
hura udało się





Lisko jesteś cudowna
______
Danuta
KDanuta pisze:
ja zawsze marzyłam o ogrodzie, najpierw mieszkaliśmy w Krakowie
przenieśliśmy się do bloku w Brzesku i jak 14 lat temu trafiła się
okazja kupienia domu do remontu z zaniedbana działką nie wahaliśmy
się ani trochę, 10 stycznia mróz 20 C my się przeprowadzamy do jednego
pokoju, dyktą zatykaliśmy podłogę aby ktoś nie złamał nogi, ze studni
trzeba było nosić wodę , wstawać o 5 rano aby napalić w piecu zanim
dzieci wstaną do szkoły , w misce mycie i do pracy - znajomi i rodzina
stukali w głowę co nam odbiło z komfortu do prymitywu, było ciężko
ale ile radości mieliśmy z każdego wyremontowanego kąta, byliśmy
przestrzęśliwi, dziś tylko dawnych wspomnień czar .