Leśny ogród Elli - 2011

[Ellaa]

Przeszukując moje albumy w poszukiwaniu zdjęć do oferty z nadwyżkami, odkryłam wiele zdjęć, których nie pokazywałam, a które teraz zwłaszcza mogą podnosić na duchu w oczekiwaniu na nadejście upragnionej wiosny

Ocieplające zmarzniętą duszę fotki.....teraz jak znalazł.....jeszcze trochę i znów będzie tak pięknie .....

[Margo2]

Niesamowity masz ten ogród. A zdjęcie z patio i stolikiem urzekło mnie najbardziej.
Ależ to musi być przyjemność usiąść tam w gorący dzień ze szkalneczką czegoś do picia.
Co to z kwiatuszki pomiędzy hostami? Są urocze.

[x-ja]

Eluś

Piękne wspominki i fotki o roślinkach nie wspomnę dla mnie nie ma brzydkich , każda ma w sobie to coś przy okazji wiem jak się nazywa jedna z moich host mam taką samą sporą kępkę kwitnącej golden tiara , nawet dzisiaj miałam wstawić zdjęcie ale zrezygnowałam bo gdyby ktoś spytał co za jedna to ja
Jeżeli chodzi o wiosenną wysyłkę to pamiętam o bodziszku i drobniutkich campanulla , jak tylko ziemia rozmarznie / może o czymś zapomniałam przypomnij/ ...jeżeli zaś chodzi o liliowca to inna bajka , jak wiesz dostępny dopiero jesienią i tylko na wymianę za innego
Pozdrawiam cieplutko

[AGNESS]

Eluś ja nie cukruję.....ja się naprawdę nie mogę przestać zachwycać twoimi rabatami.....taki cudowny busz, taka obfitość, rośliny połączone ze sobą we wspaniałym stylu, przemieszane, rozpychające się.....dosłownie coś wspaniałego ......nie widać skrawka ziemi, tylko rośliny, rośliny, rośliny.....ja po prostu nie mogę sie napatrzeć....ja też tak chcę

[KDanuta]

Funkie masz piękne , takie zdrowe dorodne liście, czyżby
Ciebie ślimaki nie odwiedzały?

[Ellaa]

Witajcie w niedzielne popołudnie

Dziewczyny kochane spłynęło na mnie tyle pochwał, że aż serce się raduje
To bardzo przyjemne, gdy komuś tak podoba się mój ogród, moje starania wieloletnie nad zestawieniem roślin w spójną całość.
Cieszę się bardzo, że znalazły one aż takie uznanie w Waszych oczach

[Ellaa]

Niesamowity masz ten ogród. A zdjęcie z patio i stolikiem urzekło mnie najbardziej.
Ależ to musi być przyjemność usiąść tam w gorący dzień ze szkalneczką czegoś do picia.
Co to z kwiatuszki pomiędzy hostami? Są urocze.

Gosiu , dziękuję Ci kochana za wyrazy uznania....miód na me serce

Altanka, to moje ukochane miejsce odpoczynku, tylko, że mając ciągle wiele pracy w ogrodzie na odpoczynek mogę znaleźć czas właściwie tylko w niedzielę. Czasem zrobię sobie przerwę, przysiądę na chwilę, popatrzę na moje hosty, ucieszę oczęta i.....znów do dzieła.....
Latem w altance odbywają się biesiady rodzinne....cała moja rodzinka też lubi tu przesiadywać w cieniu lipy

Pomiędzy hostami rozsiały się niezapominajki, które wiosną tak uroczo kwitną.

[Ellaa]

Eluś

Piękne wspominki i fotki o roślinkach nie wspomnę dla mnie nie ma brzydkich , każda ma w sobie to coś przy okazji wiem jak się nazywa jedna z moich host mam taką samą sporą kępkę kwitnącej golden tiara , nawet dzisiaj miałam wstawić zdjęcie ale zrezygnowałam bo gdyby ktoś spytał co za jedna to ja
Jeżeli chodzi o wiosenną wysyłkę to pamiętam o bodziszku i drobniutkich campanulla , jak tylko ziemia rozmarznie / może o czymś zapomniałam przypomnij/ ...jeżeli zaś chodzi o liliowca to inna bajka , jak wiesz dostępny dopiero jesienią i tylko na wymianę za innego
Pozdrawiam cieplutko

Eluś
Cieszę się, że mój wątek na coś Ci się przydał
Ja też mam parę bezimiennych host kupionych tu i tam, trzeba by do rozpoznania wrzucić, ale jakoś mi na to czasu brakuje
Elu wstaw hostę jako NN, może ktoś ją rozpozna, a jeśli nawet nie, to jakie to ma znaczenie....pokaż roślinę

Gdzieś mam zapisane co mi się u Ciebie upatrzyło....popatrzę, ale jest jeszcze dużo czasu, a po tych mrozach łokrutnych, to nawet nie chce mi się myśleć, co będzie wiosną.
W tym roku nie miałam ziemi do okrycia roślin w doniczkach, jak to zwykle robiłam na zimę, wyrobiłam ogrodową i popieczarkową, a kupować na zimę już nie było sensu. Okryłam więc włókniną zimową i zasypałam liśćmi, później jeszcze poprawiłam okrywę czym się dało, ale dopiero wiosną się okaże czy to wystarczyło

...jeżeli zaś chodzi o liliowca to inna bajka , jak wiesz dostępny dopiero jesienią i tylko na wymianę za innego

Noooo, to teraz wyszło szydło z worka..... ....ale znaj moje dobre serce, niech Ci będzie....nawet mam coś na oku dla Ciebie...co myślisz o tym liliowcu, ma odsadzonego w doniczce:



Pozdrawiam cieplutko

[Ellaa]

Eluś ja nie cukruję.....ja się naprawdę nie mogę przestać zachwycać twoimi rabatami.....taki cudowny busz, taka obfitość, rośliny połączone ze sobą we wspaniałym stylu, przemieszane, rozpychające się.....dosłownie coś wspaniałego ......nie widać skrawka ziemi, tylko rośliny, rośliny, rośliny.....ja po prostu nie mogę sie napatrzeć....ja też tak chcę

Aguś - dziękuję, dziękuję, po stokroć .....na co dzień unikam cukru, ale w takim wydaniu cukier jest baaardzo mile widziany, możesz słodzić kochana do woli.....

A tak na poważnie, to Aguś Twój ogród jest równie piękny, pełen bujnych roślin połączonych w zgrabne kompozycje, ale pewnie już tak jest, że ogród u kogoś wydaje się być ładniejszym niż własny, jednak stanowczo nie możesz na niego narzekać, ale jeśli coś Ci się w nim nie podoba, to zawsze możesz odgapić od innych i u siebie podobnie połączyć rośliny na rabatach

Aguś tak sobie myślę, ze jak tylko znajdę czas zrobię przegląd zmian jakie zaszły w moim ogrodzie przez kolejne sezony i wówczas zobaczysz ile tych zmian on przeszedł, zanim stał się taki jak teraz....na pewno będziesz zaskoczona

[Ellaa]

Funkie masz piękne , takie zdrowe dorodne liście, czyżby
Ciebie ślimaki nie odwiedzały?

Danusiu - podkarmione są dobrze, to i zdrowo wyglądają
Ślimoli ci u mnie dostatek różnistych, ale walczę z nimi dość skutecznie....jednak bliżej jesieni i tak wyżerają dziury paskudne w hostach....mam fotki tylko muszę poszukać, jednak to mało efektowny widok, to i nie pokazuję takich 'ażurowych' host

[Ellaa]

Witaj Elu,
Twój ogród bardzo mi się podoba. Hosty, liliowce to jest to co lubię najbardziej.
Mogłem u Ciebie zobaczyć piękne zestawienia i ciekawie zaaranżowane zakątki.
Widzę, że masz sporego już świerka Conica.. moje to pewnie jego dziadkowie.. mają ponad 2,5m.
Cały ogród jest owiany nutką tajemnicy, co jeszcze bardziej wpływa na jego atrakcyjność.
Jak sobie radzisz z kompozycją -tawułki, liliowce, hosty- liliowce raczej potrzebują słońca by ładnie kwitnąć.

Witaj Igorku

Cieszę się, że zostawiłeś ślad swoich odwiedzin w moim ogrodzie

Twoje coniki, to doprawdy wielkoludy
Moje mają....hmm....ile one mają?...nie mierzyłam, ale tak na oko ze 2 m....mam 2 sz. w tym samym wieku czyli u mnie 15 rok, a kupiłam 30 centymetrowe, to pewnie w sumie mają około 18-20 lat! jeśli dobrze główkuję

Tajemnica uprawy host i liliowców na jednej rabacie polega na rozpoznaniu stref cienia i słońca, i właśnie takie strefy na tej rabacie występują.
Rabata jest położona od południowej strony budynku! Część rabaty jest mocno naświetlona przez całe popołudnie i tu posadziłam liliowce, a część jest zacieniona przez coraz większego jałowca Big Star i rozrastającą się roślinność na altance, która rzuca cień na hosty.
Dodatkowo posadziłam tu ażurowy Tamaryszek, który ma wytworzyć 'świetlisty cień' dla tawułki i host, jednak korona jest wciąż zbyt mała i tawułka mi latem podsycha na wierzchołkach kwiatostanów i liści Tamaryszek mam od 6 lat dopiero, a nie jest to, niestety, 'sprinter' w przyrastaniu

Mam nadzieję, że wyjaśniłam Ci troszkę jak to jest możliwe

[Ellaa]

Teraz trochę mojego ogrodu w ten zimny, chociaż już nie, aż TAK lutowy dzionek

[Ellaa]

Na granicy sąsiad posadził właśnie Tamaryszka o różowych kwiatach i ja muszę go przycinać ze 3 razy w roku i to dosyć ostro.
Gdybym tego nie robił to bym się do mnie na działkę nie dostał. :P Stworzyłem dzięki temu cięciu taki parasol...ale śniegi go zdeformowały.
Wiosną znów będę się z nim bawił.. sąsiad nie ma skłonności do cięcia i..... ;230

Igor - Ty mnie nie strasz tym Tamaryszkiem, bo ja go mam dosłownie pod oknem....chyba będę miała co robić cały rok jak już 'dorośnie'

....oddał mi prawo do decydowania o jego losach.

Ja też, a właściwie mój M, dał sąsiadowi 'wolną rękę' przy cięciu drzew rosnących przy granicy naszych posesji....i wiesz co, już więcej mu na taka 'samowolkę' nie pozwolę....oszpecił mi jesiona, lipę i akację...zostawił 1/3 korony po mojej stronie....drzewa wyglądają jak jakieś 'kaleki'

[x-ja]

Noooo, to teraz wyszło szydło z worka..... ....ale znaj moje dobre serce, niech Ci będzie....nawet mam coś na oku dla Ciebie...co myślisz o tym liliowcu, ma odsadzonego w doniczce:

Eluś z czasem różki rosną to chyba nic nowego a w tym roku to chyba 4 latka na forum mi stukną więc doświadczenie w kombinowaniu już chyba dostateczne zdobyłam
Zdjęcie piękne jak wszystkie kwiatuszek liliowca też napisz jeszcze proszę nazwę a ja w kajecie sprawdzę czy to żaden z moich jesiennych nowości
O sąsiadach mowa ... mój sąsiad wspaniały człowiek zmarł w ubiegłym tygodniu ludzi z takim charakterem ze świecą szukać

[Margo2]

Też mam niezapominajki. Pięknie wyglądają kiedy kwitną.
Ja też zazwyczaj nie mam czasu na siedzenie. Ciągle mnie nosi i tak jak Ty jedymi chwilami kiedy mogę posiedziec na swoim tarasie to te, kiedy są goście. Dlatego tak ich lubię
Ale Twoje miejsce przebija moje