"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Ale fotki,jak z jakiegoś katalogu ;:138
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko, pięknie pokazałaś te upakowane kwiaty, zestawione razem dają obraz jak duże są każde z nich.
Wszystkie piękne ale bardzo lubię te w których ogromny kwiat trzyma głowę do góry i nie przygina własnej łodygi, wydaje się, że taką cechę ma Crocus R. Też od jakiegoś czasu na nią poluję. To chyba najbardziej mrozoodporna angielka.
Uśmiałam się, jak podałaś, że ASL ma 71 pączków, widzę, że u Ciebie, tak jak u mnie, wszystkie pączki policzone :;230
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

OMG, zamurowało mnie jak zobaczyłam te zdjęcia ;:oj .
Ilość pąków na różach jest powalająca, dotąd myślałam, że jak coś się nazywa Magiczna siła to musi być tani chwyt reklamowy bo jak wiemy, jeśli magia to tylko w bajkach.
Ławka ma niesamowity fason, idealnie komponuje się z różanym ogrodem i jast taka stylowa i "retro".
Kwiaty na ławce - zdjęcia jak do kalendarza albo na okładkę katalogu Austina ;:333 .
Agnieszko, ja też mam mniej ciekawe miejsca w ogrodzie i staram się je omijać aparatem. To tak na pocieszenie :D .
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

;:138 dla ławeczki i jej gości :wink:.
Magiczna siła zakupiona, jutro podlewam swoje królewny by rosły piękne i zdrowe :heja.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Jakie komplementy....rety....... :oops: :oops: :oops: ;:180
Julieta Witaj u mnie :wit
Pytasz o ławeczkę. Wylicytowałam ją na allegro za małe pieniądze. Była używana i jest do renowacji.
Maju
Napisałam ;)

Dyskrecja - tak ja też nie przepadam za przewieszającymi się główkami, ale u małych róż. U wysokich parkowych lub pnących to może być zaletą. Jak urosną pięknie wychylają główki do wąchania. ASL nie zawsze przewiesi kwiat. Tak samo Crocus, czasem tak choć raczej trzyma się prosto.
Masz rację - Crocus jest niezwykle mrozoodporna. Nie umarzł mi ani jeden pęd.
No to obu nam zdarza się liczyć pąki ;)
Asiu ale uśmiałam się :lol: z tą magiczną siłą. Ja też w takie bajki z reguły nie wierzę. Nawóz kupiłam z polecenia.
Te miejsca ;:131 Niestety nie da się wszystkiego na raz.

Maddy
koniecznie zdaj relację za jakieś 2 tygodnie, czy zadziałała.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko Twoje zdjęcia po prostu powalają na kolana. Fotografia naprawdę artystyczna ;:180 . Można się wielu rzeczy uczyć ale niekoniecznie nauczyć. Tobie się udało perfekcyjnie.
Różanka..... no cóż już chyba wszystkko zostało powiedziane.... cudo...
Agnieszko to ja też proszę - jak Majka - o namiary na Shropshire ;:108
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Rzuciłam okiem na Allegro w poszukiwaniu i oczywiście ławeczki w tym stylu (Marlboro) są. Nowe (niestety). Oczywiście za "odpowiednie" pieniądze 8-) Też niestety.
No, ale to melodia przyszłości. Tak czy siak muszę ją mieć.

Dziewczyny, wybaczcie pytanie laika, dlaczego na piękną ASL trzeba mieć tzw. "namiary", nie wystarczy ją zamówić np. w Rosarium???
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko,
róże masz dosłownie powalające na kolana - takie dorodne, obsypane pąkami lub w rozkwicie... :shock:
skąd Ty masz takie pełne wigoru okazy?
Piękne róże, ale jeszcze większe wrażenie robią Twoje zdjęcia - stylizacja i artystyczne ujęcie współgra z jakością zdjęć robionych przez Ciebie
bardzo mi się podoba!
pozdrawiam
Adrian
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Ja też dziś użyję magii ;:130 , właśnie kupiłam i idę mieszać :D .
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Asiu i Julieta To żadna tajemnica :) Uśmiałam się troszeczkę, bo sadzonkę kupiłam w Rosarium właśnie.
Julieta Myślę, że jest sens pytać o dobrą sadzonkę, bo nawet renomowane szkółki, które wprowadzają nowe odmiany, często wysyłają młode i wątłe korzenie. Chyba chcą je sprzedać za szybko. Już nie raz byłam zawiedziona.
Ławeczki szukałam dość długo, bo te teakowe faktycznie są bardzo drogie. Może uda Ci się coś fajnego upolować. Trzymam kciuki ;:215

Adrian bardzo mi miło ;:131 Moje róże chyba po prostu dobrze czują się w tej dolince.

Asiu koniecznie daj znać jak zadziałała ;:138

Mam zdjęcia! Później wkleję więcej. Codziennie coś nowego zakwita! ;:138 Dzisiaj zakwitła pierwszym kwiatem Heritage. Uwielbiam tę różę. Jest piękna, zdrowa, pachnąca i bardzo żywotna.
Odkryłam też jaką różą może być moja nn! Bardzo specyficznie przekwita i jest to na 90% Fantin Latour. Rośnie tuż pod Heritage
Obrazek
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Miałam troszeczkę wieczornej pracy :roll: ale już jestem
Zakwitł Mr John Laing ;:138 Kocham tę różę. Ma najpiękniejszy zapach pod słońcem, cudowne limonkowe zielone listki i ogromne urocze kwiaty.
Pierwsze kwiaty
Obrazek

Obrazek

Pąk
Obrazek

Krzaczek
Obrazek

Chippendale wypuściła bardzo długie pędy. Ciekawe czy zakwitną na końcach
Obrazek

Jacque Cartier - urocze pomponiki
Obrazek

Comte de Chambord
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fantin Latour
Obrazek

Alchymist

Obrazek

Obrazek

Naparstice bardzo wyrosły. Rekordzistka ma prawie 2 metry
Obrazek

Gruss an Achen ma coraz więcej kwiatów. Niestety szybko przekwitają.
Obrazek

Crocus też i nadal zawiązuje ;:138 - to jedna sadzonka
Obrazek

Augusta Lousie w środku - na 100% zostaje
Obrazek

Obrazek

Moja ścieżka - jeszcze mam jak przejść
Obrazek

No i pierwszy kwiat Heritage - będziecie ją oglądać dużo. Kwitła aż to późnej jesieni.
Obrazek

Szykuje się Leonardo da Vinci
Obrazek
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

W Rosarium zamawiałam dopiero parę sztuk róż i wszystkie były w świetnej kondycji. Nie sądziłam jednak, że i w renomowanej szkółce można trafić na sadzonki kiepskiej jakości. A jeśli chodzi o ASL myślałam, że to naprawdę nie lada wyzwanie "trafić" na nią gdzieś w świecie, tak o niej pisałyście ... :;230 A tu sie okazuje, że najciemniej pod latarnią ...

Aha, jeszcze jedno "techniczne" pytanie: skąd bierzesz swoje pylony dla róż??? Na jednych z pierwszych stron watku są widoczne, te wysokie, zielone, w formie kopuły z zawijasami na szczycie i zupełnie małe, okrągłe z zawijaskami przy każdej z "nóżek" 8-)

Piszesz o swojej Heritage m.in. zdrowa, a ja przede wszystkim z powodu jej wyjątkowej podatności na czarną plamistość i zagniwaniu całych pąków w deszczowe dni, oddałam dwie sztuki znajomej. Bez żalu, a nawet z ulgą, ekhm... Dzis byłam z wizytą u obdarowanej i na widok kwiatów Heritage o mało nie padłam z zachwytu i z ... zazdrości. Nie mogłam uwierzyć, że je oddałam ;:223 No, ale "wtedy" naprawdę myślałam, że to była dobra decyzja (po kilkuletniej uprawie i szarpaniu się, uznałam, że paniom już dziękujemy), ale dziś nie jestem tego taka pewna ... ;:222

Teraz "dooglądałam" nowe fotki. Cuda i cacka! I róże, i fotki. I naparstnice. Ach ! Jak dotrwać do rana, by móc wreszcie pójść do swoich róż ;:173 Podziwiać i wąchać ...
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Julieta Ja nie myślałam o kiepskiej jakości a raczej o niedorodnych, czyli za młodych na sprzedaż sadzonkach. Takie mi się trafiły.
Co do podpór to kupuję je w różnych miejscach. Część kupiłam w lokalnym ogrodniczym, niektóre w Obi a jeszcze inne przez internet. Planuję jednak takie z prawdziwego zdarzenia zamówić u kowala. Na razie brak funduszy na nie.

Niestety jeżeli chodzi o zdrowotność konkretnych odmian to nie będę ekspertem. Mi róże do tej pory nie chorowały, bo ogród jest dość przewiewnym miejscem. Jedyną różą której coś tam zdarzyło się delikatnie złapać był Mr John Laing i to też nie była jakaś czarna rozpacz.
Nie zaobserwowałam też żadnych złych reakcji Heritage na deszcz. Wczoraj w nocy była burza z ulewami a zdjęcie zrobiłam w dzień. Szkoda, że ją oddałaś.
Ale tak już jest. U mnie też nie wszystkie pewniaczki czują się dobrze. Czasem przesadzenie pomaga. Może ziemia jej nie służyła?
Ja oddałam Abrahama i pewnie też będę zieleniała na widok jego cudnych kwiatów. U mnie rósł fatalnie.
Czy masz własny wątek?
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Widok otwierających się róż przy tak ogromnej liczbie pąków jest niesamowita ;:180. Klimat bardzo im sprzyja, no i oczywiście masz dobrą rękę do nich. Widać ile miłości wkładasz w opiekę nad nimi ;:138.
Magiczna siła zastosowana i z niecierpliwością czekam na jej efekt :heja.
Awatar użytkownika
julieta
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 paź 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Safoya pisze:Julieta

Nie zaobserwowałam też żadnych złych reakcji Heritage na deszcz. Wczoraj w nocy była burza z ulewami a zdjęcie zrobiłam w dzień. Szkoda, że ją oddałaś.
Ale tak już jest. U mnie też nie wszystkie pewniaczki czują się dobrze. Czasem przesadzenie pomaga. Może ziemia jej nie służyła?
Ja oddałam Abrahama i pewnie też będę zieleniała na widok jego cudnych kwiatów. U mnie rósł fatalnie.
Czy masz własny wątek?
Pojedynczy deszcz nie powodował zagniwania kwiatów, ja miałam na mysli chłodną, deszczową pogodę trwającą parę dni, a taka czasem bywa i w lipcu.
Moje Heritage (oddałam dwie) bardzo dobrze rosły, miały mnóstwo pąków i wypuszczały długie pędy. Niestety zbyt duża ilość pąków na tak długich pędach powodowała ich przewieszanie. Potem mokre, ciężkie kwiaty zwieszały główki w dół i krzaki wyglądały jak jedno nieszczęście. Do tego dochodziła czarna plamistość i jednym słowem bieda :roll: Być może, rzeczywiście, u Ciebie osuszające wiatry ratują róże, nie tylko od chorób, ale i od zagniwania kwiatów i pąków.

Może jeszcze kiedyś dam szansę sobie i Heritage 8-)

A propos podpór, w niedalekiej i dalekiej okolicy OBI brak. U lokalnych ogrodników też takowych niet. Pozostaje internet, możesz zasugerować jakiś kontakt/link?

Nie, nie mam wątku i nie sądzę bym założyła (z czym do ludzi ...?).
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”