
Jak to z moim ogrodem było...
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Oj a ja myślałam że oszalałam. Dziewczyno, Ty to chyba masz siły samoodnawialne albo co. Ja nawet 1/4 bym nie dała rady zrobić.
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Kropelko u mnie to by wujek od razu stwierdził, że te pomidory to są zepsute itd... ale fakt, że kolor mają nieziemski! 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Marto, czyli w każdej rodzince jest jakiś "dogadywacz"
Ulakonie
Wszystko zależy od samoorganizacji. Ja wiem, że dałabym radę zrobić znacznie wiecej gdyby nie to, ze Milka ciągle mi zwiewa, a obok jest szosa i po prostu niebezpiecznie. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku mała będzie już mądrzejsza
Dziś np. po powrocie z e szkolnych uroczystosci migiem nastawiłam obiad i pobiegłam sadzić truskawki. Ledwie wróciłam milena się obudziła
A miałam nadzieję na spokojne wypicie cappuccino.
Jeszcze jakieś zaległe foty:


Bordowa chryzantema miała być a jest dokładnie jak na foto

Dzwonki konczą kwitnienie

Ulakonie

Wszystko zależy od samoorganizacji. Ja wiem, że dałabym radę zrobić znacznie wiecej gdyby nie to, ze Milka ciągle mi zwiewa, a obok jest szosa i po prostu niebezpiecznie. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku mała będzie już mądrzejsza

Dziś np. po powrocie z e szkolnych uroczystosci migiem nastawiłam obiad i pobiegłam sadzić truskawki. Ledwie wróciłam milena się obudziła

A miałam nadzieję na spokojne wypicie cappuccino.
Jeszcze jakieś zaległe foty:


Bordowa chryzantema miała być a jest dokładnie jak na foto

Dzwonki konczą kwitnienie

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Też pięknie, chociaż nie ma drewnianego płotu



Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolko widzę, że oczko na wykończeniu.
Chryzantema super- chociaż nie bordowa. I rewelacyjnie zakwitły trytomy
- u mnie w tym roku były jakoś 'mało płonące' 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Marylu, taki płotek przydałby się głównie dla ochrony rozbrykanych dzieci 
Aniu, ja codziennie myślę, że chyba lepiej było nie robić tej kałuży... Jak widzę te zielone gluty to mnie trafia, zbieram to rękami i w ogóle mam wrażenie, ze te rosliny popadają jak leci, a zimy na pewno nie przetrwają...
Jeszcze taki dzwoneczki, Marylu również od Ciebie





Aniu, ja codziennie myślę, że chyba lepiej było nie robić tej kałuży... Jak widzę te zielone gluty to mnie trafia, zbieram to rękami i w ogóle mam wrażenie, ze te rosliny popadają jak leci, a zimy na pewno nie przetrwają...
Jeszcze taki dzwoneczki, Marylu również od Ciebie






Re: Jak to z moim ogrodem było...
dzwoneczki prześliczne.......lubie ten kolor
Kropelko jaka tam kaluża, masz piekne oczko, a że jest to dopiero początek to pewnie dużo jeszcze przy nim zrobisz, nie poddawaj się tylko


Kropelko jaka tam kaluża, masz piekne oczko, a że jest to dopiero początek to pewnie dużo jeszcze przy nim zrobisz, nie poddawaj się tylko


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolu Twoje oczko jst piękne moje to nie wiem właściwie co było
....przepiekne masz trytomy śliczny mają kolor/moje wcale nie kwitły
/.......podziwiam Ciebie za pracowitość...przy 4 małych dzieci znajdujesz czas na działkę jesteś wielka
.Pieknie i kolorowo u Ciebie 




Re: Jak to z moim ogrodem było...
Śliczne masz dalie i chryzantemy ładnie zaczynają kwitnąć
Z dziećmi tak jest że wszędzie ich pełno i za rok i za dwa też trzeba będzie pilnować bo będą miały jakieś pomysły czy mądre tego nikt nie wie 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolu chryzantemka wprawdzie nie bordowa, ale naprawdę przecudna....ależ ja uwielbiam te kwiaty....ale one mnie nie



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Halino, Beato, Agnieszko dziękuję za odwiedzinki 
Staram się jak mogę. Można powiedzieć, że murek wokół skalniaka jest zrobiony w 50 %
Wszystko z wielkim trudem, te kamienie niektóre takie ciężkie
a z drugiej strony, to wciąż wydłubuję nowe i nowe, które tak zakopały się w ziemi, porosły je rośliny etc.
W sumie mój skalniak opanowała kocimiętka, rogownica, biały fiołek i dąbrówka. Zdusiły sporo roślin, m.in. różne macierzanki, skalnice, karmniki... czyli te najniższe. Ale jak już będę miała ten murek gotowy, to zrobię tą rabatkę jak należy
W sumie wykopki tuż, tuż; pracy ogrom ale pozytyw też jest, zawsze przy okazji wykopków przez kombajn przelatuje całkiem sporo kamieni, dużych i małych i można się wzbogacić w ten sposób. Dziś np. przywiozłam z pola dwa wiadra kamieni
Ledwo je taszczyłam, ale o ileż szybciej zbieram te ziemniaki jak kamienie wpadują mi w ręce...

Staram się jak mogę. Można powiedzieć, że murek wokół skalniaka jest zrobiony w 50 %

Wszystko z wielkim trudem, te kamienie niektóre takie ciężkie

W sumie mój skalniak opanowała kocimiętka, rogownica, biały fiołek i dąbrówka. Zdusiły sporo roślin, m.in. różne macierzanki, skalnice, karmniki... czyli te najniższe. Ale jak już będę miała ten murek gotowy, to zrobię tą rabatkę jak należy

W sumie wykopki tuż, tuż; pracy ogrom ale pozytyw też jest, zawsze przy okazji wykopków przez kombajn przelatuje całkiem sporo kamieni, dużych i małych i można się wzbogacić w ten sposób. Dziś np. przywiozłam z pola dwa wiadra kamieni

Ledwo je taszczyłam, ale o ileż szybciej zbieram te ziemniaki jak kamienie wpadują mi w ręce...
Re: Jak to z moim ogrodem było...
haha
mamo co dziś na obiad? hmmmm gotowane ziemniaczki...ooops kamienie
Kropelko, Ty to jesteś dobra.......tylko pamiętak jak skończysz skalniaczek wrzuć fotki



Kropelko, Ty to jesteś dobra.......tylko pamiętak jak skończysz skalniaczek wrzuć fotki


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Na pewno wrzucę zdjęcia. Nawet juz bym to zrobiła, gdyby tylko baterie w aparacie nie odmówiły posłuszeństwa... No bo oczywiście na akumlatorki szkoda kasy...
No tak, zamówiłam roślinki od Igi23
Niewiele: 4 odmiany jeżówek, kilka żurawek, tiarella
No tak, zamówiłam roślinki od Igi23

Niewiele: 4 odmiany jeżówek, kilka żurawek, tiarella
