Paprocie ogrodowe Cz.1

[ZbigniewG]

kolejne SOS
sygnał SOS odebrany i po konsultacjach uzupełniłem opis
Dryopteris filix-mas 'Linearis Polydactylon

Dryopteris dilatata 'Lepidota Cristata



Cyrtomium fortunei

Polystichum setiferum

Polistychum setiferum z grupy cristatum.

[larix]

Zbigniewie A na czym polega Twoje SOS, identyfikacja, wymagania...?

[ZbigniewG]

larix głównie identyfikacji a wskazówki od znających temat zawsze są mile widziane
wyglądają nieszczególnie - po zakupie ale teraz nabierają wigoru

[zanna]

Tomku, ona jest duża. Widziałam dorosłą w Anglii. Piękne, powiewające na wietrze piuropusze...
Oto ona w ogrodach KiftsGate Court Gardens.

[larix]

Zbigniewie W niektórych przypadkach będę bardziej zgadywał bo nie wszystkie zdjęcia pozwalają na identyfikację. Najlepiej robić zdjęcie całej rośliny ale tak by wypełniała cały kadr oraz fragment blaszki liściowej a gdyby było jeszcze zdjęcia liścia z zarodnikami to już byłoby super.
Na pierwszym zdjęciu jakieś Athyrium ale dość trudno powiedzieć jakie a na drugim może to być Dryopteris dilatata Lepidota cristata ale pewności nie mam. Na trzecim i czwartym to Polystichum aculeatum (może być też P.Brauni który jest dość podobne ale to mniejsze prawdopodobieństwo)
Na piątym to na pewno nie jest Długosz ale Cyrtonium, prawdopodobnie C. fortunei.
Na szóstym piękny cultivar Polystichum setiferum a na ostatnim wierzchołek liściowy Polistychum setiferum z grupy cristatum.
Jeśli ktoś z forumowiczów chciałby ma jakieś pomysły co do identyfikacji niech się odezwie.
Zbigniewie jeśli chcesz wiedzieć czegoś o warunkach uprawy którejś z nich to napisz.

[Jean]

Zbigniew, na pierwszym zdjęciu jest prawie na pewno Dryopteris filix-mas 'Linearis Polydactylon', na drugim, jak pisał Larix - Dryopteris dilatata 'Lepidota Cristata' i na 5 oczywiście Cyrtomium fortunei.

Larix, dziękuję za ciekawe zdjęcia i uwagi o Asplenium septentrionale. Niestety tylko część warunków da się spełnić w warunkach ogrodowych. Ale niektórym osobom udaje się uprawiać tę paproć w ogrodzie co widziałem na zdjęciach.

Tomek zamieścił ciekawe, dorodne i ładnie usytuowane paprocie. Z wielką przyjemnością to oglądałem.

[ZbigniewG]

Larix ,Jean dziękuję za odpowiedź teraz sobie poczytam (na forum i w sieci) i podpatrując Wasze paprotowiska zacznę robić coś u siebie (w miarę sensownego)

[izabella1004]

Ostatnio dostalam od znajomych jezyczniki ale nie wiem co to za odmiany .Moze ktos rozpozna

paprocie -Phyllitis

[TomekMr]

Izabello,ten pierwszy języcznik bardzo ciekawy,ale nie podejmuje się identyfikacji,a ten drugi...chyba jeszcze za młody coby określić.A tak przy okazji to tych języczników jest całe multum,ale ja nie spotkałem się jeszcze z jakimś konkretnym opisem czy charakterystyką ich odmian.I w necie i książkach skąpo...nawet w encyklopedii Sue Olsen -ubogo.W miarę dużo zdjęć jest w wydanej ze dwa lata temu książce-"Paprocie",ale bardzo wielu brakuje
Dodam jeszcze zdjęcie z Długoszem"Purpurascens".Rośnie u mnie 8 lat,ale nigdy o tej porze nie wypuszczał liści zarodnikowych...chyba przez te pogody cosik mu się pomieszało

Pozdrawiam-Tomek.

[Spacja]

Podpowiedzcie mi, proszę, co mam zrobić z pióropusznikami. Mam je także w swoim ogrodzie, bo są piękne, ale jak wiadomo dość ekspansywne. Dlatego posadziłam je w zagrodzie z obrzeża trawnikowego.
A one mi teraz wypuściły liście z zarodnikami. Czy wyciąć te liście, żeby się nie zaczęły rozmnażać dodatkowo? Co robić? Nie mam doświadczenia z paprociami, bo mam je dopiero od dwóch czy trzech lat. Nawet pióropuszniki długo nie chciały mi się przyjąć.

[Jean]

Małgorzato.
Paproć ta w warunkach ogrodowych praktycznie rozmnaża się wegetatywnie przez rozłogi. Usuwanie liści zarodnikonośnych więc nie zapobiega rozprzestrzenianiu się. Są one ozdobą paproci i często używane są do kompozycji suchych bukietów.

Obok mojej działki sąsiadka mało skutecznie walczy z tą paprocią od paru lat. Rozłogi ciągle usiłują przedostać się do mnie ale je usuwam, gdy tylko zauważę.
Sam mam 1 egzemplarz w dużej donicy.

[Spacja]

Ok, Jean, dzięki. Skoro liście nie stanowią zagrożenia, to je zostawię. Mnie także się podobają. W sumie ten pióropusznik nie jest jakimś ekstremalnie trudnym zielem do wytępienia. Da się go zwalczyć skutecznie. Więc skoro mam rozłogi w zagrodzie, to niech sobie rośnie, nawet z "kwiatami" zarodnikonośnymi

[Tomalski]

Witam.
Jestem tu, jak i w ogrodnictwie absolutnym nowicjuszem, jeżeli chodzi o ogródek posiadam mały pod blokiem, a nad głową jeszcze 11 pięter ;)
Co do paproci posiadam taką najzwyklejszą (nie pamiętam nazwy, ale patrząc na fotkach w forum widzę że to ta najbardziej pospolita w ogródkach), przywiezioną z okolic Katowic.
Posadziłem ją dwa lata temu wszystko uschło nawet o niej zapomniałem, okazało się po roku że paproć przyjęła się od korzenia i teraz już rośnie w kilku miejscach:)

Niestety nie posiadam fotek, postaram się wrzucić , ale moja paproć rośnie w ciekawy sposób otóż środkowe "gałęzie" są ciemniejsze i bardzo twarde i grube??


Mam natomiast pytanie, czy istnieje odmiana paproci, lub może mój właśnie gatunek, nadawał by się do wsadzenia do oczka wodnego?? Na płyciźnie w jakiejś doniczce?

Kolejna sprawa to słońce i właśnie podlewanie, generalnie swój ogródek podlewam równo jak leci
paproć o której wspominałem rośnie najładniej , woda jej nie przeszkadza, ale jest w średnio nasłonecznionym miejscu, Ale posiadam też paprotkę w mocno nasłonecznionym miejscu, ale rośnie na zboczu, więc leje ją mocniej i też się zaczyna rozrastać (niedawno przesadzona, młoda)

No to tyle, mam nadzieję że nie zanudziłem, pozdrawiam Tomasz.


-----------------------------------------
Obiecane fotki, może to jakoś pomoże w mojej sprawie?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09e ... 35e9d.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb8 ... ed22d.html <----- wspomniane dziwne liście?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09e ... 35e9d.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82e ... e8551.html <--- moje maleństwo na zboczu

[Jean]

Tomaszu, Twoja paproć to pióropusznik strusi (Matteuccia sruthiopteris). Właśnie o tej paproci wcześniej była mowa.
Posiada ona 2 rodzaje liści: zielone, zewnętrzne służące do fotosyntezy oraz liście zarodnikonośne, brązowe o innym wyglądzie i produkujące zarodniki. Jest to najczęściej spotykana paproć w ogrodach.

Paprocią do obsadzenia płycizny w oczku wodnym może być np. zachylnik błotny (Thelypteris palustris). Wstaw nazwę do Google'a i znajdziesz wiele opisów i zdjęć.

[Tomalski]

Serdeczne dzięki poszukam.