Ogród zwkwiat cz.2

[Simbi]

Szafrikowy szał , pięknie Co do hiacyntów , moje jeszcze nie wyszły z ziemi, a cebule na pewno puściły , bo jedną dziś niechcący wykopałam i widać,ze wypuściła. Jak dalej pójdzie to u mnie wzejdą i zakwitną latem ;)

[kropelka]

Zosiu, hiacynty u mnie takie same, ale grunt, że są
Szafirki w zwiazku z reorganizacją skalniaka na jesieni mam rozwalone po całym ogrodzie po 1 kwiatuszku Mizerne bardzo. W grupie tworzą śliczną plamę.

[Helios]

Chyba jeszcze raz zmienię miejsce zamieszkania i przeniosę się bliżej Legnicy

[zwkwiat]

Helena nie spiesz się,

[zwkwiat]

Mariolu, jak kupiłam szafirki to było ich 10 szt. a teraz bez liku. Najbardziej okazałe są przy chodniku ku bramce ale jeszcze tam nie zakwitły, liście przemarznięte ale kwiatki starają się wyjść do słońca jak zakwitną to pokażę.
Simbi, u Was 2 tygodnie później rusza wegetacja,
Tosiu, z tą catalpą możliwe, bo moja też jeszcze śpi, mam nadzieję, że nie zmarzła
Justynko,, mam nadzieję, że uda Ci się z hostami,
Olu, nie osłaniam azalii i nie zdarzyło się aby któraś wymarzła
Tereniu, u mnie też liście zmarznięte ale cebulki mają się dobrze,
Heleno taką mam nadzieję, catalpa rośnie szybko
Helen, szafirki mnożą się szybko,
Gosiu, dzięki Tobie,

[Simbi]

Simbi, u Was 2 tygodnie później rusza wegetacja,

Z pewnością tak, tylko że u mojej mamy już wyszły i hiacynty i krokusy, a u mnie dopiero pierwsze krokusiki . Pewno u mnie dodatkowo z powodu lokalizacji przy lesie i dużego zacienienia trochę to trwa.

[lora]

Zosiu przyszłam i nacieszyłam jeszcze raz oko szafirkami...

[Bufo-bufo]

Dzisiaj mówili w tv że katalpa w maju wypuszcza liście, także Zosiu spokojnie. U mnie rosną grochodrzewy, morwa i perukowiec mają tak samo.

[kropka010]

odnośnie katalpy też słyszałam, że strasznie spóźnialska moje perukowce też jeszcze się leniwią

[zwkwiat]

Alu, przy większym zacienieniu ziemia wolniej się nagrzewa, a temperatura powietrza przecież niska, jak się ociepli to będziesz miała gejzery kwiatowe, wystrzelą w górę nawet nie będziesz wiedziała kiedy,

Misiu,, wybieram się do Ciebie z wizytą,

Olu, zgadza się, wiem, bo mam jedną kilkuletnią, musi być dobrze ciepło aby ruszyła z zielenią

Aniu,, miałam kiedyś perukowca ale mi padł, pewnie z mojej winy ale do dzisiaj nie wiem jaki był powód

[Gosia123A]

Zosiu czy u Ciebie też pada deszcz

[Helios]

Mam u siebie katalpę. Nie wiem ile ma lat. Kupiliśmy ją dość dużą.
Przyjęła się i pięknie rośnie. Kobieta miała dwie i teraz żałujemy, że nie kupiliśmy obu.
Może ją jeszcze ma, ale to chyba duże ryzyko z przesadzaniem takiej już trochę wyrośniętej

[giga45]

Witaj Zosiu kochana. Ale nam się udało w sobotę z pogodą. Dzisiaj taka plucha. Bardzo się cieszę, że mogłyśmy sie poznać i spędzić u Lodzi tak przemiłe chwile. Mam nadzieję, że teraz częściej tak będzie. Buziaki Zosieńko

[Tosia1]

Zosiu, poczytałam o katalpie i jestem spokojna. Moja też jeszcze śpi. Perukowiec również. Szafirki extra!!! U mnie nie ma

[zwkwiat]

Gosiu, pada,pada od wczoraj, ale jest to deszczyk drobny, taki najlepszy, nie spływa a wsiąka,

Heleno , z dużym drzewem zawsze jest ryzyko,

Giga, podobno od 1 maja 30* upały,

Tosiu,, a moje siewki rosną, cieszę się bo też mi się podoba to drzewo, oczywiście siewki katalpy, posadzę ile wyrośnie, pewnie po drodze coś się zniszczy i nie dorośnie ale zawsze jest szansa dochowania się dorosłego egzemplarza,
dzisiaj mimo deszczu pracowicie spędziłam przedpołudnie, rozpikowałam siewki gipsówki, goździków tzw. żelaznych, penstemonów, ostróżki no i na popołudnie została mi felicja.