Róże, róże, róże... - Asia - 2012

[Deirde]

Asiu - zrób zdjęcie pędów - szczególnie czy ma widoczne kolce i zobacz to:
http://www.pepiniere-rosesloubert.com/c ... age,0.html

[edulkot]

Zazdroszczę Ci takich wycieczek, takie śliczne widoki że aż chciałoby się tam być.
Kilka z tych co pokazałaś będę mieć lub mam i bardzo się cieszę że za kilka lat mogę mieć podobne widoki.
A tę Karpatię muszę sobie sprawić, kiedyś.

[AniaDS]

Czyli co.. Nevada nie owocuje ale jednak owocuje?
Planten un Blomen to piękna róża, zapadła mi w pamięć Asiu.

[kogra]

A udało Ci się podwinąć jakiegoś patyka z tej spod akademika ?

[Ignis05]

Asiu, już wstawiłam zdjęcia mojej Nevady u siebie i jej owocki. Moja róża rośnie u mnie dopiero drugi sezon. Kwitła już w pierwszym roku. A w tym wyraźnie kwitła dwa razy, była wtedy jak obsypana kwiatkami, a w tzw. międzyczasie też pokazywały się pojedyncze kwiaty. Większość nie pozostawiła owoców, ale kilka się zawiązało. Jeszcze są słabo wybarwione.
Czuję się prawie , jak w Powsinie, bo zakwitł mi jeszcze raz Charles Austin.

[agnesik12]

Asiu,

Tak jak podpowiedziałaś przejrzałam pierwsze strony Twojego wątku! Ależ mnie zatkało! Krzaczyska przepiękne. I żeby aż takie rozmiary! Filmiki super. Przez chwilę poczułam się jak w Powsinie.

Szkoda że ta różanka taka niezadbana.Ale róże oczywiście bronią się same! Cudne! Zazdroszczę Ci takich widoków i zapachów. Muszę koniecznie wybrać się w przyszłym roku!

A jak się rozrosła Twoja cornelia i trier?

[_ninetta_]

Oj widzę, ze w przyszłym roku czeka mnie obowiązkowa wizyta w Powsinie
Jestem zaskoczona ogromnym krzaczkiem Edena.
Planten un Blomen zapowiada się na ślicznotkę.
Nevada prezentuje się ładnie nawet jesienią bez kwiatów.

[camellia]

Witajcie i wybaczcie, ale odpowiem Wam następnym razem. Jestem teraz w domu i mam dużo pracy, mieliśmy w domu wypadek i teraz muszę przejąć część obowiązków. Może zrobię dziś kilka zimowych zdjęć. Trzymajcie się ciepło.

[AniaDS]

Asiu, mam nadzieję, że to nic poważnego

[camellia]

Witajcie wpadłam na chwilę tylko, żeby odpisać.

Gosiu zdjęcia pędów zrobię później, może w zimę uda mi się w końcu zidentyfikować.

Majeczko Karpatia na zdjęciach wypada blado z tym, co widać na żywo, tak więc nie ma się co zastanawiać.

Aniu znalazłam jeszcze jedną Nevadę, która owocuje, na starym kampusie. Zdjęcia wkleję innym razem. Planten un Blomen to zdrowa róża, ma większą przerwę w kwitnieniu ale jak już zakwitnie to bardzo obficie i bardzo długo. Już drugi rok jest u mnie i ma regularny, kompaktowy pokrój, bez tendencji di wybijania długich pędów (na razie, póki co).

Grażynko jeszcze patyka żadnego nie podwinęłam, czekam na właściciela działki ale nigdy nie mogę go zastać.

Krysiu nie będę ściemniać, zajrzę do Twojej Nevadki przy następnej okazji, teraz mam młyn Zauważyłam, że Nevady zawiązują te owoce w małych ilościach.

Agnesik do Powsina będę każdego zachęcać na wizyty. Zwłaszcza na przełomie maja i czerwca, kiedy to w pełni kwitnienia są m.in. Poppius, Nevada, MH, Agnes, Fruhlinsduft, Therese Bugnet i wiele, wiele innych! To najpiękniejszy moment na różance A moja Cornelia i Trier akurat za bardzo się nie rozrosły ale późno je wsadziłam do gruntu, może dlatego?

Anetko tak jak napisałam wyżej, różanka w Powsinie jest wspaniała, zwłaszcza na koniec maja. Edeny spore ale to jest kilka krzaków. Pamiętam jak wiosną startowały niskiego poziomu. Nevada

Kilka zdjęć z niedzieli

Lichfield Angel




Crocus Rose




Granny






Cinderella






Leonardo da Vinci




Elmshorn




Orange Triumph




Planten un Blomen

[Annes 77]

Asiu piękne róże pod białą pierzynką,szkoda,że ja takich nie mam

[majka411]

Asiu, jeszcze tak kwitnące róże miałaś w ten weekend
Jakie one są odporne ma zimo, piękne na tle śniegu.

[edulkot]

Asiu jeszcze ślicznie Ci kwitły jak przyszedł ten śnieg a taki kontrast jest super.
Trzymaj się

[Elizabetka]

Ależ widoczki serwujesz Asiu.
Szkoda, że tak daleko mam do Powsina.....no nic trzeba będzie sobie posadzić parę olbrzymów na ogródku.

[kogra]

Uroczo wyglądają te różyczki spod śniegu.
Ja swoje ścięłam a teraz kiedy znów się ociepliło zaczynają puszczać nowe pędy.