Loki, cieszę się, zatem oglądaj kosaćce do woli:
'Janus'
'Pinch Me'
Moniko, skoro zachwycasz się wielokolorowymi kosaćcami u mnie, myślę że i w Twoim ogrodzie wprawiałyby Cię w zachwyt. Te kolory w kosaćcach świetnie się miksują i raczej nie sprawiają wrażenia pstrokacizny. Warto też pamiętać, że nawet pojedynczy kwiat kosaćca może być 3 -4 kolorowy. Ale oczywiście kosaćce sadzone w większej grupie są spektakularne!
Zaskoczyłaś mnie, że lilaki mają różne zapachy

Natomiast uważnie wącham kosaćce, bo w tym przypadku mam świadomość, że każdy pachnie inaczej.
Zapach szałwii muszkatołowej jest specyficzny. Nie każdy będzie jego wielbicielem ale ja takie ostre zapachy lubię.
A skoro o zapachach mowa, to najpiękniej pachnący narcyz - poeticus
Moje odkrycie ubiegłoroczne - facelia pięknie wygląda w bukietach:
Soniu, kalinę praską miałem też na Mazowszu, gdzie było dużo zimniej i dobrze znosiła zimy.
Orlaję zacząłem pikować. Jest mnóstwo niteczek więc sadzę po kilka naraz.
Ja też pokazuję tylko kosaćce SDB i MDB czyli najniższe.
'Buster'
iris SDB nn
Witaj
Lidziu! Piwonia drzewiasta zdążyła zakwitnąć przed ochłodzeniem. Teraz wszystko przystopowało, bo ochłodziło się znacznie. Z tym powrotem zimy nie przesadzałbym. Stwierdzam wręcz, że jest bardziej normalnie jak na tę porę roku niż wcześniej, gdy było po 25st codziennie.
Tak, kosaćce niskie są przeurocze!
iris lactea
'Green Spot'
Wspominałem, że sasanki podobają mi się w każdej fazie. Po przekwitnięciu są jeszcze piękniejsze!
