Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[Jagodka]

Popatrz , Jagusiu ile człowiek przepuścił kasy z dymem , ani to zdrowe , ani niemodne , tym bardziej , że teraz człowiek palący czuje się zewsząd osaczony , jak by był zadżumiony . Zakazy , wydzielone miejsca dla palaczy , ba , nawet we wlasnym domu trzeba było konspiracyjnie . No , trzeba przyznać , że życie w Wolnej Polsce , w demokracji , kapitaliżmie , a z dala od Proletariatu ma i dobre strony . Bo nawet bym zaryzykowała stwierdzeniem - w komunie nie wypadało nie palić . A teraz preferowany jest Eko- zdrowy styl życia , bez nawozów , chemii , to i bez dopalaczy , wspomagaczy , z czasem może nawet bez anty .

[AgaNet]

Jagoda - trzymam kciuki za wytrwanie w niepaleniu ! I chyba przyjemnie jest zaoszczędzone pieniądze na roślinki przeliczać

[Bogumilka]

Popatrz , Jagusiu ile człowiek przepuścił kasy z dymem , ani to zdrowe , ani niemodne , tym bardziej , że teraz człowiek palący czuje się zewsząd osaczony , jak by był zadżumiony . Zakazy , wydzielone miejsca dla palaczy , ba , nawet we wlasnym domu trzeba było konspiracyjnie . No , trzeba przyznać , że życie w Wolnej Polsce , w demokracji , kapitaliżmie , a z dala od Proletariatu ma i dobre strony . Bo nawet bym zaryzykowała stwierdzeniem - w komunie nie wypadało nie palić . A teraz preferowany jest Eko- zdrowy styl życia , bez nawozów , chemii , to i bez dopalaczy , wspomagaczy , z czasem może nawet bez anty .

A ja od siebie jeszcze dodam, że bez nadwagi bo w normalnym sklepie nie kupisz łaszka na grzbiet Ile to trzeba wysiłku włożyć, żeby coś sobie kupić, i dlatego ja nie kupuję sobie ciuchów
To jest mój bunt wieku średnio-starego

[AGNESS]

Jagódko bardzo bardzo gratuluję Ci rzucenia palenia, wspaniała decyzja ....mój M pali naprawdę dużo około 2 paczek dziennie i spędza mi to sen z powiek .....ale nie mogę mu przetłumaczyć.......to silniejsze od niego
Bardzo się cieszę, ze wyniki badać wyszły dobrze i że choróbsko już mija....teraz mnie dopadło już 4 dzień jestem przeziębiona i jadę na Ferwexie, i zamiast lepiej jest chyba gorzej....też boję się zapalenia oskrzeli....bo kaszlę jak szalona ......chcąc nie chcąc chyba jutro wybiorę się do lekarza.....a dziś poszłam jeszcze dalie wykopywać

[mm-complex]

Jak sie cieszę ,że lepiej sie czujesz No i jeszcze taki krok.... bardzo dobrze a ile Ci na roslinki zostanie
Buziaki kochana miłego wieczoru

[Jagodka]

A ja od siebie jeszcze dodam, że bez nadwagi bo w normalnym sklepie nie kupisz łaszka na grzbiet Ile to trzeba wysiłku włożyć, żeby coś sobie kupić, i dlatego ja nie kupuję sobie ciuchów
To jest mój bunt wieku średnio-starego

Powiem tak ; noszę nr 40/42 , ale nie mam raczej problemów z zakupem ciuchów , chociaż rzadko je kupuję . Mam koleżankę w Wiedniu , która mi podsyła ciuszki markowe , to mam i dla siebie i dla chętnych ( Rodzina , znajomi , sąsiadki ). Zawsze lubiłam być ubrana wg mojego ' widzimisię ' , wg moich kanonów mody , czasem wbrew temu , co się nosiło na wybiegach . I o dziwo , byłam w tym oryginalna , niepowtarzalna , a czasy mojej młodości przypadały na lata 70/80 . Graniczyło z cudem kupić coś , co nadawało by się do noszenia , ale od czego była pomysłowość . I nic to , że materiał był mocno mnący , ale czysta bawełna , a w połączeniu z haftowaną bordiurą wyszła extra sukienka . Lubię być ubrana skromnie , niedrogo , ale za to z polotem .

Agusiu , przeżywam katorgi , to fakt , ale muszę wytrzymać w postanowieniu , tym bardziej , że męczę się ze zdrowiem .A lata lecą , niestety i sił ubywa ,a nie chcę sapać , jak lokomotywa .
Naturalne metody leczenia wracają do łask . Trzeba wzmocnić odporność miodem , czosnkiem , aloesem , citroseptem itp...

Danusiu , dziękuję . Podliczyłam ile zaoszczędzę , co mogę kupić odkładając co miesiąc , to uzbierała się wcale pokażna suma .

[agatka123]

Iga ja też Ci strasznie kibicuje
Wierzę w to , że wytrwasz
Postaw skarbonkę i wrzucaj tam każdy zaoszczędzony grosz , który wydałabyś na
Pózniej oszczędności podziel na dwa , za połowę kup coś Oliwce ,
drugą część przeznacz na jakieś przyjemności dla siebie .
Tylko licz się z tym , że piętrowo to się nie da sadzić

[Jagodka]

Wiesz , Aguś , ale mnie rozczuliłaś pamięcią o Oliwce .

Dla Oliwki zawsze i wszystko , nawet gdybym sama miała sobie czegoś odmówić . Tym bardziej , że wkrótce Jej Urodziny .

A po co mam kupować , skoro Ty będziesz w roli Św. Mikołaja i ...poślesz mi taką pakę , jak Danusi , tylko muszę zrobić nową rabatę na wiosnę .

Aguś dziękuję za wiarę we mnie i wspieranie .

[agatka123]

Ja myślę , ze zalążek prezentu dla Oliwki to już jest , czyli zdrowsza i szczęśliwsza babcia .
Dzieci uwielbiają prezenty to fakt , ale czują też miłość i szczęście płynące od innych .
Ja również czuję , ze nastąpiła w Tobie przemiana , bo Twoje posty są jakieś ....inne ( ciężko mi to ubrać w słowa)... optymistyczne .
Widać , ze decyzja którą podjęłaś pozwala Ci odetchnąć pełną piersią .
Jeśli tylko mogłabym uszczęśliwić Cię jakąś roślinką to ja bardzo chętnie .
Fakt mam tylko takie pospolite , ale lubię się dzielić .
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

[Atka-a1]

Ha ! I rzuciłam kopcenie . Definitywnie . Obym wytrzymała . Liczę już dni , te , co za mną , bez dymka . Czas na oczyszczanie z nałogu , który trwał ... , ach szkoda gadać ile . I pomyśleć ile miałabym za to roślin , wycieczek , chciejstw , na które nie bylo mnie stać , bo papieroski były ważniejsze .

Trzymam kciuki , a za zaoszczędzone pieniądze zrób coś tylko dla siebie, coś na co Ci do tej pory było szkoda wydawać kaski.
To działa, tak rzucił palenie M.
Jagódko zdrowia życzę jak najwięcej

[jola z izer]

Jagódko, za odstawienie tego paskudztwa, co przez tyle czasu Tobą rządziło. Wiem coś o tym bo przestałam palić 18 lat temu. Przez pół roku przepraszałam wszystkich za to, że im psułam atmosferę. Udało mi się zerwać z dnia na dzień i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że udało się tak łatwo Prawda, że trochę wagi przybyło ale i z tym problemem też sobie "przed chwilą" poradziłam - od lutego zgubiłam 18 kg. Tak jak z paleniem, z odchudzaniem trzeba zacząć od głowy, przekonać samą siebie, że warto. A warto . chodzę po tych moich pagórkach bez zadyszki, w ogrodzie łatwiej się pracuje, no i figur się odzyskało, że można wejść w ciuchy sprzed ... lat.
No i Jagódko, jaka to ulga dla Twojego serca - tak trzymać

[Jagodka]

Tak , tak , macie rację . Mało tego , nawet mi się wierzyć nie chce , że zaczyna mi śmierdzieć dym papierosowy ( a ja wszystkich katowałam , torturowałam przez tyle lat ). Muszę wytrzymać , chociażby po to , by nie zawieżć Was , a zwłaszcza , że to dla mojego zdrowia , lepszego samopoczucia i ...dla złapania oddechu przy pracy w ogrodzie . A z tym było ciężko ostatnimi czasy .
Dziękuję , że mnie wspieracie Beatko , Joluś .

Aguś , to chyba najlepsze , co mi mogłaś napisać - zdrowa , uśmiechnięta i szczęśliwa babcia - bo nie śmierdząca , paląca .

Na pewno Oliwunia wolałaby babcię zdrową , a nie chorą , na własne życzenie . Więc podjęłam decyzję i już się nie mam zamiaru cofnąć z danego slowa . Dziękuję Ci Aguś za Twoje dobre serduszko , ale roślin mam za dużo , nawet wsadzić już nie ma gdzie .
Poszerzać , robić nowe , już mi się nie chce, jedynie dla kilku róż , po remoncie - docieplaniu domu - stworzę małe co nieco , bo pod domem , od frontu . na razie stoi tam rusztowanie .

[Jagodka]

Mam , mam , przyjechał dzisiaj ...aparat . Na pierwszy ogień Hibiskus , nazwa dla marketingu - Hibiscia ' Boreas ' , kwiat utrzymuje sie pięć dni .





Czyż nie piękny ? Uwielbiam go , mam dwa egzemplarze tej odmiany .

Buziaczki dla wszystkich , którzy do mnie zerkają .

[agatka123]

Ha , załapałam się na buziaczki
Hibek śliczny

[klarysa]

Jagódko, witam wieczornie Pozdrawiam.
Cieszę się, że zdrówko wraca do normy , wierzę bardzo mocno, że uda się pokonać nałóg tytoniowy
To chyba najlepsza rzecz jaką mogłaś dla siebie zrobić i dla najbliższych. Serduszko tez będzie miało lzej.
Ja też nie lubię szablonowych strojów (właśnie kombinuję co na jutrzejsze święto w pracy , "mundurkom' mówię nie).
Hibiskus piękny. Nie mam na razie żadnego
Teraz będzie fotek