Mój ogródek z oczkiem
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogródek z oczkiem
Basiu, gdzie je zdobyłaś?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogródek z oczkiem
Super rękawice
Ostatnio eksperymentuję coraz to inne i szukam rozwiązania, które pozwoli utrzymać ręce w czystości
Niestety większość przepuszcza drobinki ziemi i po kilku godzinach pracy w ogródku szoruję ręce szczoteczką przez pół godziny
Będę szukać takich całych gumowanych - na pewno są b.dobre

Ostatnio eksperymentuję coraz to inne i szukam rozwiązania, które pozwoli utrzymać ręce w czystości


Będę szukać takich całych gumowanych - na pewno są b.dobre

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek z oczkiem
Basiu, super rękawice
, szczególnie ta podszewka w środku pewnie sprawia że ręce sie nie pocą
Mam podobne , całe zagumowane ale są wręcz gorace, guma dobrze zabezpiecza przed ziemią , ale coś za coś
Takie zwykle są przewiewne ale u mnie jednorazowe
Mój sposób na doczyszczenie rąk to mycie naczyń po przyjściu z ogrodu
Basiu, gdzie się takie zdobywa? :P


Mam podobne , całe zagumowane ale są wręcz gorace, guma dobrze zabezpiecza przed ziemią , ale coś za coś

Takie zwykle są przewiewne ale u mnie jednorazowe

Mój sposób na doczyszczenie rąk to mycie naczyń po przyjściu z ogrodu

Basiu, gdzie się takie zdobywa? :P
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój ogródek z oczkiem
Myślałam, że będzie fota Amersa, a tu nic
Czy on miał już listki? Mam nadzieję, że się przyjmie, trzymam kciuki 


- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek z oczkiem
Wczoraj sadziłam o zmierzchu, dziś dopiero wróciłam do domku, fotką będzie jutro
Nie ma listków, ale ma żywe pączusie
W sumie to mi żal się zrobiło tego przesuszonego drzewka, i je wzięłam.
Miało kilka korzeni takich cieniutkich, włosowatych (czy jak się one nazywają
) , więc może się przyjmie 

Nie ma listków, ale ma żywe pączusie

Miało kilka korzeni takich cieniutkich, włosowatych (czy jak się one nazywają


- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogródek z oczkiem

Rękawice są niemieckie, dostałam kilka par. Ręce się lekko pocą, ale nie przylepiają się do wnętrza. I są całkiem czyste.
Co to Amers?

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój ogródek z oczkiem
Basiu, Amers to odmiana śliwy.
Kasiu - jeśli były włosowate korzenie, to bardzo dobrze, znaczy drzewko zaczęło je tworzyć. Ma szanse
Kasiu - jeśli były włosowate korzenie, to bardzo dobrze, znaczy drzewko zaczęło je tworzyć. Ma szanse

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek z oczkiem
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogródek z oczkiem
A.. to Ty nawet sad masz
Wisienka pięknie obsypana

Wisienka pięknie obsypana

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogródek z oczkiem
Sad to za dużo powiedziane
, kilka drzewek.
Fakt, na wisienkę zawsze można liczyć, bardzo obcięłam ją jesienią i chyba wyszło jej na dobre
Największy niewypał to jabłonka Gloster, drzewko ładne, ale owoców znowu chyba nie będzie , nie ma ani jednego kwiatka
Jabłonka ozdobna (chyba) Ola

Fioletowe iryski jeszcze kwitną, zaczęły żółte:


Na skalniaku


Fakt, na wisienkę zawsze można liczyć, bardzo obcięłam ją jesienią i chyba wyszło jej na dobre

Największy niewypał to jabłonka Gloster, drzewko ładne, ale owoców znowu chyba nie będzie , nie ma ani jednego kwiatka

Jabłonka ozdobna (chyba) Ola


Fioletowe iryski jeszcze kwitną, zaczęły żółte:


Na skalniaku


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogródek z oczkiem
Aszko, ależ mnie urzekły Twoje iryski
Prześliczne zarówno fioletowe, jak i żółte 



- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogródek z oczkiem
Kasiu, sad Ci się szykuje
Śliczny ten róż na jabłonce. Moja ozdobna kwitnie na biało.
Irysy w kępach pięknie się prezentują, u mnie były tylko dwa żółte kwiatuszki.


Irysy w kępach pięknie się prezentują, u mnie były tylko dwa żółte kwiatuszki.

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogródek z oczkiem
Kasiu a u mnie nawet pół złamanego iryska nie ma
chyba mieszkam na Grenlandii 


pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- Agawa
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 4 wrz 2008, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój ogródek z oczkiem
No tak, wwyciągnęłaś je ze szkalrni chyba, ... u mnie jeszcze w pąkach
A co to za roślinka w skalniaku?

A co to za roślinka w skalniaku?
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój ogródek z oczkiem
Wiesz co? Twoja jabłonka taka mała i tak pięknie kwitnie - ja liczyłam na kwitnienie swojej (chyba jakaś dziczka - siewka), ale znowu nic
Wiosą ją przesadziłam (za silny wzrost), więc musiałam ostro przyciąć (wszystkie dolne gałęzie poszły pod sekator, zostały tylko górne, i to krótkopędy). Obcięte gałęzie włożyłam do wody, bo chciałam zobaczyć jakie ma kwiaty. I zero - wyszły liście i żadnego pąka kwiatowego - na krótkopędach na drzewie też nic. Normalnie tracę cierpliwość
Irysy wspaniałe - te żółte to też są takie karzełki, jak rozumiem?
Oby Amers wykazał wolę życia i wziął się w garść


Irysy wspaniałe - te żółte to też są takie karzełki, jak rozumiem?
Oby Amers wykazał wolę życia i wziął się w garść
