W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

I ja może poganiam wreszcie za moim stadem :D Bo tylko najstarszy kot Legat rozpoczął wirtualne życie :;230 No i Czarniuta w awatarze :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
repas200
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 12 mar 2011, o 13:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

ewamaj66 pisze:Bo tylko najstarszy kot Legat rozpoczął wirtualne życie
To znaczy że ma własne konto na NK i zajmuje ci kompa ?? :;230
My name is Daniel
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Rządzi w okolicy, więc rzadko bywa w domu :D Tylko do miseczki 8-)
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Tak wyglądał mój kocurek Fiś tydzień temu.

Obrazek



Szukaliśmy go od niedzieli. Pytaliśmy, chodziliśmy po łąkach.
Dziś udało nam się go znaleźć. Wisiał z łapką w sidłach na drzewie.


Napojony i nakarmiony, przed wizytą u weterynarza. Widać uszkodzoną tylną łapę.

Obrazek
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Oj Boże!!!Jak on się czuje??Dobrze że go znaleźliście to najważniejsze.Aż mnie serce zabolało.Dlatego ja swojego Alusia nigdzie nie puszczam bidulek siedzi na smyczy przed domem zapięty jak chce na dwór.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Dobrze, że się znalazł. ;:108
Ale tej łapki to szkoda. :( Okropni kłusownicy. :evil: Niechby sobie tak jeden z drugim powisieli za nogę w swoich
sidłach to może coś by zrozumieli. ;:14
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
mrowencja

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

A ja bym jeszcze zglosiła że w tym miejscu znajduja sie wnyki. Biedny kotek . Pomiziać za uchem prosze :)
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Ja napisałam właśnie Lucynce na PW żeby na policje to zgłosić i do koła łowieckiego opiekującego sie tym rejonem żeby tego kogoś złapali.Nie odpuszczać.Ja nawet wiem co by zrobił tek kłusownik z tym kotkiem jak by na niego naszedł.Na pewno by go nie wypuścił żywego :( .To jest naprawdę przykre.Ale tak sie ciesze że Lucynce udało sie go znaleźć przed nim ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1660
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Bandyci!

Lucynko,pomiziaj go ode mnie.
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Kasia01
200p
200p
Posty: 312
Od: 22 cze 2010, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Po prostu: bez komentarza lepiej to zostawię. Straszne... A co powiedział weterynarz? Od forumowych przyjaciół wiele miziania dla Filusia ;:196
Pozdrawiam,
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Kochani ;:4 bardzo Wam dziękujemy ;:196
Moje koty, choć mieszkające na wsi, większość czasu spędzają w domu, mają kuwety itd, ale jednak mają potrzebę wyjść na powietrze i przeważnie siedzą na podwórku. Czasem jednak wychodzi kocia natura i na godzinkę gdzieś przepadają, po dwóch są wołane i szukane. Dla sąsiadów jest to bardzo śmieszne :x Fisiek ma swoją straszną przeszłość. Kiedy go przygarnęłam był prawie dziki, byliśmy pogryzieni i podrapani, długo trwało zanim zdobyliśmy jego zaufanie. Imię bardzo do niego pasuje, zaliczył najpierw kąpiel w sedesie, potem w szambie, lubi się chować do pieca i ciepłego piekarnika, przy nim zawsze jest co robić. Rok temu ktoś go postrzelił i też dopiero po tygodniu go znaleźliśmy.
U nas w paru gospodarstwach hodowane są gołębie [ mój M też je ma, ale nasze koty się nimi nie interesują].Teraz podejrzewamy, że też przez takiego " hodowcę " były założone sidła. Musiał się w nie złapać i wyrwać z ziemi [ miały taką końcówkę dziwną i M mówił, że to jest wbijane w ziemię], wlókł to ze sobą i może jakiś pies go wystraszył i wskoczył na drzewo, wtedy łańcuch się zaplątał i tak sobie wisiał za łapkę. Mówię Wam jak zobaczyłam później tą sosnę całą w jego sierści i połamane gałązki pod nią, jak on musiał walczyć... Trafiłam na jego trop, bo kiedy go szukałam, jedna pani powiedziała mi, że kiedy wołała swojego psa słyszała miauczenie kota. Byłam w klapkach, a ostatnio miałam bliskie spotkanie z żmiją i jestem przewrażliwiona. Pobiegłam do domu i powiedziałam M gdzie ma szukać. W życiu tak nie pił mleka jak dziś kiedy M go przyniósł. Nie mógł się utrzymać na trzech łapach, przewracał się, nie, nie będę opisywać szczegółów. Walczymy o łapkę, ale nie wiem czy nie będzie jej trzeba amputować...
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Nasza policja i koło łowieckie maja takie sprawy..., nie będę pisać gdzie. U nas ciężko, żeby kot dożył starości...
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Fisiuno jest pechowcem :( , tak bardzo mi żal kocurka, ile on musiał biedaczysko wycierpieć. Może jest jeszcze szansa uratowania łapki, gdyby było jednak inaczej to kotki dość dobrze funkcjonują z taką dysfunkcją, chociaż sprawność już nie ta. I wiadomo musiałby być tylko w domu. Jak to dobrze że go szukałaś a nie czekałaś aż sam wróci, dla ciebie ;:167 burania wymiziaj koniecznie.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Prawdopodobnie koło mojego Mariusza mieszka gościu co też wnyki jakieś nastawia na koty bo do gołębi lezą.Ja bym kilka razy pogoniła i już by nie wrócił.Teściowa opowiada że na drodze do naszego lasu widziała nie raz ciała kilku kotów rzuconych na kupę.Ja na to jeszcze nie trafiła ale znając siebie od razu bym dzwoniła gdzie trzeba.Ja kocham zwierzaki i nie rozumiem takich chorych zachowań.Ludzie dbają o swoich mniejszych przyjaciół a taki psychol niszczy takiego ulubieńca.Aż mnie telepie.A i jeszcze Teściowa widząc mojego kota na smyczy mówi tak "puść kotka niech sobie pobiega,przecież nigdzie nie pójdzie".Ja wole nie kusić losu mojego kochanego Alusia.Wiem że niektórym wyda sie to co robię dziwne no ale ja chce mieć go aż do jego starości a nie rok dwa i do ziemi jak wiele osobników traktuje zwierzaki. :(
Mam nadzieje że nie macie mnie za świra?!
Lucynko walczcie o nóżkę kotka.I daj mu jego ulubiony przysmak od cioci Jagódki ;:196
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Kasia01
200p
200p
Posty: 312
Od: 22 cze 2010, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )

Post »

Matko kochana, okropne po prostu... Człowiekowi się serce kraja... Walczcie o łapkę. U mojej rodziny był kotek, co nie miał łapki i normalnie żył, ale to już co innego niż w pełni sprawny kot...
Pozdrawiam,
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”