Ogród

[e-babcia]

Sylwia co do juki nie jestem specjalistką,ale mam ją kilka lat,kwitnie co dwa lata ,nie podlewam nigdy jedynie deszcz,ziemia ponoć dobra

[Sylwia85]

Jadziu ale ziemia w ogrodzie u Ciebie jest przepuszczalna, w miarę mokrawa?

-- 5 kwi 2013, o 19:45 --

Jadziu Jonatanka na problem z różyczką może jej pomożesz bo ja za bardzo nie wiem.

[e-babcia]

Sylwunia mam ziemie takę sobie 4-ta klasa,ale nie mam wody jedynie deszczówke zbieram ,wiec nigdy nie podlewam juki wole zhryzki poadlać .

[jonatanka]

Sylwio to będzie prezent,juka u mnie rośnie w słonecznym miejscu a gleba jest gliniasta.Pomimo tego rośnie bardzo dobrze.Lubi bardzo słonko i miejsca osłonięte od wiatru.Musisz pamiętać również, że ze względu na bardzo długie i głęboko wchodzące w ziemię korzenie, jukę jest bardzo trudno całkowicie wykopać . Dlatego miejsce do sadzenia powinno być dobrze przemyślane i wybrane z zastanowieniem.Ja teraz przesadzę na docelowe miejsce.

[e-babcia]

Jonatanka ma racje słoneczne miejsce .

[Sylwia85]

Ojej dla mnie prezent dziękuję jak ja dawno nie dostałam prezentu. Podwójna radość. Tylko mi nic nie przychodzi do głowy co mogłabym Ci podarowac. Ja też mam ziemię gliniastą i dużo słońca w ogródeczku. To przynajmniej pozwól mi pokryć koszty przesyłki.

[JAKUCH]

Sylwuś zakupy zarąbiaste Widzę ,ze podobają Ci się ciapkowate różyczki .Tez mam taką jedną Purple Tiger .Widać ,że ładne sadzonki Starkl wysłał .Też w takich samych opakowaniach dostałam w ubiegłym roku .http://www.floribunda.pl/ nie musisz szukać a p. Tomek również wysyła śliczne sadzonki

[Sylwia85]

Zaraz poszukam i pewnie sie skusze na rabatowe różyczki.
Jadziu a co z moją wielko prośbą ? Mogłabyś coś poradzić Jonatance?

[e-babcia]

Sylwio ja na różach tak sie nie znam,ale tez napisałam do JAKUCH W sprawie Jonatanki

[Sylwia85]

Może wspólnymi siłami uda mam sie namówić Jadzię i pomoże Jonatance.

[e-babcia]

Npisałam jeszcze do innej forumki może podpowie

[Sylwia85]

Trzymajmy mocno kciuki Jadziu.

[JAKUCH]

Sylwio już napisałam u Jonatanki

[reniuniek]

Swój wątek na zimę zamknęłam,nie mam już co pokazywać. Cieszę się,że do mnie zajrzałaś
Faktem jest,że u mnie i mydło i powidło a założenia były całkiem inne
Żurawki pokochałam miłością wzajemną, bo bardzo ładnie u mnie rosną co do róż,to zarzekałam się,że nie będę ich miała,ale w tamtym roku popłynęłam .
Juki u mnie rosną bez problemu,to i na pewno u ciebie tak będzie

[Josephine_83]

Sylwuś! Co tam u Ciebie kochana? Też kupiłam różyczkę, co prawda jedną, ale nie wiem co mam z nią zrobić, póki co trzymam w mieszkaniu podobnie jak serduszkę, która obecnie kwitnie oraz bodziszka, który zakwitnie lada dzień! Juki uwielbiam, co mogę doradzić, to na zimę trzeba im związać do góry wszystkie liście, żeby nie przemarzły, buziaczki