Moje pierwsze kroki w ogrodzie

Zenia · Post » 13 gru 2008, o 21:15

Wasze grudniki albo kwitną..albo już przekwitły, a mój jakiś oporny. Stoi z tymi pączkami juz od miesiąca chyba. Fakt przeniosłam w chłodne miejsce...może do ciepłego z powrotem go wstawić?.

ZosiaM · Post » 13 gru 2008, o 21:43

witajcie moje natomiast pogubiły pąki zostało tylko pare nie wiem czemu dobrze się zapowiadały i tu nic Giguś piękne są

giga45 · Post » 13 gru 2008, o 22:34

Zosiuniu, nawet nie wiesz, jak ważne dla mnie są Twoje słowa. Bo głowę ci zawracałam, a potem kupiłam, ale takiego jak Twój nie było, więc sobie go wypielęgnuje. Ty juz po sprzaaaniu?? ja tez dzisiaj cały dzień w sprzątaniu i rozjazdach .
Pozdrawiam spokojnego wieczorku :P

Zenia · Post » 14 gru 2008, o 08:10

zofia majowska pisze:witajcie moje natomiast pogubiły pąki zostało tylko pare nie wiem czemu dobrze się zapowiadały i tu nic Giguś piękne są

Oj to ja już swojego nie ruszam. A chciałam do ciepłego..bo tak długo się pączki rozwijają. Nie ..lepiej już nie ruszać bo zrzucą jak Zosi.

liska · Post » 14 gru 2008, o 09:56

Zosiu i do Ciebie mi powiadomienia nie przychodzą

Zoiu gudniki nie lubią przestawiania... wtedy gubią pąki.
Ale nei martw się, niedługo znów Ci wypuści pączki a wtedy chodź koło niego "na paluszkach.. " i pięknie Ci zakwitnie

ZosiaM · Post » 14 gru 2008, o 10:19

kochani pąki gubi nie od tego że uskubałam, ale tak mam co roku pęłno a potem w miare kwitnienia spadają , ;:88

nie wiem ,może za mokro ,albo za sucho albo zbyt suche powietrze

bishop · Post » 14 gru 2008, o 20:14

Dla Zofii - katedra w Ribe nocą:

Jadzia1 · Post » 15 gru 2008, o 22:48

Zosieńko fotka Miki jest urocza

Widzę ,że nie złego pomocnika miałaś w sprzątaniu akwarium

Pozdrawiam Zosieńko

HalinaK · Post » 15 gru 2008, o 23:39

Zosieńko, wpadłam popatrzyć co u Ciebie słychać i zmykam do łóżeczka

Życzę spokojnej nocki i kolorowych snów

Bogumilka · Post » 16 gru 2008, o 07:45

Dzień dobry i zapraszam na kawkę.

Wisienka · Post » 16 gru 2008, o 10:06

Ech... a ja nie mam miejsca na grudnika.

Pooglądam sobie i nacieszę się nim u Was.

Miłego dnia!

hal1959 · Post » 16 gru 2008, o 10:46

Zosieńko,nie jesteś sama,mój grudnik jeden wcale nie kwitnie(mam nadzieję,że to jest ten co wiosną kwitnie),drugi zgubił pąki

,a już myślałam,ze zobaczę jak kwitnie,bo dostałam malutkiego,ale szybko się rozrósł i miał pąki,ale nic z tego ,przestawiłam go i efekt mam

Zenia · Post » 16 gru 2008, o 15:55

Witaj Zosiu. Mój grudnik że nie chciał kwitnąć poszedł za karę do zimnego. O dziwo..wyrosły mu pąki i to dość sporo. Nawet go nie dotykałam, nie obracałam. Dziś myłam okno i niestety byłam zmuszona go ruszyć. Teraz myślę czy mu to nie zaszkodzi. Jak bym mogła to bym mu poprzyklejała te pączki aby ich nie zrzucił. Ale jeśli tak się stanie....będzie to mój ostatni grudnik.

:o

ZosiaM · Post » 16 gru 2008, o 21:07

Witaj Zeniu! przykleić to się chyba nie da

musimy tylko pamiętać żeby ich nie ruszać

Zenia · Post » 16 gru 2008, o 21:41

zofia majowska pisze:Witaj Zeniu! przykleić to się chyba nie da musimy tylko pamiętać żeby ich nie ruszać

Nie ruszać...to gorzej niż z dzieckiem.