Moje doniczkowe królestwo

[mmaryla]

Iwonko podziwiam Twoje siewki,paciorecznika. Pokazane nasionko pięknie wygląda, chyba ma wypuszczonego kiełka?
I te młode roślinki będą Ci kwitły w to lato???? Podobają mi sie te kwiaty, ale w tym roku sobie je odpuszczę, bo obiecałam mojej 92-letniej matuli wiszące truskawki i fuksje. I to mam zamówione na jej prośbę

[-Iwona-]

szarotka dzięki.

Nutka, powodzenia, zobaczymy co wyhodujesz, bo z nasionka może wyjść coś ciekawego i odmiennego od rośliny matecznej.

Magda

Maryla dzięki, będą kwitły w tym roku, śledź mój wątek to zobaczysz.
Twojej mamie życzę dużo zdrówka, cudowny wiek. Ja rodziców pochowałam jak mieli 60 lat, zmarli oboje na raka.
Zachęcam Cię do kupienia choć jednego kłącza to piękne, duże reprezentacyjne kwiaty. Twoja mamusia będzie mogła podziwiać jak rośnie i kwitnie taka duża roślina. Myślę, że to może być ciekawe dla takiej osoby. Może się jednak skusisz.

[Nutka81]

Iwonko, dzięki za Twoje porady
Moje nasionko kanny właśnie wykiełkowało i wsadziłam je do doniczki
Mówiłaś, że po 3 dniach kiełkuje a u mnie po tym czasie nic nie było widać, więc przestałam zaglądać, myśląc że już nici z tego...a tu taka niespodzianka
Teraz czekamy na pierwsze listki

[aga111]

Wielkie dla pacioreczników ,niech szybciutko i zdrowo rosną , no i szybko zakwitają

[zielonajagoda]

Wpadłam z rewizytą, rozejrzałam się i jestem pod wrażeniem. Piękne kwiaty, Lucky śliczny psiaczek i bardzo sympatycznie u Ciebie na wątku. Kanny zamówiłam przez internet, na razie cztery odmiany. Spróbuje tak jak Ty, w donicach, może w tym roku pójdzie mi lepiej. Będę podglądać jak Ty je prowadzisz i pielęgnujesz, może byś zdradziła jak duże donice mam im sprawić i jak będzie jakiś problem to poproszę pięknie o radę, pozdrawiam

[-Iwona-]

Gosiu gratuluję i mam nadzieję, ze uprawa kan wciągnie Cię na dobre. Może jeszcze coś dokupisz, można je teraz spotkać w sklepach.

Aga dzięki.

Iwonko witam Cię, dzięki, coś chyba dziś ganiamy się po wątkach. Paciorecznik to raczej nie jest kwiat doniczkowy, choć ja uwielbiam trzymać w donicach bo można w każdej chwili przenieść w razie potrzeby. No może nie w każdej chwili, bo do przeniesienia takiej donicy potrzebny jest facet.
Nie wiem jakie odmiany Ci wyrosną. W zeszłym roku zamiast Cleopatry wyrósł mi Yellow King Humbert i donica 40/40 była za mała. Dla odmian słabo rosnących i niskich by wystarczyła, ale to nigdy nie wiadomo co wyrośnie. Śmiało pytaj, jak tylko będę mogła to chętnie pomogę. Może jeszcze gdzieś dokupisz, naprawdę warto bo to przepiękne, duże i reprezentacyjne kwiaty.

[-Iwona-]

Zacznę od moich ulubionych siewek.



Tolmiea (lubi chłodno), hutujnia odrasta od nowa. Obiecałam więc prezentuję, jak wyglądają po przezimowaniu.



Obecnie kwitnące, niestety niewiele kwitnie o tej porze i w ogrodzie jeszcze nic się nie dzieje.





Anturium mam dwa, w ziemi i hydroponice, obydwa żyją ale to w hydro przekwitło a to w ziemi jeszcze nie.
Troszkę mnie to zaskoczyło bo spodziewałam się, że będzie odwrotnie.

[Karolina__]

Witaj Iwonko Ja chyba sobie wreszcie o tej hydroponice poczytam. Chcę mieć takie cudne rośliny jak Twoje

[-Iwona-]

Dzięki. Niestety nie wszystkie mam w hydroponice, a szkoda.

[mmaryla]

Witaj Iwonko, zaniechałam w tym roku Kanny ale patrząc na Twoje poczynania od nasionek do tych pięknych siewek to przyrzekłam sobie zając się nimi na następny rok.
Miło tez widziec u Ciebie piekne kwitnace fiołki i anturium.
Moje anturium po rozsadzeniu dżemie, jak pokaże sie słoneczko to może ruszy i pokaże chociaż jednen nowy listek.Dzisiaj podlałam go woda bananową

[kaba303]

Cudne masz kwiaty Iwonko, i anturia takie piękne, moje anturia -jakieś bez życia , mmarylko,a co to jest woda bananowa?
Iwonko, tak patrzę na Twoje Canny, czy przesadziłaś je do doniczki aż po pierwszy liść, czyli głębiej, czy od razu tak rosły? Bo moje siewki pierwszy liść mają dość wysoko.

[Monik27]

śliczne kwiatuszki ale najbardziej w oczka wpada mi anturium przepiękny kolorek

[-Iwona-]

Marylko powyżej zdjęcie dla Ciebie na zachętę (świeżo kupiona). Jak teraz kupisz kłącza to zdążą wyrosnąć i pięknie zakwitnąć.
Możesz mieć jeszcze w tym roku piękne duże kanny. No co skusisz się? Są teraz po sklepach i marketach, tylko trzeba pomacać czy żywe, czy puszczają kły.

Grażynko witaj, miło mi gościć wielbicielkę pacioreczników. Dzięki.
Anturium dostałam w październiku i ze strachu od razu rozsadziłam na dwa. Jak na razie obydwa żyją, tylko to w hydroponice już przekwitło a to w ziemi nadal ma kwiaty.
Pacioreczniki tak rosły (sprawdzałam 1siewka ma wyżej liść), przesadzam tak jak rosły. Może Twoje miały mniej światła i się wyciągnęły. Teraz muszą mieć dużo światła i będzie dobrze. Poniżej aktualne zdjęcie siewek.
O wodzie bananowej możesz poczytać u Marylki w wątku, tam zamieściła wycinek z gazety o tym, ciekawy.

Monik witaj, dzięki.

[mmaryla]

Iwonko, chętnie ale nie mam już miejsca a jeszcze czekam na sadzonki fuksji.Pogadamy za rok

[Karolina__]

Iwona no i zaraziłaś mnie... Kupiłam chyba z 7 rodzajów Cannien (tak to się odmienia? )