Dorotko nie jest tak żle, 10 kilo psininy

wystarczyłoby im na dwa dni
Na tym zdjęciu są spłoszone więc nie wyglądają bardzo bystro,
a to dlatego że wtedy właśnie wykopały mi parę tulipanów, i była rozmowa umoralniająca,
ale kiedy uszy postawią to są komisarze Reksy
Ewuniu, bardzo proszę, jeśli mogę to pomogę.
No i dzisiaj znowu kupiłam nasionka: heliotropu, sałaty liściowej, mimozy, sasanki czerwonej, sałaty liściowej2
dalia Unwins, papryka de cayenne, pietruszki naciowej.
No i kupiłam marantę białounerwioną(?), nie mogę zdjęcia na razie wstawić, bo muszę ją szybko przesadzić
zanim małżonek wróci, żeby robiła wrażenie stojącej od 100 lat.
Oczywiście za chwilkę posieję mimozę, a co sobie będę żałowała
Heliotrop do zamrażalki!!!