Lidziu czosnek rośnie pięknie przekwitł już i zawiązał nasiona, poza tym ten spod skalniaka też się jakoś wydostał i z niego pozyskiwałam listki. Właściwie to trochę rośnie na skalniaku, ale jak zniknie to zobaczymy co z roślinami pod nim A ja poproszę o nazwami 2 roślin nad tamaryszkiem
No , to może dla Marysi i Jurka mała podpowiedź ...ta fotka nad tamaryszkiem obrazuje złotnicę żółtą Aspodelina lutea ...a nad nią ...żarnowiec miotlasty ...inaczej szczodrzeniec miotlasty Cytisus scoparius ...być może odmiana ' Firefly ' ...ale to musi raczej napisać Lideczka ..jaką posiada odmianę .
Miłego dnia Lideczko
Ewuniu najważniejsze żebyś znała nazwy swoich roślinek.
Igusiu nie mam nowego aparatu, na Dzień Matki dostałam czekoladę i życzenia na telefon.
Dziękuję Ci, że byłaś tak miła i udzieliłaś odpowiedzi na pytania Marysi i Jurka.
Marysiu Masko, Jurku na Wasze pytania odpowiedziała już Jagódka. Dodam tylko, że odmiany żarnowca niestety nie znam.
Aniu dziękuję bardzo w imieniu moich kwiatów.
A teraz kilka zdjęć zrobionych wczoraj w czasie padającego deszczu.
Lidziu, O właśnie tą firletkę poszarpaną mam od Ciebie ! a ten chaber mnie powalił jak się nazywa
U mnie wreszcie zakwitły dwa irysy, ale już było szaro i nie robiłam zdjęć. Na koronie cesarskiej pomarańczowej też mam takie nasienniki i nie bardzo wiem czy je zerwać czy zostawić, czy przez to nie osłabiają się cebule?
Marysiu Masko to chaber górski 'Black sprite'.
U mnie są torebki nasienne na biedronkowych żółtych koronach. Ponieważ korony cesarskie z siewu zakwitają po 6-7 latach i bardzo osłabiają cebule, trzeba się ich pozbyć. Tak doradził mi Tadek - specjalista od koron cesarskich.
To jutro je oberwę a chabra już znalazłam w szkólce poleconej przez Ciebie i nawet co nieco zamówiłam korzystając z okazji prezentowej niestety chabra zamówiłam innego, ale co się odwlecze....
Lidziu, jesteś kolejną osobą, od której nie dostaje powiadomień W końcu wzięłam się na sposób i sprawdzam ogólnie dział w poszukiwaniu znajomych
Piękne iryski Odmianowe, czy nie ja je kocham
Marysiu Masko zamówiłaś pewnie chabra górskiego 'Jordy', on też jest śliczny.
Jurku też mam białego chabra, u mnie kwitnie zawsze jako pierwszy z górskich chabrów, ale ślimaki się nim nie interesują.
Aniu ja też ostatnio do Ciebie nie zaglądam, ale po prostu nie starcza mi czasu.
Irysy bródkowe pięknie kwitną, ale zajmują dużo miejsca, szczególnie jak się rozrosną.
Marysiu mar to nie do wiary, ale miniaturowy narcyz ciągle kwitnie, a obok niego zakwitają już lilie.
Pora na następne zdjęcia. Dzisiaj uraczę Was widoczkami z mojego buszu.