Witajcie
GIANNA-JANECZKO----FURIOUS-TOMKU----BORG 50----PAULINA15-PAULINKO----DORCIA7-DOROTKO----WIOLAMANKA-WIOLECZKO
ACTUS-KASIU----BLUEBERRY-NATALKO----DUFIN-ANULKO----JOLCIA1212-JOLECZKO----KARNOVA----DZIKA
GIANNA-JANECZKO
Może powinienem od razu zastosować Twoją i DZIKIEJ/witaj w klubie/ metodę i odciąć pęd ale polubiłem go podwójnie za to ,że zmaltretowano mu korzonki i za to,że jeszcze ma takie świeże i niemalże uśmiechające się kwiaty.Odnoszę wrażenie jakby nieco odżył po zmianie podłoża-raz jeszcze go wysadziłem by sprawdzić stan korzeni,są w lepszym stanie i nie widać już procesu gnilnego i może na razie nie będę odcinał pędu?
FURIOUS-TOMKU
Dzięki za trzymanie kciuków za "pieguska",mam identyczne odczucie jak i Ty odnośnie jego aksamitności ale dajmy tym razem palmę pierwszeństwa PAULI15-PAULINCE bo chyba trafiła w dziesiątkę z jego określeniem-piegusek
BORG 50
Dzięki stokrotne za pociechę i cieszę się,że zdjęcia mojego pieguska zasługują na uwagę
PAULA15-PAULINKO
Dzięki za trafne określenie moje nowego nabytku
WIOLAMANKA-WIOLECZKO
Dzięki zatrzymanie kciuków
BLUEBERRY-NATALKO
Posłuchałem Twojej rady i nie podlałem storczyka po zmianie podłoża
DUFIN-ANULKO
Przyznaję się bez bicia,że nie spojrzałem na korzenie bo tak mnie zauroczył swoimi kwiatami a to zdarzyło mi się poraz pierwszy,dzięki za przypomnienie
Stokrotne dzięki Wszystkim za słowa pocieszenia,praktyczne rady i trzymanie kciuków za wyprowadzenie pieguska z OIOMU w dobrej kondycji zdrowotnej oraz za kolejne odwiedziny i miłe słowa zawarte w Waszych postach

.Tradycyjnie już i Was i Forumowiczów i Gości zapraszam ponownie i serdecznie pozdrawiam
Skoro się piegusek spodobał to może jeszcze jego wizerunek w kolażykach -a nuż nie udałoby się go odreanimować na OIOM-ie?
Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze