Hmm, nie pamiętam ile mi wzeszło, ale chyba 5/6 z 10 nasionek. W tej doniczce są wszystkie, które mi wzeszły. Jest bardzo wdzięczną roślinką. Chociaż dość długo kazała czekać na burzę kwiatów, później już kwitła bardzo długo i obficie. Jedynie co robiłam to systematycznie podlewałam i zbierałam przekwitnięta kwiatki. W tym roku też sieję. Kobeę i powój z tej kratki

,
chociaż doczekałam się kwiatów:
zastąpię takim widokiem:)
