agapuszka_83_28 oddałam ją parą lat temu, niestety na nowym miejscu się nie przyjęła, do tego była molestowana przez kota i zakończyła swój żywot w piecu.
Super prezencik
A i resztę kwiatuszków masz ślicznych, w gustownych osłonkach.
Uwagę moją przykuła sansewieria której jeszcze nigdy nie widziałam w takim kolorze
dla Was wszystkich , dziękuję za odwiedzinki i miłe komentarze .
Monstera też mi się bardzo podoba , mam nadzieję , że nie będzie z nią kłopotów typu `przędziorek`