Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
Mojego migdałak tez dopadło choróbsko Chyba zbyt późno go oprystałam.....Tak duzo miał kwiató ,ktore teraz więdną:(Wtamtym roku część gałązek na koronie drzewka uschła.wygladało to tragicznie.Mam tylko nadzieję ,ze w tym roku uschną tylko nierozwiniete kwiatki.....Szkoda mi tego migdałka ,bo jest juz olbrzymim drzewem o cudownej wielkiej koronie.....
I jak tam Wasze migdałki? Ja już obiecywałem wywalenie tego mojego permanentnie chorującego ale dla pewności postanowiłem zastosować jeszcze oprysk, niechemiczny ma się rozumieć, wyciąg z krwawnika zasuszonego w ubiegłym roku. Wykonałem go przy okazji oprysku brzoskwiń. Rezultat? Szok!
Migdałek nie chorował W OGÓLE!!!
Brzoskwinie miały kędzierzawość ale bardzo znikomą w porównaniu z latami ubiegłymi.
Nie jestem tylko przekonany czy to na pewno zadziałał oprysk czy pogoda która w czasie kwitnienia była u mnie całkowicie bezdeszczowa. Może to jakoś pomogło. Nie wiem.
Tym niemniej bardzo się cieszę
Migdałek skazany na wycięcie dostał kolejną szansę.
... tak mi się przypomniało bo właśnie dzisiaj zbierałem krwawnik na suszenie. ;)
Migdałek nie chorował W OGÓLE!!!
Brzoskwinie miały kędzierzawość ale bardzo znikomą w porównaniu z latami ubiegłymi.
Nie jestem tylko przekonany czy to na pewno zadziałał oprysk czy pogoda która w czasie kwitnienia była u mnie całkowicie bezdeszczowa. Może to jakoś pomogło. Nie wiem.
Tym niemniej bardzo się cieszę
Migdałek skazany na wycięcie dostał kolejną szansę.
... tak mi się przypomniało bo właśnie dzisiaj zbierałem krwawnik na suszenie. ;)
Migdałek jest krzewem kwitnącym na przyrostach (pędach) ubiegłorocznych. Żeby miał dobre kwitnienie , trzeba go corocznie przycinać (prześwietlać) , wtedy wytwarza dużo nowych przyrostów na których kwitnie w roku następnym (na starych pędach kwitnie słabo - na krótkopędach). Co się tyczy zimowania to na ogół zimuje bez większych problemów , chociaż w bardziej mroźne zimy może namarzać.
Janusz
Janusz
Pozdrawiam Janusz
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3609
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Dodam,że przycinać należy zaraz po kwitnieniu,żeby miał czas wytworzyć przyrosty i pączki kwiatowe na przyszły rok. To samo ze złotokapem. Widziałam koło szkoły woźnego przycinającego złotokap na wiosnę. Nie ma co się dziwić,że nie kwitł. To samo byłoby z migdałkiem.
Z migdałkiem to jest jeszcze jedna sprawa, której nie mogę pojąć. Zazwyczaj pięknie kwitnie, ale zeszłego roku, to była istna nędza, kilka kwiatków, i to w dodatku pokracznych. Tak było nie tylko u mnie, ale i u innych działkowców. Chyba przymrozek, bo co innego?
Z migdałkiem to jest jeszcze jedna sprawa, której nie mogę pojąć. Zazwyczaj pięknie kwitnie, ale zeszłego roku, to była istna nędza, kilka kwiatków, i to w dodatku pokracznych. Tak było nie tylko u mnie, ale i u innych działkowców. Chyba przymrozek, bo co innego?
Waleria
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Swojego migdałka ( forma pienna) tnę dwa razy w sezonie, zaraz po kwitnieniu i później, pod koniec czerwca.
Kwitnie bardzo obficie tylko za krótko, właściwie to dłuzej stoi w pąkach, bo rozwinięte kwiaty bardzo szybko opadają .
Moim zdaniem nie ma potrzeby okrywania migdałków na zimę ponieważ swietnie sobie radzą same
Kwitnie bardzo obficie tylko za krótko, właściwie to dłuzej stoi w pąkach, bo rozwinięte kwiaty bardzo szybko opadają .
Moim zdaniem nie ma potrzeby okrywania migdałków na zimę ponieważ swietnie sobie radzą same
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3609
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Całkowicie się zgadzam, z tym, że mam formę krzaczastą, tnę niemiłosiernie, bo w przeciwnym wypadku nie mogłabym wejść na działkę, bo posadziłam blisko wejścia.
Waleria
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Ja wiem, że trzeba go ciąć i wiem jak go ciąć, tylko nie mam co ciąć . Mam go już z 5 lat i przez ten czas zdążył wypuścić ze 2 pędy i tyle. stoi w miejscu i kategorycznie nic nie robi. Nie widać jakichkolwiek niedoborów, szkodników, chorób. Po prostu nie rośnie i nie kwitnie. A gleba w tym miejscu jest bardzo żyzna, posadzony nieopodal 2 letni klon palmowy ma już ponad 1,5m ...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 11 paź 2009, o 08:44
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 4 lis 2009, o 21:07
- Lokalizacja: Puławy
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Ja swojego migdałka nie przycięłam zaraz po zakwitnieniu, do tej pory tego nie zrobiłam, czy teraz nie jest za pozno?Moze poczekac do wiosny jak zakwitnie i dopiero go przyciac, dziekuje za odpowiedz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Migdałek trójklapowy - ochrona przed mrozem....
Jesienią nie tniemy niczego, migdałków również
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Migdałek
Mój 10 letni drzewkowy migdałek obsypany jest pąkami.Opryskałam go bardzo wcześnie preparatem gejpfrutowym.Zobaczymy czy w tym roku coś go nie dopadnie..Mimo choroby tamtego sezonu nic mu nie jest,koronę przeżedziłam po kwitnieniu dość mocno,wyciełam chore gałązki,a teraz jest dwa razy większy,nawet pień zrobił się o wiele grubszy