Co do iglaków, to masz rację, ale nigdy mi nie padały w takiej ilości.

Nawet kilkuletnie i wydawałoby się dobrze ukorzenione, nie mówiąc o jesiennych nasadzeniach. Normalnie żółkną w oczach.
Santio, nie wiem co to za róża. Mam i Exelsę i RU, ale tak do końca to żadna z nich. Najbardziej to Elmshorn, ale to zależy od aparatu i zrobionego zdjęcia, chociaż to pewnie jakaś wiekowa różyca patrząc po wielkości. Zapytam Edwarda, może już wie co ma
Oczywiście, że znam ten sklep. Robiłam tam zakupy jesienią. Piękne sadzonki przyszły, lepsze niż z R. Co mogę polecić? Na pewno Pomponella i pastella, herkules, kurczę, wszystkie są piekne i godne uwagi, tylko Gebruder Grimm jest podobno przereklamowana i sie tak pięknie nie wybarwia.