Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[iwona0042]

U nas popadało a dziś nie pada, mam nadzieję, że i Ty masz dobrą pogodę Iwonko

[Aguss85]

Iwciu piękne to bobowe poletko, takie równiutkie rządki aż miło popatrzeć A kwiatki w pierwszy ciepły dzień zaczną się otwierać
Tulipany też masz śliczne, moje ulubione kwiaty Bardzo ładny Flaming Flag, chyba ciemniejsze, niż widziałam u siebie, może jeszcze się te paski klarują. Cebule z B...i ponoć zawsze się zgadzały, czytałam komentarze zadowolonych osób w wątku i sama sporo tam nabrałam, a wygląda na to, że moja Elegant Lady nie jest nią, tylko Balleriną Ale reszta się zgadza i nawet wybrałyśmy te same odmiany

[plocczanka]

Gdzie Ty się podziewasz, Iwonko?
Pewnie wyjechana jesteś na długi weekend majowy...
Piękne masz tulipany.

[stasia_ogrod]

Też mi w oko wpadły te urocze tulipany a bób już taki dorodny, korzeniaste może wzejdą gdy zrobi się cieplej, lub trzeba będzie dosiewać.
Pozdrawiam i samych pogodnych dni życzę, żebyś spokojnie ukończyła, to co zaplanowane miałaś.

[coco12]

Iwonko ,dzisiaj było nawet w miarę pogodnie. Po nocnym i porannym deszczu zrobiło się nawet przyjemnie -więc pojechałam popracować

Aguś, ja też lubię tulipanki,zamierzam jeszcze w tym roku dokupić. A w przyszłym przeniosę już na nową działkę. Bób niestety z tych sianych w niektórych miejscach przetrzebiły mi ślimaki i będzie musiała dosadzić -już rosną w domu .

Lucynko ,nie wyjechała tylko utyrana . Cały długi weekend harujemy na nowej działce chcąc nadrobić zaległości. A mamy ich sporo. Dzisiaj też byliśmy,mój wklejał siatkę w ściany domku bo niestety troszkę tynk poodpadał. Najbardziej mnie denerwuje to,że mamy sporo prac rozpoczętych a nic nie skończone

Stasiu mnie też się podobają . Niestety i bób też muszę dosadzić bo ślimaki się do niego dobrały. Niestety cały weekend byliśmy na nowej działce,więc nie wiem co słychać w warzywniaku.

[agape]

Jejku ale masz sezon, nie dosc ze pogoda tyrudna to i praca na dwie dzialki.... Bardzo mnie ciekawi jak rozplanowaliscie nowa dzialke... Pewnie tam jest ogrom, ogrom ciezkich prac.... Zycze duzo sily!

[Shire]

Iwciu, na dwie działki to bym nie dała rady. Podziwiam
I u mnie ślimory szaleją już. Obżarły szałwię muszkatołową, kukułkę i powojniki...

[coco12]

Aguś ,nowa działka jeszcze nie rozplanowana ,na razie staramy się ją oczyścić. Rosło na niej 3 wiśnie ,a teraz próbujemy pozbyć się ich odrostów które są na całej działce. Nawet bez się tak strasznie nie porozchodził


Moniko ,przez tą pogodę też nie bardzo sobie radzę .
A ze ślimakami to zawsze jest problem.




Nowa działka wygląda jakby ktoś wrzucił granat do ogródka. Pełno wszędzie dołków i dołow. Mój zaczął kopać piasek do cementu na słupki i wylewki. Wykopujemy też korzenie wiśni ,która rozlazła się po całej działce, i parę innych krzaczysk ,które są za wielkie i rosną w miejscach,które mi nie pasują.

[TROJA]

Iwciu widzę, że prace posuwają się do przodu. Pozbywasz się liliowców (widzę ich kępy wykopane obok gałęzi) ??

[coco12]

To są te najzwyklejsze liliowce rdzawe i jest ich cała masa. Zostawiłam ładniejsze kępki reszta sio. Jeśli byś chciała to daj znać, jest ich na tyle dużo,że mogę się podzielić . Mam też liliowca chyba stelle de oro bo już są pączki i widzę że będzie kwitła mimo przesadzenia.

[Shire]

Iwonko, ja w pierwszym i drugim roku wyjeżdżałam z działki ciemną nocą z płaczem. Może jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałam za szybko, ale harowaliśmy jak niewolnicy, a efekty były znikome. Przy tym karczowaniu mąż był bliski wylewu, jak się szarpał z dorodną czereśnią, rosnącą w miejscu tarasu przed altaną. Czasem się zastanawiam gdzie ci ludzie mają pomyślunek, robiąc nasadzenia na działkach. U nas też był poligon...

[coco12]

Moniko ,chyba mam tak samo,wszystko już i teraz. Pomału widać światełko w tunelu ale roboty jeszcze mnóstwo.

[julcia1]

Iwonko pomału a wszystko zrobicie, najważniejsze ze dostęp do wody jest
Masz to szczęście ze możesz planować ogród przygotowując rośliny na starym ogrodzie . U mnie mysz masz wszędzie wszystko bez planu wsadzane w miarę jak przychodziły nowe rośliny Teraz jakoś nie mogę zgrać terminów przesadzania, aby żadnej roślince nie szkodzić. Często w miejscu gdzie chcę coś wsadzić rośnie roślinka akurat kwitnąca i nie możliwa do przesadzenia
jakoś nie mogę się zdobyć aby wszystko jednocześnie wykopać i wsadzić w odpowiednie miejsca.

[plocczanka]

Iwciu, głową muru nie przebijesz. Pomalutku doprowadzicie działkę do kultury, a potem będziesz ją urządzać po swojemu.
Ja mam taki misz-masz, że głowa mała, bo tak bardzo spieszyłam się z zagospodarowaniem zakupionej mocno zaniedbanej działki. Teraz inaczej bym wszystko zaplanowała, ale już za późno, nie wszystko można przesadzać. Jak się nie ma, co się chce, co się ma, to się je. Dlatego zostawiłam ten mój galimatias i nawet się z nim zaprzyjaźniłam.
Dobrego tygodnia życzę.

[TROJA]

Iwciu dziękuję za chęci liliowca rdzawego posiadam tak samo jak stelle (u mnie też już w pączkach). U nas jak się przeprowadzaliśmy na wieś to zrobiłam na początku dwa skalniaki i trzy rabatki, niestety jak się okazało ciąża z leżeniem, później małe dziecko, ocieplanie domu i wszystko zaczynam od nowa. Najgorsze jest, że gdzie nie wkopiemy łopaty tam śmieci po poprzedniej właścicielce...