Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

[Jo37]

Ja zaglądam do Ciebie codziennie i czekam na nowe zdjęcia i informacje.
Pokaż proszę nowe zakupy.

[iwona0042]

Hej gaduło, nie gaduło, pokazuj swoje piękne rośliny, bo na pewno wyglądają coraz weselej

[kocica]

Witam wszystkich, pogoda się zepsuła więc dziś był dzień domowy. W ciągu tygodnia przesadziliśmy mnóstwo wielkich krzewów, w tym wielką kalinę japońską - wszystkie kiedyś posadziliśmy w złych miejscach i w ogóle się tam nie prezentowały. Pozostało jeszcze kilka krzewów, i szkoda, że pogoda tak bardzo się zmieniła bo od poniedziałku znowu będę na tej mojej wsi całkiem sama z psami i kotami.

Dotarły moje piwonie
PIWONIA BUCKEYE BELL
PIWONIA JOANNE D'ARC
PIWONIA ROCK'S VARIETY
PIWONIA PRIMA VERA
PIWONIA NIPPON BEAUTY

i jeżówki
ECHINACEA - JEŻÓWKA WHITE
ECHINACEA - JEŻÓWKA SUNFLOWER

Czekam jeszcze naokoło 40 innych krzewów i bylin.
Dotarły pergole do powojników i drewniane donice, ale deszcz i wiatr pokrzyżowały nam dzisiejsze plany montażowe.
Przycięliśmy mnóstwo tawuł, pięciorników, berberysów, hortensji, wygrabiliśmy kilogramy gałęzi, liści i innych cudów pozimowych spod krzewów.

Czekamy na naprawdę ciepłe dni aby zabezpieczyć nowe drewniane ogrodzenie i zamontować je bo leży od jesieni.

Zdjęcia mam szare, bure bo u mnie wiosna zawsze przychodzi później także nie ma co fotografować w sumie.

[iwona0042]

No to się napracowałaś, a deszcz w sumie chyba potrzebny, u nas strasznie sucho było, Ewciu, sama nie będziesz, cały zwierzyniec przy Tobie, ale fakt, w pracach ogrodowych nie pomogą, miłej niedzieli

[kocica]

No nie pomogą potwory przemiłe, u nas to raczej był grad z niewielkim deszczem na zmianę, ale za to wiał bardzo silny wiatr i o pracach w ogrodzie nie było mowy. Ziemia u nas jest bardzo wilgotna, ale deszcz jest potrzebny, tylko przydałby się taki porządny, a nie jak z kropidła.

[iwona0042]

Pewnie i porządny u Was popada, bo u nas już tak jest, jak sucho, to pali słonice długo, aż nie miło, a jak pada, to nie przerwanie i zimno od razu, i też nie miło a nie mogło by być tak, że w dzień cieplutko i słonecznie, a w nocy deszczy, aj rozmarzyłam się

[Madziagos]

Ewo,

trafiłam do Twojego pięknego ogrodu. Dziś tylko zaznaczam, żeby nie zgubić. Będę częstym gościem.

[kocica]

Ewo,

trafiłam do Twojego pięknego ogrodu. Dziś tylko zaznaczam, żeby nie zgubić. Będę częstym gościem.

Witam i zapraszam serdecznie.

[aleksanderk]

Witam . Ale masz ciekawą różę , Nie przepuszczałem że taki ładny jestem .

[tesia39]

Ewuniu, właśnie wpadłam z rewizytą, pospacerowałam sobie po Twoim pięknym ogrodzie, nacieszyłam oczy pięknymi hortensjami, zresztą nie tylko nimi. Masz przepiękny, taki z duszą ogród Bardzo ciekawe zakątki w nim można znaleźć Uwielbiam takie pozornie dzikie, pełne naturalności ogrody Bardzo spodobał mi się Bez czarny Eva oj żebym tak miała duży ogród

[malmagna]

Ewo, i ja dołączam do wielbicieli Twojego Ogródka. Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia i pełny rozkwit ogrodu, będzie pięknie! Jeszcze trochę i będzie kolorowo!

[Kochammmkwiaty]

Witaj Ewuś,

Piękne zakupy nic tylko czekać na dobrą pogodę - na południu mają już spore wiosenne (widziałam na innych wątkach).
U nas wiatr i deszcz - bardzo zimno, a wiosenne jeszcze nie wychodzą.
Ciepło pozdrawiam

[kocica]

Witam wszystkich miłych Gości .

Witaj aleksanderk - i zapraszam.

Tesia39 - ogród jest rzeczywiście naturalny, nie mamy siły i czasu na wymuskanie go, ale z roku na rok wygląda odrobinę lepiej. Duże krzewy same tworzą klimat, co roku inny, co roku niepowtarzalny, a ja i tak patrzę na wszystko z ogromną krytyką. Chciałabym mieć zwyczajnie w niektórych miejscach coś pod linijkę - takie marzenie .

Malmagna - zaraz zakwitną wiśnie ozdobne i pierwsze azalie wczesne, po nich jabłonie ozdobne, a potem to już będzie tylko coraz ładniej.

Kochammmkwiaty, co do wiosny to u mnie jak zawsze przychodzi ta pani dość późno, nawet krokusy jeszcze nie kwitną, z ziemi wystaje sama zielenina. Co do zakupów to tylko w tym roku zakupiłam już około 50-ciu roślin, co będzie dalej to nie wiem. Wczoraj wysłano mi róże, ale kurier nie raczył ich dziś dostarczyć, także jutro pewnie dopiero się pojawi.

Z różyczek przyjedzie taki skromny skład na początek
Ingrid Bergman
Queen Elizabeth
New Dawn
Elmshorn - którą po wielu latach straciłam niestety, więc odkupiłam sobie
Rumba
Casanova
Westerland
Chopin
Excelsa na wysokim kiju - zakupiona przez pomyłkę, ale miejsca jest tyle, że nie ma problemu.

Dziś było troszkę cieplej i wiał mniejszy wiatr, za to częściej padało. Tak więc posadziłam tylko trochę młodych hortensji Annabell bo przy przesadzaniu trafiło się kilka ukorzenionych już patyczków.

Przylaszczka.


Młodziutki ciemiernik.


Gałązki ostrokrzewów oblepione są pąkami kwiatowymi.


Tojad Ivorine.


Języczka japońska jako pierwsza z języczek wyłoniła się spod ziemi.

[Margo2]

Już języczka zaczęła sie pokazywać? Muszę sprawdzić swoją

[kocica]

Tak Margo, ale to języczka japońska i jako pierwsza z siedmiu jakie mam wyszła, tez jestem zdziwiona. W niektórych miejscach wychodzą też funkie.
Pogoda niestety nie jest najlepsza, w dzień było dość chłodno - bardzo nieprzyjemnie, wieje zimny wiatr, ale i tak odrobinę podłubałam dziś w ziemi.
Dotarła pierwsza seria moich róż, są naprawdę ładne. Włożyłam je do wiadra z wodą, a jutro posadzę.

Pękają pąki azalii dahurskich.




Laurowiśnie mają bardzo dużo pąków kwiatowych.


A to jedna z nowych róż, które dziś dotarły.