Różana hacjenda Anego
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1929
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju
Piękne widoczki, ach jak Ci ich zazdroszczę.
Ja w tym roku sasanki posiałam z nasionek zobaczymy co się wykluje.
Ładna sesja zdjęciowa nie tylko roślinek.
Życzę zdrówka.
Piękne widoczki, ach jak Ci ich zazdroszczę.
Ja w tym roku sasanki posiałam z nasionek zobaczymy co się wykluje.
Ładna sesja zdjęciowa nie tylko roślinek.
Życzę zdrówka.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Pięknie kwitnące kępy tulipanów Andrzeju ciekawe czy moje ubiegłoroczne zakwitną .Wiesz że moja pygmaea nie wyszła
nie wiem może jeszcze sie pokaże ale wątpliwe

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości
Na ogrodzie słońce świeci i słychać głośne "bzzz" pszczół - bardzo się uwijają, pewnie i im w tv powiedzieli, że idą znowu chłody


"Coś" gryzie korony cesarskie
myślałem że ślimaki i podsypałem niebieskich kulek, okazało się że ślimaki jeszcze śpią.

Ewo, kiedyś kupiliśmy 4 kolory sasanek, z każdej pozbierałem osobno nasiona i posiałem w osobnych doniczkach. Porozsadzałem później te sadzonki kolorystycznie i .... wszystkie były fioletowe

Jadziu, a u nas pygmaea jest podwójna
w ub.r. miała sporo nasionek - ciekawe czy się zasiały.
Sadzonka od ciebie rh 'kali' ładnie przezimowała, niestety dahurskiego nie dała rady. Za to goryczka pięknie się rozkrzewia.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających


Na ogrodzie słońce świeci i słychać głośne "bzzz" pszczół - bardzo się uwijają, pewnie i im w tv powiedzieli, że idą znowu chłody



"Coś" gryzie korony cesarskie


Ewo, kiedyś kupiliśmy 4 kolory sasanek, z każdej pozbierałem osobno nasiona i posiałem w osobnych doniczkach. Porozsadzałem później te sadzonki kolorystycznie i .... wszystkie były fioletowe


Jadziu, a u nas pygmaea jest podwójna

Sadzonka od ciebie rh 'kali' ładnie przezimowała, niestety dahurskiego nie dała rady. Za to goryczka pięknie się rozkrzewia.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających


- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12471
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różana hacjenda Anego
U mnie wczoraj było jak latem, dzisiaj zimno,wiatr,mżawka
pozdrawiam 


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Doroto, u nas w piątek było 19.5 stopnia a w sobotę 20
oczywiście w cieniu.
Na słońcu nie mierzyliśmy ale siedzieliśmy na ławce pod czereśnią i tak grzało, że rozebraliśmy się do krótkiego rękawka.
A przed oczami mieliśmy wielką gęstą różę, którą wychowałem z patyczka, który mi przysłałaś. Ależ to będzie widok jak ona zakwitnie
Dzisiaj już chłodniej - tylko popatrzyliśmy jak od wczoraj się zmieniło np. zaczęła wschodzić rzodkiewka
Ale najciekawszym było gwizdanie szpaka na panią szpakową i pokazywanie jej domku w którym przyjdą na świat ich pisklęta
Nie zdążyłem zrobić nowego domku ale okazuje się że stare mieszkanko też może być funkcjonalne


Na słońcu nie mierzyliśmy ale siedzieliśmy na ławce pod czereśnią i tak grzało, że rozebraliśmy się do krótkiego rękawka.
A przed oczami mieliśmy wielką gęstą różę, którą wychowałem z patyczka, który mi przysłałaś. Ależ to będzie widok jak ona zakwitnie

Dzisiaj już chłodniej - tylko popatrzyliśmy jak od wczoraj się zmieniło np. zaczęła wschodzić rzodkiewka

Ale najciekawszym było gwizdanie szpaka na panią szpakową i pokazywanie jej domku w którym przyjdą na świat ich pisklęta

Nie zdążyłem zrobić nowego domku ale okazuje się że stare mieszkanko też może być funkcjonalne


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju widocznie dahurski gorzej ukorzenić cóż spróbuję raz jeszcze po kwitnieniu ,a nóż się uda.Ja tam nigdy się nie zniechęcam. Zrób może sadzonkę, albo znajdą sie siewki pygmaea to jestem chętna .Super wygladają kepki tulipanów u mnie raczej w tym roku bedzie krucho wszystkie mi umarzły a miały już pąki .Chyba dam sobie spokój z tulipanami i narcyzami kiedy nie mają zamiaru u mnie pozostać.Kurcze prawie każdego roku to samo i już mi się znudziło ileż razy można sadzić i nic.Fajnie mozesz obserwować szpaczą rodzinkę 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17339
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
I ja miałam w niedzielę lato.
A wczoraj zimowo ze śniegiem.
Dziś też przymrozkowo.
Śliczne te tulipanki.
Co roku tak ładnie Ci kwitną ??
Chyba muszę rozejrzeć się za takimi.
Piękne ujęcia szpaczka

A wczoraj zimowo ze śniegiem.
Dziś też przymrozkowo.
Śliczne te tulipanki.
Co roku tak ładnie Ci kwitną ??
Chyba muszę rozejrzeć się za takimi.
Piękne ujęcia szpaczka


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam serdecznie w ten trudny czas
Nic człowiekowi się nie chce
tym bardziej, że to paskudztwo coraz bliżej nas krąży
Nie słucham radia ani nie oglądam tv, bo przynajmniej psychicznie chcę być zdrowy - uciekam na ogród i tam jestem tylko z przyrodą i swymi myślami.
A tam ... wszystko porobione więc zajmuję się co mi w ręce wpadnie, albo raczej co głowy wejdzie
np. sąsiad likwidował piec, więc zabrałem od niego drzwiczki i ... mam kominek - na ścianie

Zwierzęta też już wyprowadziłem na powietrze

No i już 3 razy zadymiałem - zapasy zrobione

Jadziu - będę pamiętał i nawet jeśli pygmaea nie będzie miała siewek to jak zauważyłaś jest podwójna, więc ją podzielę. Ja też nie potrafię rh ukorzeniać - od sąsiada próbowałem już z 4 razy i ... znowu mam sadzonkę - ciekawe czy do 5 razy sztuka


Aniu, z tymi tulipanami coś dziwnego się dzieje - mielimy dużo i zaczęliśmy je rozsadzać - teraz się okazuje, że te pierwsze w wielu miejscach wyginęły a innych słabo rosną. Te na nowym stanowisku prezentują się pięknie.
Ptaki podglądam - to ciekawe zajęcie


A za płotem ...
Wyszło stadko ze swego lasu,
pewnie z powodu hałasu.
Stanęły mocno zdziwione,
bo na polu domy postawione.
Czy zaciekawione?
Raczej zmartwione.
Tu był las - potem pole
a teraz budują się ... gorole.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę



Nic człowiekowi się nie chce


Nie słucham radia ani nie oglądam tv, bo przynajmniej psychicznie chcę być zdrowy - uciekam na ogród i tam jestem tylko z przyrodą i swymi myślami.
A tam ... wszystko porobione więc zajmuję się co mi w ręce wpadnie, albo raczej co głowy wejdzie

np. sąsiad likwidował piec, więc zabrałem od niego drzwiczki i ... mam kominek - na ścianie


Zwierzęta też już wyprowadziłem na powietrze


No i już 3 razy zadymiałem - zapasy zrobione


Jadziu - będę pamiętał i nawet jeśli pygmaea nie będzie miała siewek to jak zauważyłaś jest podwójna, więc ją podzielę. Ja też nie potrafię rh ukorzeniać - od sąsiada próbowałem już z 4 razy i ... znowu mam sadzonkę - ciekawe czy do 5 razy sztuka



Aniu, z tymi tulipanami coś dziwnego się dzieje - mielimy dużo i zaczęliśmy je rozsadzać - teraz się okazuje, że te pierwsze w wielu miejscach wyginęły a innych słabo rosną. Te na nowym stanowisku prezentują się pięknie.
Ptaki podglądam - to ciekawe zajęcie



A za płotem ...
Wyszło stadko ze swego lasu,
pewnie z powodu hałasu.
Stanęły mocno zdziwione,
bo na polu domy postawione.
Czy zaciekawione?
Raczej zmartwione.
Tu był las - potem pole
a teraz budują się ... gorole.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Super wierszyk Andrzeju fotki również .U mnie w tym roku zaledwie 3 tulipany zakwitły i to wszystko .Już sama nie wiem co mam robić ,ale chyba całkowicie z nich zrezygnuję, bo szkoda kasy. Super kominek jest bardzo pomysłowy Dobromir, zwierzaki
też już wyszły na świeże powietrze a na świąteczne dni zaopatrzenie masz zapewnione
. Zdrowych Świąt Andrzeju dla Mirki również 



- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Jedna sarenka się zgubiła - przyszły tylko trzy

Codziennie na tej stołówce są też bażanty.

A na ogrodzie teraz królują hiacynty


Dziękujemy Jadziu za życzenia i tobie też życzymy pogodnych, a nade wszystko zdrowych świąt
Szkoda, że tulipanów u ciebie brakuje
u nas już przekwitają te pierwsze, ale lada chwila będą te 'prawdziwe'
Lubię przyglądać się tulipanom, one są o każdej porze dnia inne

Gdy wracaliśmy z ogrodu, słońce jeszcze świeciło, ale i księżyc był już widoczny.

Pozdrawiam wszystkich, życząc spokoju i roztropności w tym trudnym czasie.


Codziennie na tej stołówce są też bażanty.

A na ogrodzie teraz królują hiacynty



Dziękujemy Jadziu za życzenia i tobie też życzymy pogodnych, a nade wszystko zdrowych świąt
Szkoda, że tulipanów u ciebie brakuje

Lubię przyglądać się tulipanom, one są o każdej porze dnia inne


Gdy wracaliśmy z ogrodu, słońce jeszcze świeciło, ale i księżyc był już widoczny.

Pozdrawiam wszystkich, życząc spokoju i roztropności w tym trudnym czasie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Nic na to nie poradzę coś tulipanom i narcyzom u mnie nie pasi muszę sie z tym pogodzić nic na siłę .
Jednak zastanawiam się czy w wysokich donicach nie posadzić jesienią na starym kompostowniku ,bo widzę ze jedna donica którą tak zakopcowałam wszystkie cebulki są żywe i coś zakwitnie.Masz fajne widoczki za ogródkiem i doskonały punkt obserwacyjny
X2
Jednak zastanawiam się czy w wysokich donicach nie posadzić jesienią na starym kompostowniku ,bo widzę ze jedna donica którą tak zakopcowałam wszystkie cebulki są żywe i coś zakwitnie.Masz fajne widoczki za ogródkiem i doskonały punkt obserwacyjny

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju zgubiłam się w Twoim wątku, wracam na tyły aby wiedzieć co się dzieje w tym ogrodzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4597
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Oj dzieje się dzieje Krysiu
poskrzypka atakuje
4 szt unicestwiłem na cesarskiej koronie

a murarki się uwijają


trzmiele też ciężko pracują

Co jeszcze?
Bukszpany dobrze się mają - nie widać ani ćmy, ani gąsienic, ale sprzęt mam w pogotowiu - sąsiad znalazł u siebie gąsienice

Kwitną pigwowce, brzoskwinie, świdośliwa...


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę i życzę spokojnych, zdrowych i bezpiecznych świąt.







poskrzypka atakuje


a murarki się uwijają



trzmiele też ciężko pracują


Co jeszcze?
Bukszpany dobrze się mają - nie widać ani ćmy, ani gąsienic, ale sprzęt mam w pogotowiu - sąsiad znalazł u siebie gąsienice

Kwitną pigwowce, brzoskwinie, świdośliwa...


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających hacjendę i życzę spokojnych, zdrowych i bezpiecznych świąt.







- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Masz cudnie Andrzeju tyle kwiecia i owadów
.Wczoraj zaglądałam do pudełka gdzie są murarki, a tam wszystkie kokony zamknięte czyli u mnie chyba zimniej
.Jednak wydawało mi się ze juz widziałam jakieś fruwające, ale sporadycznie one też siedzą w cegłach grila czy w szparach w murze , więc może to te. Kurcze Poskrzypki jeszcze nie widziałam u mnie ale też nie ma do czego przyfrunąć

