Piękne gazanie, u mnie niestety też tak późno zakwitły choć wysiałam już w styczniu (do doniczek), ciekawe od czego to zależy. A w ogóle to cudownie przespacerować się po Twoim ogrodzie.
Ola jak się wyśpi to pędem do ogródeczka, bo tam budowle jakieś zaczęła i nas chce zaskoczyć swoją niespodzianką. Mam nadzieje, że przed zimą Ola skończy i coś u mnie wymyśli.
Boguniu jesteś kochana Placuszki pysznie wyglądają i na pewno tak samo smakują przed chwilą głód mnie obudził, ja się najadłam, ale co z moją rodzinką? Madziu dziękują , że mnie odwiedziłaś i zapraszam częściej Ja gazanie kupowałam tzn. sadzonki i też późno zakwitły.
Witam wszystkich Wczorajsza sobota była super, byłam z Bogunią na wystawie kwiatów ogrodowych, a później pojechałyśmy do ogrodnika na zakupy. U ogrodnika oczywiście nie było nic ciekawego do kupienia, bo ogrodnik nastawił się na chryzantemy tzn. że już nadchodzi jesień Ogrodnik jak zobaczył nasze smutne minki to dał nam koleusy na poprawienie humorku ;:49 ;:49 ;:49
Oleńka piękne kompozycje pokazałaś a takie kolory dali to marzenie To fajnie Wam dzień minął super ,że możecie razem jeździć na takie imprezy
Spokojnej nocki
Oleńko , co to za piękne kwiatki dwukolorowe , czyżby to były astry ?
Ależ Ty jesteś pracowita pszczółka , tyle słoików przerobić ....... ufff ... :P :P :P
Oleńko,Bogumiłka przyszła się pożegnać z Tobą bo jutro raniutko wyjeżdżam na 2 ,a może nawet na 3 miesiące. Zaglądaj kochanie do mojego ogródeczka i pilnuj wszystkiego, liczę na Ciebie. Dziewczyny już się pewnie zastanawiają, która zaopiekuje się M,ale mama nadzieję że ktoś się znajdzie i biedaka przygarnie. ;:105
Martuniu zgadłaś, to są astry książęce a przetwory to ja dopiero w tym roku zaczęłam robić, wcześniej jakoś to mnie nie bawiło, może dlatego, że mieszkałam w bloku i nie miałam gdzie trzymać Boguniu kochana o nic się nie martw, wszystkiego dopilnuję i będę odwiedzać twój ogródek Już mi jest smutno
Pozdrawiam i życzę miłej nocki