Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Miłko - jak gardło boli to szałwia też jest rewelacyjna do płukania.
Poszukuję białej szałwi ;:oj
Paula - żarnowiec ;:215
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paulo :wit
Faktycznie pieknie i kolorowo u Ciebie ;:215
Queen of Night- piekny i chyba jest najciemniejszy mam go tylko 1 sztukę :wink:
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Dziś bardzo deszczowo, mimo tego zrobiłam bardzo dużo w ogródku i jestem z siebie dumna.

Beatko czy patent dobry to się okaże za jakiś czas. Mam nadzieję, że zda to rezultat i nie narobię się na próżno. Podoba Ci się żarnowiec? Dziś pokazał pierwszego kwiatuszka
Obrazek

Miłeczko nic prostszego, płomyki ładnie się rozrastają. Chcesz ich troszkę? Za 2-3 lata efekt będziesz miała jak u mnie.U mnie szałwia po raz pierwszy aż jestem ciekawa co z tego będzie

O! Ania! Nie wiedziałam, że tutaj jesteś, jakoś mi to umknęło :D Tak QON cudowny, tez kiedyś kupiłam kilka i tak dokupuje po kilka sztuk na jesieni. Ta ich barwa.. Ciekawie wyglądają na rabatkach, bez dwóch zdań.

Deszczowe dwie foteczki
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

A ja myślałam, że sprawdzony to patent - skoro az tyle wysiłku i czasu to kosztuje. Ale mimo wszystko i tak pewnie będzie lepiej niż same kamienie. Ja już podziękowałam takim obrzeżom, mam miękką bardzo ziemię i ten nóż do krawędzi sprawdza się u mnie rewelacyjnie. A rabatę przygotowuje się w mgnieniu oka. Ale na pewno kamień daje urok rabatce - coś za coś :D

Fajnie, że plan dzisiejszych prac ogrodowych zrealizowałaś - zawsze to znowu krok do przodu.
Żarnowce zawsze mi się podobały. Miałam dwa - czerwony i zółty, oba formowałam i bardzo ładnie się prezentowały cały czas. Z tym, że u mnie żółty kwitł dużo obficiej niż ten czerwony. Ale to i tak w niczym temu drugiemu nie ujmowało.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

dziękuję za płomyki! :evil: Niech ładnie wyglądają u Ciebie! Ja wyzbywam się bylin, gdzie trudno wypielić. Mam z jednej strony ogrodu inwazję perzu i podagrycznika. Zniszczył mi 3 kępy płomyka, karmnik, poziomki i w ogóle wygląda tam strasznie, chyba wyleja ropę i podpalę :twisted:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Beatko remontuje górę.. znaczy takie były plany. Pójdę do pracy to pewnie od nowa coś zacznie się dziać. W rogu był stos starych kafli, każdy z innej wsi. Ani tego wykorzystać w budowie pieca ani nawet na poidełka dla kur bo większości pokruszone albo zalepione szamotem. Więc pomyślałam po co mam to wyrzucać jak mogę wykorzystać. I tak się zrodził właśnie ten pomysł :)
Kamienie zbierałam przez kilka dobrych lat więc szkoda mi jest po prostu od tak zrzucić je na kupkę w rogu działki. Dużo trudu i łażenia kosztowało mnie ich przytaszczenie do siebie.
Żarnowce oj tak są śliczne. Ja mam też dwa, 'Holandia' i zwykły żółty z lasu. I tego drugiego chyba zabiłam bo w połowie brązowy- po tym moim przesadzaniu. Mam również na oku formę płożącą. Tak sobie wczoraj wymyśliłam, że idealnie wyglądałby na wrzosowisku :)

Miłko
mnie płomyki też perzem przerastają. Podobnie jak posłonki i oregano złote. No kurcze masakrycznie się to pieli :evil: Ropa i ogień :shock: To Ty ostra dziewczyna widzę jesteś :D

Hmm zastanawiam się dziś porobić w ogródku.. Przesadzę poziomki pod maliny. W kwiatach średnio mi one pasują. A że pogoda jest raczej nie fajna to natnę witek wierzbowych i postaram się zrobić kratkę do clemka. Widziałam jedną taką u kogoś z Was i może mnie też by się udało. Kto wie. Jakby było ładnie to może dla wszystkich?
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

:wit byłam wszystko obejrzałam jutro musze wdrapać się mojego malutkiego żarnowca bo widzę że mam kwiatuszki... :) a on jest na starej skarpie... :oops:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

A to teraz już wszystko jasne z tymi kaflami - zatem poczekamy na efekt... Z kamieniami jak piszesz, także sporo pracy było - ale wartało je przytaszczać, jak widać :D
Formy płożącej żarnowca jeszcze nie widziałam, no chyba, że zaraz po podcięeciu jak gałązki spadały na ziemię :tan . Ja żarnowce trzymałam w zwykłej ziemi, więc nie wiem czy im kwaśność wrzosowiska będzie odpowiadała. ale spróbowac zawsze możma i trzeba!
Wiesz, Paula - nie żeby Cię łapać za słówka - ale jakoś mi się tak fajnie skojarzyło myślowo: tak, tak, zrób dla nas wszystkich takie podpórki pod nasze klematisy. Przynajmniej ja będę wdzięczna za to na pewno! :;230
A jakby się tam znalazł jeden mały krzaczek maliny np Polana - to też sobie zaklepuję.
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula, czytam, że zachwyca cię tulipan Queen of night - a ja jakoś nie bardzo.... Kupiłam paczkę w biedronce, wyrosły super, wysokie jak smok - sięgają mi do pół uda, ale urzekły mnie dopiero gdy je wczoraj ścięłam do wazonu - dopiero tutaj widzę ten ich intensywny, ciemny fiolet. Biedronkowe polecam:
Obrazek
Obrazek
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Beatko hihi faktycznie mogła się tak skojarzyć. Usiadłam dziś do tych kratek ale coś mi nie szło ;:224 Nie umiem :evil:
Malin mam w... chusteczkę. Nawet i 10 mogę wysłać. Sasanki pokazują powoli puszyste łepki. A u mnie te wrzosowisko to na prawdę. Kwaśnego torfu sypie tylko pod dane rośliny i całe wrzosowisko. No generalnie żarnowce rosną w lasach więc chyba będzie im generalnie ok :wink:

Aga zachwycają mnie bo lubię ciemne kolory. Nie cierpię pomarańczowych tulipanów na przykład. Są takie brzydkie! Nie urażając nikogo. Chociaż sama mam kilka tego koloru i sama kupiłam. Do zakupów w ciemno w biedronce się zraziłam. Zawsze co innego niż się kupuje. Ja zazwyczaj zaopatruje się w ogrodniczym i kupuje pewne, na sztuki :wink: Chyba, że mi nie zależy, np szafirki to i Stonkowe mogę być :)
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

A mnie w tym roku zachwyciły pomarańczowe. Jeśli moje przeróbka górki schodowej dojdzie do skutku (ale nie wiem, jak będzie, bo chyba wyjadę na całe 6 tygodni wakacji - jak to ogród przeżyje to nie wiem), to ci wyślę moje cebule, bo naprawdę nie mam pomysłu, gdzie by mi pasowały i pewnie wylądowałyby w kącie. A szkoda ich, gdy mogą trafic w dobre ręce :)
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Chętnie przyjmę nawet i wiadro :tan Moje ulubienice to są. No z takich normalnych. Bo bardzo też lubie botaniczne. Ale może dlatego, że ja mała to i mi małe pasuje :D
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

To ja już wiem, czemu lubię te duże, pełne, okrąglutkie :):) Ludzie, wiosna się kończy, a ja coraz grubsza...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Aga - na taką przypadłość jest jedna rada: zmienić proszek do prania! ;:oj

Tak, zgadza się - żarnowce dobrze się czują na wrzosowiskach - znowu się czegoś dowiedziałam ;:170
Fajny więc masz, Paula, kolejny pomysł.
Ja też będę kupować tulipanki - ale będę wybierała bezpośrednio podczas zakupów - mając nadzieję, że zakwitną.
Malinki ;:138
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Aga przyjdzie lato, więcej pracy w ogródku, więcej ruchu i parę kilo na pewno zrzucisz. Do tego świeże warzywa i owoce. Bądź dobrej myśli ;:215

Beatko pomysł by się na narodził gdyby nie to, że widziałam takiego płożącego w ogrodniczym.

Nie wiem czy pokazywałam, raczej na pewno nie, moją doniczkę na balkonie. Posadziłam w niej Biedronkowe frezje, kupione oczywiście niechcący :roll: Mają być pełne. No ale co tak pusta donica to żaden urok. Nasadziłam więc w niej stokrotek i bratków własnego siewu. I bardzo jestem z niej dumna. Bliska byłam już nawet parę razy kupić do niej bratków na rynku ale się powstrzymałam. Patrze jak mam ładnie :)

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”