
Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2789
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Rozumiem, że za te pieniądze, to nóż sam szczepi - bez pomocy sadownika?
-
- 100p
- Posty: 182
- Od: 25 wrz 2011, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie,świętokrzyskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
ja jednak zostane przy klasycznym szczepaku ale Dzięki za link 

-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja tam pozostanę przy https://matrixnarzedzia.pl/product-pol- ... -18mm.html oraz https://www.ceneo.pl/2098276 .
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nasuwają się pytania, skąd wziąć żywe oczka na przełomie maja i czerwca? Ok, można obciąć w marcu i przechować w lodówce ale jak szczepić jak przyrost na którym mamy szczepić młody bardzo i delikatny? Na jakich gatunkach taki zabieg jest możliwy?leszkat76 pisze:Maj ,czerwiec - żywym oczkiem .
Lipiec, sierpień - śpiącym oczkiem.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Tego roku przyjechała do mnie mirabelka z Nancy. Mój owczarek był tak dobry, że odgryzł jej cały przewodnik, gdy była w stawie, aby ją pobudzić do życia. Tym samym sprowokował u mnie, z racji tego, że była to jeszcze śpiąca sadzonka, chęć szczepienia po raz pierwszy. No i obecnie po czasie okazuje się, że to było dobre skrócenie przewodnika, bo zrazy się przyjęły, choć szczepiłem przez stosowanie w maju.
Super zabawa!
Będzie więc mirabelka na śliwie, która mam od dziadków. Jest mała i okrągła jak Mirabelka, będą więc dwie odmiany o różnych kolorach a podobnych kształtach na tym samym drzewie. Zrazy były trzy, wszystkie żyją!

Super zabawa!
Będzie więc mirabelka na śliwie, która mam od dziadków. Jest mała i okrągła jak Mirabelka, będą więc dwie odmiany o różnych kolorach a podobnych kształtach na tym samym drzewie. Zrazy były trzy, wszystkie żyją!

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Minęły 2 miesiące od szczepienia koksy na koksie złamanej przez lutowe wiatry. Jedno jest wyraźniej silniejsze, mocniej wypuszcza liście, grubnie, pod palcami czuć, że zaczyna "zlewać" się z pniem. Drugie słabsze - listki z dolnego oczka chyba w ogóle zanikną. A co ciekawe to pąki z tego zrazu ruszyły szybciej.


- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2789
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2789
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 948
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Oczka zakładałaś w ubiegłym roku, w którym miesiącu?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2789
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Musiałam zajrzeć w swoje stare posty,
było to 11 sierpnia.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Witam serdecznie,
jeszcze czas, ale zaczynam robić małe przygotowania. Może tym razem się uda.
Przymierzam się do okulizacji czereśni. Marzy mi się doszczepienie kolejnej odmiany.
Do szczepienia metodą stosowania i w klin podchodziłem kilkukrotnie na wiosnę na drzewkach gruszy, jabłoni i czereśni.
Jak na razie pozytywny rezultat uzyskiwałem tylko na gruszy (mam już 3 odmiany). Poniżej tegoroczne szczepienie - wygląda, że się przyjęło.
Poza "konkursem" udało mi się zaszczepić również mandarynkę.
Niestety zeszłoroczne próby okulizacji na dzień dzisiejszy wyglądają jak zabliźnione rany.
I zastanawiam się co robię źle. Czy jest coś, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
- pora roku? Najlepiej druga połowa sierpnia?
- temperatura? Lepiej w dni słoneczne czy może deszczowe? Cieplej? Zimniej?
- czy trzeba dzień czy dwa wcześniej podlać takie drzewo obficie?
- strony świata? Najlepiej od północy?
- fazy księżyca? Pełnia? Lepsze krążenie soków?
- ????
Czy kora, którą rozcinamy, trzeba odgiąć aż do tego białego środka w gałęzi? Czy tylko ma zejść jakaś cienka jej warstwa?
Czy może się ktoś podzielić swoimi spostrzeżeniami? Może za słabo ściskam paskami do okulizacji? Może dostaje się gdzieś powietrze?
Drzewka, które będę chciał doszczepić mam na swojej działce. Jeśli się szczepienie przyjmie, wówczas takie drzewko daję sąsiadom.



Pozdrawiam serdecznie
jeszcze czas, ale zaczynam robić małe przygotowania. Może tym razem się uda.
Przymierzam się do okulizacji czereśni. Marzy mi się doszczepienie kolejnej odmiany.
Do szczepienia metodą stosowania i w klin podchodziłem kilkukrotnie na wiosnę na drzewkach gruszy, jabłoni i czereśni.
Jak na razie pozytywny rezultat uzyskiwałem tylko na gruszy (mam już 3 odmiany). Poniżej tegoroczne szczepienie - wygląda, że się przyjęło.
Poza "konkursem" udało mi się zaszczepić również mandarynkę.
Niestety zeszłoroczne próby okulizacji na dzień dzisiejszy wyglądają jak zabliźnione rany.
I zastanawiam się co robię źle. Czy jest coś, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
- pora roku? Najlepiej druga połowa sierpnia?
- temperatura? Lepiej w dni słoneczne czy może deszczowe? Cieplej? Zimniej?
- czy trzeba dzień czy dwa wcześniej podlać takie drzewo obficie?
- strony świata? Najlepiej od północy?
- fazy księżyca? Pełnia? Lepsze krążenie soków?
- ????
Czy kora, którą rozcinamy, trzeba odgiąć aż do tego białego środka w gałęzi? Czy tylko ma zejść jakaś cienka jej warstwa?
Czy może się ktoś podzielić swoimi spostrzeżeniami? Może za słabo ściskam paskami do okulizacji? Może dostaje się gdzieś powietrze?
Drzewka, które będę chciał doszczepić mam na swojej działce. Jeśli się szczepienie przyjmie, wówczas takie drzewko daję sąsiadom.



Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mam wiśnię na czereśni ptasiej. Czy mogę na niej zaszczepić czereśnię? Przyjmie się?