Fiołkolandia i storczyki u Wandy

[nyskadu]

Slicznie to sobie wymyśliłaś, ale u mnie to chyba by nie przeszło chociaż pomysł i wygląd bajera

[agata06]

Suuuper pomysł ale u mnie też nie za bardzo do zastosowania

[heliofitka]

Wandziu pomysłowa z ciebie dziewczyna masz rację, trzeba wykorzystać każdy wolny centymetr przy oknie, bo słoneczka coraz mniej Już widzę jak moja kicia huśta się w wiszącej na karniszu doniczce w tej chwili muszą wystarczyć jej tylko firanki czy masz kotka

[x-ni-a]

Rzeczywiście świetny pomysł i godny naśladowania.
Myślę, że hojki czułyby się w ten sposób świetnie.
Wandziu, ile tam jest doniczek w takim koszu?

[Joane]

Vando, nadrabiając pochwalę Twoją begonię, jej pastelowy kolor emanuje ciepło i ma bardzo duży kwiat.

Okna kwiatowe romantycznie wyglądają. Chyba tego uroku i ciepła dodaje też kolor ścian. No i wiszące storczyki. Kiedyś w parku storczykowym w Holandii widziałam tak powieszone i kwitnące. Kwiety ładnie zwisały w dół. Super to wygląda.

[nuta23]

Masz piękne storczyki i na pewno im się podoba na takich huśtawkach.

[koniczynka]

wiszące storczyki pięknie wyglądają w tych koszyczkach i tak pozawieszane
SUPER

[Anetta]

Ale fajnie wyglądają u Ciebie te kosze ze storczykami jak w prawdziwej oranżerii, jeszcze jakbyś puściła kwiatki bez podpórek to już w ogóle efekt bajeczny

[welkam]

Zaglądam do Ciebie Wando bardzo często, ale nie mam śmiałości, żeby sie odezwać. Tak tu pięknie. Zwróciłam uwagę na szydełkowe serwetki i zasłonki. Czy sama je robiłaś?

[ninad]

i pozdrawiam
Wandziu gdzie kupiłeś te śliczne doniczki z kokosa cudnie to wygląda
życzę

[trzynastka]

Wandziu slicznie pozawieszałaś swoje śliczne storczyki

[Wanda7]

@linko, w koszach mieszczą się po dwie albo trzy standardowej wielkości doniczki. Dzięki temu oszczędzam miejsce na parapecie. Kosze kupione na all.
Iwonko, nie mam kotka od czasu, gdy moją kochaną koteczkę przejechał samochód. Nie chcę już mieć zwierzątek, za bardzo się przywiązuję. Ale do ogródka przychodzą obce koty, zwłaszcza do posadzonej przeze mnei kocimiętki. Jest też trochę ptaków.

Dendrobium - będzie kwitł cwaniaczek! Ma dwa pędy kwiatowe, choć na zdjęciu ich nie widać.


Miltonia - wygląda zdrowo, może uda mi się doprowadzić ją do kwitnienia.

[agata06]

Czekam na kwiatuszki dendrobium i trzymam kciuki za miltonię

[x-U-ie]

Przepiękny widok Wandziu!!

[heliofitka]

Iwonko, nie mam kotka od czasu, gdy moją kochaną koteczkę przejechał samochód. Nie chcę już mieć zwierzątek, za bardzo się przywiązuję. Ale do ogródka przychodzą obce koty, zwłaszcza do posadzonej przeze mnie kocimiętki. Jest też trochę ptaków.

Wandziu ja też straciłam swoją ukochaną kotkę dwa miesiące temu, ale w tym samym czasie inna kicia wybrała mój domek. Kiedy okazało się, że jest kotna nie miałam serca jej przegonić. 17 sierpnia zostałam "babcią" cudownej trójki puchowych kuleczek, a kolejnego dnia straciłam Majeczkę pod kołami przejeżdżającego samochodu. Wandziu nigdy nie wiadomo, czy jakiś biedny kotek nie wybierze sobie naszego domku i jakoś mi się nie chce wierzyć, że go wtedy przegonisz żeby było kwiatowo, to dodam, że moja kicia, to dopiero była ogrodniczka: podlewała, wykopywała i zrzucała zbędne kwiatki z parapetów