
Róże u podnóża gór.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
Aniu ,a Ty dalej  kusisz coraz to nowszymi pięknościami i na dodatek pachnidełkami .Zaraza zatacza coraz szersze kręgi 
			
			
									
						
										
						
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Linetko - czekam zatem na sygnał.  
 
Aniu - ta druga bardzo intrygująca.
Ale to wszystko nic.
Zajrzałam do interaktywnego katalogu z prawej strony...... ....i po co.....
 ....i po co.....  
 
Człowiek nie tylko je oczami ale i chciejstwa z patrzenia powstają.
Wpadłam ?.....ano......ale nie z kretesem Aniu, bo miejsca juz niet.
Teraz tylko wymieniać będa te co padna na nowe, lepsze i obficiej kwitnące.
A jak przyjdą te zamówione to chyba będę je sadzić na balkonie.... ....tak mnie wzięło.
 ....tak mnie wzięło.  
 
Jadziu - masz absolutną rację.
Tylko że Ty popadłaś w jedną a ja w dwie. 
 
I teraz nie wiem która bardziej mnie wzięła a w obu tyle możliwości.....
			
			
									
						
							 
 Aniu - ta druga bardzo intrygująca.
Ale to wszystko nic.
Zajrzałam do interaktywnego katalogu z prawej strony......
 ....i po co.....
 ....i po co.....  
 Człowiek nie tylko je oczami ale i chciejstwa z patrzenia powstają.
Wpadłam ?.....ano......ale nie z kretesem Aniu, bo miejsca juz niet.
Teraz tylko wymieniać będa te co padna na nowe, lepsze i obficiej kwitnące.
A jak przyjdą te zamówione to chyba będę je sadzić na balkonie....
 ....tak mnie wzięło.
 ....tak mnie wzięło.  
 Jadziu - masz absolutną rację.
Tylko że Ty popadłaś w jedną a ja w dwie.
 
 I teraz nie wiem która bardziej mnie wzięła a w obu tyle możliwości.....

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko ,ale myślę ,że liliowce to Twoja największa miłość jak moja różyczki.Będziemy wymieniać jeśli coś padnie ,więc trzeba mieć coś w zanadrzu  Prawdę mówiąc nie chciałabym ,żeby któraś mi wypadła ,bo wszystkie darzę jednakową miłością
 Prawdę mówiąc nie chciałabym ,żeby któraś mi wypadła ,bo wszystkie darzę jednakową miłością  
			
			
									
						
										
						 Prawdę mówiąc nie chciałabym ,żeby któraś mi wypadła ,bo wszystkie darzę jednakową miłością
 Prawdę mówiąc nie chciałabym ,żeby któraś mi wypadła ,bo wszystkie darzę jednakową miłością  
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Dokładnie tak Jadziu.
Miejmy nadzieję, że ta zima będzie łagodna i nic nam nie padnie.
			
			
									
						
							Miejmy nadzieję, że ta zima będzie łagodna i nic nam nie padnie.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże u podnóża gór.
Grażko   z tymi różami to masz prawie jak i ja.
  z tymi różami to masz prawie jak i ja. 
Czasami najpierw różę kupię a dopiero później się głowię , gdzie ją tu by wcisnąć. 
 
Mówię sobie, już dość, a za chwilę znowu mnie jakaś skusi. 
 
 
			
			
									
						
										
						 z tymi różami to masz prawie jak i ja.
  z tymi różami to masz prawie jak i ja. Czasami najpierw różę kupię a dopiero później się głowię , gdzie ją tu by wcisnąć.
 
 Mówię sobie, już dość, a za chwilę znowu mnie jakaś skusi.
 
 
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Krysiu bo prawda jest taka, że coś sobie zaplanujemy a potem w realu się okazuje, że kolor całkiem inny niż na zdjęciach, albo wysokość inna niż podana, albo krzew miał być zdrowy a tu chorowity słabeusz nam rośnie.
Po prostu nie da się zaplanować niczego bez doświadczenia.
I stąd tyle zmian i przeróbek w naszych ogrodach.
			
			
									
						
							Po prostu nie da się zaplanować niczego bez doświadczenia.
I stąd tyle zmian i przeróbek w naszych ogrodach.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Róże u podnóża gór.
Prawdę mówisz, Grażynko. Ale też dlatego właśnie ogrodnictwo jest takie ciekawe, ciągle coś się dzieje i ciągle ma się powód do wprowadzania zmian.
			
			
									
						
										
						- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Linetko  i na szczęście.
Bo czy chciałoby się nam oglądać ten sam ogród do końca życia ?
Sezon sie wprawdzie skończył ale warto dla pocieszenia spojrzeć na to co minęło.
  
  
 
 
  
  
  
  
 
			
			
									
						
							Bo czy chciałoby się nam oglądać ten sam ogród do końca życia ?
Sezon sie wprawdzie skończył ale warto dla pocieszenia spojrzeć na to co minęło.
 
  
  
  
  
  
  
 
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko, dzięki za cudne róże. I za poradę na wątku Elizabetki co do imbiru.  
			
			
									
						
										
						
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Nie ma za co.  
 
Dzisiaj zachwyciła mnie ta róża - Distant Drums, 5 strefa czyli całkiem dobrze.
Jak wam się podoba ?
http://forums.gardenweb.com/forums/load ... 24491.html
			
			
									
						
							 
 Dzisiaj zachwyciła mnie ta róża - Distant Drums, 5 strefa czyli całkiem dobrze.
Jak wam się podoba ?
http://forums.gardenweb.com/forums/load ... 24491.html
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże u podnóża gór.
 Piękna szczególnie na etapie, gdy kwiaty są dwukolorowe. CUDO
 Piękna szczególnie na etapie, gdy kwiaty są dwukolorowe. CUDO  
Re: Róże u podnóża gór.
Jest przedziwna, bo ma jednocześnie ciepły i zimny kolor. A kwiaty takie płaskie, trochę w typie lilii wodnych. Piękna, oczywiście.
			
			
									
						
										
						- tara
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże u podnóża gór.
bajka  Distant Drums, na pierwszy rzut oka pomyślałam że to piwonia, róża warta grzechu...........
mnie zaczyna kręcić Margo Koster u ciebie widzę ma się dobrze
			
			
									
						
										
						mnie zaczyna kręcić Margo Koster u ciebie widzę ma się dobrze

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże u podnóża gór.
Margo Koster kręci mnie odkąd ją zobaczyłam na żywo u Grażyny. Ale gdzie ją zdobyć?
			
			
									
						
										
						Re: Róże u podnóża gór.
O,widzę wspomnień czar?Cudowne zdjęcia.
Pokukałam na stronkę rosyjską(ktorą zresztą uwielbiam i tak jak Ty szperam i podniecam się )i zpodane przez Ciebie roże są bardzo zachciewne zwłaszcza Eugeni.
 )i zpodane przez Ciebie roże są bardzo zachciewne zwłaszcza Eugeni.
			
			
									
						
							Pokukałam na stronkę rosyjską(ktorą zresztą uwielbiam i tak jak Ty szperam i podniecam się
 )i zpodane przez Ciebie roże są bardzo zachciewne zwłaszcza Eugeni.
 )i zpodane przez Ciebie roże są bardzo zachciewne zwłaszcza Eugeni.Ogródek An-ki 
An-ka
			
						An-ka








 
 
		
