Ibrakadabra i zielone pokoje

[Maska]

Ta jest śliczna, ale ja o innej trzmielinie bajdurzyłam ....

[survivor26]

no to ja już nie wiem co mam...zdawało mi się, ze trzmielinę pospolitą...to stare drzewo, na pewno nie z żadnej szkółki tylko endemiczne raczej...wygląda tak: trzmielina, ale owoce ma identyczne jak ta europejska...Ty, Marysiu, byłaś zdaje się chętna na sadzonkę? A to co ją żarło to żaden subtelny robaczek, tylko wielki paskudny robal...robaczki odwiedzające mój dom traktuję kawą w angielskiej porcelanie, a nie środkami ochrony roślin

no to wracam się dzielnie zmagać z tłumaczeniem zachęcona okrzykiem bojowym naszej miłej gospodyni

[Maska]

A ja myślałam o Trzmielina Fortune'a no widzisz Jagusiu temat trzmieliny się wydłuża, ale ta Twoja T.oskrzydlona jest śliczna.

[JagiS]

Wracam do ustalonego porządku.

Izuniu, nie rycz. Reklamę zrobiłam, ktoś chętny powinien się trafić .

Constancjo, oferowana sadzonka niewielka i smukła. Mój krzak duży, ale taki lubię.

Pati, dzięki za opis starego egzemplarza. Może być dupiastym krzakiem albo figurowym drzewkiem, jak kto lubi . W życiu nie widziałam na trzmielinie żadnego robaka .

Krysiu, wstydź się, naprawdę takiego cuda nie chcesz?

Marysiu, przy takiej urodzie kwiaty są całkiem nieistotne, byle były owocki . Twoje pytanie jak najbardziej na temat.

Justynko, Tobie wybaczam. Sama zalecałam Ci kupno maczety .

Robaczku, broń się, jesteś taki śliczny i wcale nie jesz trzmieliny .



Cześć, Kasiu - Robaczku mój, miło, że zajrzałaś . Tyle dobrego mówicie o Rozance i jej liliach, a ja już tyle nakupiłam . Po co Ci prawnik, kiedy jesteś już zaszczepiona .

Miriam, jak o swoją gruszę zadbasz - porównamy smaki ..

Pati i Marysiu wdepnęłyśmy w temat rzekę, ale wg mnie każda jest warta grzechu. Bo wszystkie trzmieliny, to jedna rodzina .
Pati, kończ robotę i odpoczywaj .

Bardzo miłej soboty - Jagoda

[robaczek_Poznan]

Jagi, zaglądam codziennie Od nadmiaru lilii głowa nie boli, więc zajrzyj tutaj koniecznie
Zielony robaczek śliczniusi

[JagiS]

Robaczek piękny, podobny do Ciebie, Robaczku
Dzięki za to, że bywasz i za link. Wątek Ewy-Rozanki i jej zmagania z leśnym ogrodem, z różanego zmienianym na liliowy, znam. Kępy lilii, jakie tam rosną przyprawiają o zawrót głowy . Ale zakupy ... .Poprawię się w następnym sezonie.

Buziaki - Jagi

[klarysa]

Jaga, gdzie po tę maczetę?
Może lepiej spalinówka?
O ja nieszczęśliwa , a takim dobrem wokół szczują
Lilie u Ewy kupiłam , ale zanim jeszcze prorokowałaś
Miłej soboty

[sweety]

Robaczek piękny, podobny do Ciebie, Robaczku

Kasia znacznie ładniej się uśmiecha
Ale gąsieniczka faktycznie super i jak ładnie się wkomponowała w otoczenie
I co znaczy "zaszczepiona"? Czyżby...

[JagiS]

Justi, póki cienkie - maczeta ( może na all do nabycia?), potem już tylko spalinowa . Ciesz się, że Twój nie broni trawnika, ja swojego bronię , a tyle by się jeszcze lilii i róż zmieściło .

Sweety, gąsieniczka nieszczepiona, ale Robaczek Poznański tak, przeciw liliozie.
Mówisz, że uśmiech Kasi ładniejszy? No pewnie!

Idzie wieczór, może kieliszeczek Martini Jagoda

[amba19]

To ja bym się na ten kieliszeczek skusiła...pogoda taka skisła..beee
Na jutro moja prognoza pogody pokazuje słoneczko mrugające zza chmury - może by tak na działkę.... myk - bo ludziska piszą, że im tulipany z gleby wyłażą...

[sweety]

Wolę jagodowego sheridana Może inni chętni
Ewentualnie cytrynówka lub wiśniówka!

[robaczek_Poznan]

Aniu, szczepienia na liliozę przez profilaktyczne zakupy

(...)
Do galopującej liliozy ja też się nie przyznaję, ale metodą Constancji zaszczepiłam się skutecznie u Ewuni/Rozanki.
(...)

A gąsieniczka ma takie gustowne wdzianko, że ja mogę się schować...

[JagiS]

Ambo, oj tam, jakie tulipany , na działeczkę? Przeziębić się?
Ja Cię pocieszę. Oto pokaz gimnastyczny Twojego ulubieńca. Ćwiczenie na równoważni:

W lewo ...


Obrót ...Uff ... Udało się.


I teraz wesoło w prawo.


Szuwarek

Sweety, widzę, że my jak kowboje, każdy lubi swoje . Jagodowy? Powinnam lubić .

Robaczek nie dość, że śliczny, to jeszcze kokiet .

- Jagoda

[x-ag-a]

Jagi, witam w sobotnie popołudnie
Rudzielec piękny i bardzo zwrotny, ale najbardziej ujęła mnie ognista trzmielina... na tyle, że rozejrzę się za nią wiosną
Pozdrowienia!

[JagiS]

Agu, co za zbieżność, właśnie głaskałam ciepły brzdylek Twojego psiunka . Podziwiałam też Ciebie i Jagódkę, jako Perfekcyjne Panie Domu oraz Twoje storczyki. Chcesz trzmielinkę, a Chatte nie wie co ze swoją począć . A mieć ją warto .
Dzięki za odwiedziny . Ja mam już tylko jeden fallenopsis, kwitnie od października .



Miłej wieczorynki z kieliszeczkiem białego wytrawnego ( czerwonego nie - ból głowy!)