Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 977
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Ja też już mam owocki. Tylko ukryły się wśród liści i nie wiem, czy nie za duże do chrupania.
Mają po 5 cm długości.
Na razie i tak muszą wisieć, bo obmyślam sposób jak się do nich dostać. ;:173
Te są na wysokości 3 m, mniejsze są nisko.

___________________
Pozdrawiam Teresa
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

U mnie tak samo większe poza zasięgiem łapek, a na dole pypcie
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Cyklantera tak ma, ale jest na to sposób -dać jej niższą podporę. W ubiegłym roku miałam w dwóch miejscach w jednym rozpięłam między dwoma prętami siatkę (taka na ptaki) do wysokości zasięgu moich rąk (o 2m), a w drugim pięła się po płocie z siatki może z 1,30 m wysokim - jak jej się skończyła wysokość szła na szerokość i trochę w dół. Łatwiej było zbierać na tym 2 m - zwłaszcza, że miałam dostęp z obu stron, ale na niższym też było nieźle tyle tylko, że dojrzałe owoce były na różnej wysokości. W tym roku dopiero przymierzam się do właściwej konstrukcji, bo na razie rosną przy płocie sąsiada i wiją się po wbitych w ziemię gałęziach. W weekend wykopałam maliny (czekałam aż skończą owocowanie) żeby zrobić cyklanterom przestrzeń i teraz kombinuję jak je poprowadzić żeby był dobry dostęp.
Dorota
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 400
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

U mnie też rośnie jak głupia i ma coraz więcej owoców i faktycznie te na dalszych odcinkach pędów są większe, niż te bliżej. Roślina bezobsługowa, żadne robale tego nie jedzą, jedynie podczas suszy mocno cierpiała, widać płytko się korzeni.

Mimo zalet typowo ogrodniczych, jest u mnie pierwszy i ostatni raz, a jest tak dlatego, bo w smaku to po prostu sałatkowy ogórek i nic więcej. W mojej nie doszukuję się paprykowych posmaków i to niezależnie od wielkości konsumowanego owocu (największy miał około 5 cm), a jeśli mam czekać na jeszcze większe owoce, żeby zmienił się smak, to podziękuję, bo już ten pięciocentymetrowy był w środku nieprzyjemnie gąbczasty. Te większe też są tak gąbczaste, prawda?

Zamiast tego będę miał w przyszłym sezonie więcej tycznej fasolki szparagowej, której zjem każdą ilość, albo poszukam innego pnącza o ciekawym smaku (może cucamelon, którego nasiona mi w tym roku nie wzeszły).
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

;:108 im większe tym bardziej łykowato-gąbczaste, wtedy idealnie nadają się do duszenia. Ja tam wciągnęłabym każdą ilość :tan . Moje już takie
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Mam prośbę, zerknijcie na tą fotę, czy to szpeciele? Czy Cyklantera tak po prostu może mieć?
Pojawiły się na kilku owocach i tylko na owocach. Mam Cyklanterę pierwszy rok, wprawdzie kupowałam ją na bazarku ale jakoś nie kojarzę żeby miała kolce :roll:
Obrazek
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Tak ma. Na zdjeciach w sieci te kolce są nawet większe.
Dorota
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Ale numer, ja mam ze dwa kilo gładkich i dwa owoce w kolce. No ale uspokoiłaś mnie, czyli normalka można spożywać bez obawy że nie wegetariańskie :lol:
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

U mnie też kolce tylko sporadycznie i to dość małe. Cyklantery, które uprawiają forumowicze są w większości z tego samego źródła, twoja była z bazarku więc może być trochę inna.
Dorota
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2983
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Pierwsze cyklantery wylądowały w zupie warzywnej - posmak zielonego groszku bezcenny ;:215 .

Moje cyklantery nie mają kolców na owocach.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Tak moje były częściowo z bazarku, a częściowo z nasionek z forum, i faktycznie te mogą być bazarkowe ;:108 bo z tego co widzę tylko jedna witka rodzi te kolczaste owocki
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

A jest jakaś wyczuwalna różnica w smaku między nimi? Albo np. we wzroście, plonowaniu?
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Achocha / Cyklantera / Dziki ogórek cz.2

Post »

Te od Ciebie Kasiu jednak rozrosły się ładniej, i miały więcej owoców; miały, bo w zasadzie wyglądają już jak umarłe- zasuszone resztki liści, choć nadal mają zawiązki, winne są burze i wiatry, oraz maksymalna spiekota posądzam.
Obrazek
natomiast te bazarkowe, które mam na podtarasiu są mikre,ale zielone, bo tam są bardziej osłonięte przed wiatrem, deszczem i słońcem i dopiero zaczęły owocować. Pytanie pozostaje czy w grę wchodzi jakość nasion czy może ziemi lub towarzystwa w donicy. Twoje miały do towarzystwa zmiennie: sałatę, pomidory, bazylię i fenkuły. Te pod tarasem dzielą donicę z rozchodnikiem i ozdobnym groszkiem oraz pomidorami. Mają też trochę gorszą ziemię, bo dosypałam do zeszłorocznej nową. Na tarasie cała była nowa. Nawożenie takie samo. Zauważyłam też że te górne kolonizują jakieś małe mróweczki :roll:
W smaku niczym się nie różnią ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”