Witajcie! Do niektórych części ogrodu nie da się wejść, bo albo zalane albo zapadam się w błocie
Więc majstruję w suchszych częściach i właśnie wczoraj zacząłem konstrukcję stopni do ogrodu. Mam takie obniżenie na początku ogrodu i mam grube stemple drewniane. Połączyłem te dwie rzeczy i wyszły 3 szerokie stopnie. Dziś dopracuję i wykończę projekt.
Poza tym ramowe ścieżki lewej części ogrodu robię a to oznacza noszenie wiadrem piasku bez końca.
No a rośliny przy tej pogodzie rosną jak szalone. Po raz pierwszy zakwitła majówka amerykańska, wieczornik damski, pięciornik srebrzystolistny i kolejne irysy pumila

Kamasję trzeba było powiącać, bo się pokładła.
Greto, pasiasta abstrakcja musi na razie zostać
Tym bardziej, że jako osoba publiczna jestem zbyt rozpoznawalny, co mi nie bardzo odpowiada.
Pomniejszać zdjęcia już umiem, ale przesył danych jest tak wolny, że jestem dalej ograniczony
Przez ostatnie dni udało mi się przesłać jedno pomniejszone zdjęcie.
Iza, posłonek miał gruby, stary korzeń więc nie wiem, czy się przyjmie. Choć pogoda sprzyja.
Bożykwiaty znam dwa. Obydwa piękne
Płomyka kanadyjskiego nie szukaj - dostaniesz go ode mnie
Trochę się pozmieniało w moim face
Pelagio, zaraz Ci wyślę pw.
Ustawienie rozmiaru w aparacie. To jest myśl

Jak zwykle muszę się tego nauczyć, a to trochę potrwa
Przetaczniki kwitną od jakiegoś czasu. Zaczął armeński, potem goryczkowate i odroślowy.
Dziękuję
Różo. Miło mi Cię gościć
Geniu, bożykwiat to ponoć nietrudna w uprawie roślina i na razie ta informacja u mnie się sprawdza. Koło niego rośnie sangwinaria. I bym o nim zapomniał, bo teraz nie kwitnie, ale ku mojemu zaskoczeniu liść powiększył się kilkukrotnie
No i obiecane zdjęcie:
