Dwa lata temu znalazłam na nieużytkach ciekawą roślinkę. Dziś już wiem, że to chaber. Martwi mnie, że liście i łodygi wyciągają się bardzo i w rezultacie cała roślina leży na ziemi. Słyszałam coś o przycinaniu. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to robić? Chyba oftopa nie robię, bo to też polny kwiat (?)

Za pomoc z góry dziękuję.
