Ja też całe życie kombinuję, jak tu zrobić, żeby się nie narobić.
Beczki na wodę pod rynnę, żeby wody że studni nie nosić. Poplon wysiać, a na zimę posiekać szpadlem i zostawić na wierzchu, a wiosną tylko mniszek powybierać, widłami ruszyć, podsypać kompostem i siać/sadzić...
W tym roku zakładam prąd na działce. Może wreszcie będę kosiła na bieżąco trawę, żeby mieć ściółkę między warzywa
Teraz z braku miejsca kombinuję pod drzewami od południowej strony wyłożyć karton, potem nasypać kompostu, dynie (tylko te z małymi owocami) wsadzić i sznurki do gałęzi powiązać. Będą dynie drzewiaste
Bardzo mnie się podoba ten wątek.
