach? Moje parapetowe też już mają pączki. Odżyły po przesadzeniu do ziemi.
Zaznaczam wątek i będę obdbywać wirtualne spacerki.

[stasia_ogrod]

Piękne lilaki a jak pachną czuję przez monitor.
U mnie wczoraj znów dolało, nawet było trochę gradu, ale nic nie poniszczył na szczęście.
A dziś od rana świeci i grzeje idę poszukać chwastów na grządkach, będzie łatwo wyrwać nieproszonych gości.
Miłego dnia

[ewamaj66]

Tulipany śliczne jak zawsze Znasz nazwę tego różowego strzępiastego? Wyrósł mi taki.
U mnie susza, deszcz byłby mile widziany. Podobno dziś ma padać-na razie nie widzę.