Aga, zupełnie nie rozumiem, dlaczego Krzyś Cię zniechęcał, skoro jeszcze u niego nawet nie kwitła! Wiesz co? Zaczekaj trochę. Ja mam sadzonki tej róży od KaRo. Jak się przyjmie więcej niż jedna, to ta druga bedzie rosła dla Ciebie. Będę je pokazywać po kawałku i w całości. Kiedy podrosną, wyslę Ci jedną z sadzonek, a jeżeli zrezygnujesz, to wyslę komuś innemu :P
Co Ty na to? ;)
Halinko, o czym cały czas myślałaś?
Beatko, nie masz nic pomarańczowego? Nawet nagietków nie masz? W szanującym sie ogrodzie powinny być nagietki ;)
