Beatko ,

wszystkie pozostałe moje piwonie też mają dopiero pąki.
Ta jest wyjątkowo wcześnie kwitnąca, zwana też piwonią majową.
Jak masz ochotę na obejrzenie "uczty dla zmysłów" to zajrzyj do Izabelli1004.
Tam są dopiero piwonie i inne rarytasy.
A jak rośnie Twoja róża PHM ?
Kasieńko -= Magenta,

wspaniale.
Na pewno złapiesz nową chorobę , tym razem będą to chciejstwa piwoniowe.
Mrówki to też zmora w moim ogrodzie i nie tylko.
Ostatnio usiłowały założyć mrowisko w mojej łazience ale dałam im zdecydowany odpór.
Też mam sucho, ale wśród cienistych zarośli znalazłam jednego takiego nagiego
Kasiu- Robaczku 
pokochasz piwonie.
Zobacz, jakie cudeńka prezentuje w swoim wątku Izabella1004, a nie będziesz się im już opierać
Możesz zaczynać od białej.
Justynko 
chyba same musiałybyśmy zająć się obrotem róż , bo wciąż jeszcze prędzej można dostać róze czerwone, białe..itp. A już konkretną odmianę, to można tylko sobie wymarzyć.
Taki jeden sprzedawał róże dumnie zwane: historyczne i angielskie. Możliwe, że takie były. Ale trochę plątał się w "zeznaniach" czyli w nazywaniu tych róż i bałam się, że kupię nie to, co kupić bym chciała.
Też moje róże dopadło robactwo i musiałam oberwać kilka pędów z pąkami do zdrowej łodyżki.
Podejrzewam, że to bruzdownica, bo zwiot podobno bierze głęboko łodygę, a bruzdownica na szczycie.
Elewacją pochwalę się, jak będzie skończona.
Miłego dnia
