A mnie się marzy...

[masik]

Ja nie rozumiem, statystyki dotyczące rozwodów szaleją a tu same "solidne firmy".


Kupiłam sobie dzisiaj palemkę Chamaedorea elegans - chamedorę wytworną. Powinnam chyba napisać chamedorkę. No i teraz jest jazda z powodu braku doniczek
U Ciebie Agunia chyba też widziałam, ale moja jest nieco inna, drobniejsza.

[Agaciu]

no właśnie mam coś takiego pierwsze pół roku urosła jakieś 5cm a potem na dłuuuuuuuugo stop a dzisiaj mnie zaskoczyła grzebałam w doniczce (lubie czasami sobie w nich pogrzebać ) i zauważyłam takie malutkie cosik innego koloru paczam a to nowiutki listek. mały i słodziutki i żywo zielony aż jej zrobiłam dobrze i odwróciłam doniczkę w drugą stronę do okna niech łapie maluszek trochę słoneczka dziennego - i tak go mało jest o tej porze roku

-- 29 lis 2012, o 22:01 --

Kupiłam sobie dzisiaj palemkę Chamaedorea elegans - chamedorę wytworną. Powinnam chyba napisać chamedorkę. No i teraz jest jazda z powodu braku doniczek
U Ciebie Agunia chyba też widziałam, ale moja jest nieco inna, drobniejsza.

focie poprosimy

[pieczarah]

(...) ja mam dwoje ale jeszcze trochę czasu do problemów zięciowo - synowowych mi zostało

Jesteś pewna? A w jakim wieku masz dzieci? Moja syncia pierwszych 2 dziewczyn nawet do domu nie przyprowadziła. Mało tego....nawet nie wiedziałam, że są ( powiedział, że jestem zbyt bezpośrednia i mu siary narobię)

hahahaha ubawiłam się - moje póki co bez szaleństw, młoda roczna, młody 6-letni po pierwszych przedszkolnych uniesieniach, które jak sie okazało mogą przynieść wybuch twórczości artystycznej. moj synuś malował wszystko w czarnym kolorze (psychologowie i pedagodzy zapalają żarówkę czy z rodziną wszystko OK ), o ile w ogóle udało się go namówić na jakieś rysowanie, aż.... odkrył Sarę i cały dzień tworzył dla Niej laurki,kartki, rysunki rodzinne

póki co minęło,ale co bedzie dalej

[Agaciu]

Kupiłam sobie dzisiaj palemkę Chamaedorea elegans - chamedorę wytworną. Powinnam chyba napisać chamedorkę. No i teraz jest jazda z powodu braku doniczek
U Ciebie Agunia chyba też widziałam, ale moja jest nieco inna, drobniejsza.

- Madzia teraz to żeś mi ćwieka wbiła bo się pogubiłam i w końcu nie wiem co mam - czy arecę czy chamedorę... a już tak ładnie miałam doniczkę opisaną...

[masik]

Focia

Chamaedorea elegans



Rany, mam nadzieję, że mój syn nie zaczynał tak szybko jak Twój Aneczko, bo już wtedy całkiem rachubę bym zgubiła.

Agunia ja jestem strasznie ciekawa jej korzonków....na taką masę badylków. A Twoją to ja w forumowej wyszukiwarce znalazłam

[Agaciu]

korzonki mojej to taki jeden długi i twardy kikut z włoskami. generalnie każda łodyga to osobna rozlinka tylko że były wszystkie w doniczce jak kupiłam i juz tak zostawiłam. i się cieszę, że wyszukiwarka mnie znalazła

[masik]

No qrcze Agunia...bardziej mi ta Twoja palemka pasuje do Areca catechu.

Ja zaraz swoją wyłuskam, bo jest złożona taka z dwóch "gąszczy" ( nie wiem jak to nazwać)

[Agaciu]

jak swoją kupiłam to przy każdym kikucie była taka malutka bulewka jakby kokosik ale taki tyci tyci o średnicy około 1cm wszystkie odpadły

[katharos]

Masik śliczna Chamaedorea , a u Agnichy to faktycznie areca
To mi wygląda na nowy nabytek

[masik]

A nowa, nowa Kasieńko. Bardzo mi się podobały te palemki, przyjechały u nas do Brico zamiast grudników, na które czekałam.
I sobie stały znikając niespiesznie. Aż zostały dwie. Cierpliwi niech będą nagrodzeni, a przecena mnie mile zaskoczyła.

Zaraz wywalam z doniczki awokado, które może mieć mniejszy domek.....

[grazia72]

A jak awokado zaprotestuje Kto by chciał z większego do małego
Ale zakup zrobiłaś świetny

[masik]

Moja kulesia nie zaprotestuje, no chyba, że korzonkiem. Dzioba jeszcze nie ma



Po wyłuskaniu z doniczki z marketu moja chamedorka wygląda tak, tzn. korzonki



W nowym domku i maleństwo do przysposobienia jakby ktoś chciał ( bardzo fajnie się dzielą, każda ma swój własny korzonek)

[raflezja]

Magda!
Co to jest z tą kulką?

[masik]

Iwonko to awokado, cierpliwie chowane na wykałaczkach w wodzie. Włożone do ziemi błyskawicznie "zbudowało" sobie system korzeniowy, choć podejrzewam, że to jeszcze nie koniec. Oczywiście nim zechce "błysnąć" listkami.

[raflezja]

Ale numer!
Nie wiedziałam, że tak się go ukorzenia.