Dostałam pojedynczy pęd i wstawiłam do wody. Stał w słońcu i szybko puścił korzonki. Potem do ziemi. Po jakimś czasie rozetka rozdzieliła się na trzy. W wakacje tamtego roku obcięłam rozetki w połowie badylka. Nie udało się ukorzenić, zgniły. Przez miesiąc wypuścił kilkanaście rozetek na końcówkach pędów. I tak do tej pory rośnie.
Wydaje Mi się, że nie ukorzenił się, bo był za krótki pieniek z rozetką.
Na razie jeszcze jest za małe do cięcia.
Szukajcie w marketach budowlanych, tam gdzie jest dział Ogród, np. Praktiker. castorama, Nomi. W tamtym roku widziałam takie bordowe.