WITAJ IWONKO!
Czy u Ciebie w wszystko w porządku. U nas powoli wraca wszystko do normy.
Dzisiaj niestety popaduje. No ale nie jest to duży deszcz, więc nie narobi
szkody, ale poracować się nie da.
Witajcie u nas niestety jest coraz gorzej codziennie przybywa jakieś 12 cm i przed domem mam wielki zbiornik retencyjny. Na razie mi nic nie zagraża bo u nas jest troche wyżej ale już w 4 miejscach jest droga nieprzejezdna i zapada się w jednym miejscu droga. Jak tak bedzie do jutra to nie wiem czy uda mi się wyjechać do pracy.Niestety poziom Wisły jest u nas jeszcze za wysoki żeby otworzyć śluzy i to powoduje że wszystkie kanałki dobijają do nas i nas podtapiają.Mają być pompy i troszkę to wyrzucać za wał ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Trzymam mocno kciuki za ukrainki, żeby nie pozwoliły wam zalać domów.
U nas teraz wielka akcja sprzątania miejsc pozalewowych.
I też pękają podmyte drogi.
Iwonko posyłam i
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i mam nadzieje że tylko na strachu się zakończy.Mężuś jest dalej na sypaniu worków z piaskiem bo woda dalej przecieka przez drogę a przecież po drugiej stronie są domy.Pompy niby cos dają ale to jest ogrom wody.Już dzisiaj nie mam siły na wklejanie zdjęć ale może jutro Wam pokażę co sie dzieje. Spokojnej nocki