Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

[Akwelan_2009]

/ ... / moja o połowę mniejszej średnicy kaudeks na wiosnę wypuściła jednego listka i tak do dzisiaj ani jednego więcej...
Moją może też bym musiał przesadzić ? / ... /

- jak dla mnie, jest to bardzo "posłuszna" roślina, nie sprawia żadnych "kłopotów" w opiece i nie jest pod żadnym względem wymagająca, jest rośliną "wyrozumiałą", na ewentualne "błędy" w opiece. Po przesadzeniu bardzo ładnie urosła w pęd i zapewne również w jakiś stopniu powiększyła kaudex, ale organoleptycznie trudno ocenić. Rozwinięty pęd mierzy około 85 - 90 cm:



- w pozycji "roboczej", zawijam pęd, bo nie mogę umożliwić mu swobodnego wzrostu:



- roślina posadzona jest w podłożu bardzo mineralnym, które chyba jej służy w "budowaniu" części zielonej, jak również kaudexu, który wygląda obiecująco:





- na tegorocznym przyroście nie widzę oznak "owocowania" takich, jakie były widoczne w ubiegłym sezonie.
- mam mały problem, bo nie wiem jak ją "przygotować" do zimowania, ograniczyć do maximum podlewanie, tak żeby zasuszyła - zrzuciła liście, chociaż teraz jest również bardzo skąpo pojona, a jednak mimo ograniczeń wilgoci w podłożu, produkuje nowe świeże zielone listki.

[jang]

Tłumaczenie googla z : http://www.llifle.com/Encyclopedia/SUCC ... malvifolia
"Uprawa i rozmnażanie : Pyrenacantha malvifolia jest łatwej uprawy i wytrzymałego. Choć wykazuje spadek aktywności w okresie styczeń-kwiecień, nigdy nie przechodzi w całkowitą spoczynku i zawsze ma pewne liście. Z drugiej strony, może być zimą, jeśli jest zimno i sucho.
Ekspozycja: Preferuje słońce lub lekki odcień, ale bulwa powinna pozostawać stale w cieniu.
Podlewanie: W lecie roślina będzie regularnie spożywała wodę i nawóz. Zginać w zimie; przechowywać w suchej i dostatecznej ilości wody, aby utrzymać bulw z kurczliwości.
Gleba: rośnie dobrze w większości gleb i wymaga bardzo szybkiego odwadniania."

Wynikałoby z tego, że nawet zimą może chociaż spryskiwać aby całkowicie nie zaschnęła ... ?

[Akwelan_2009]

Nieubłaganie nadchodzi czas powrotu roślin z obudowanego balkonu na wewnętrzny parapet. Temperatury zewnętrzne szczególnie nocą, są jeszcze dość bezpieczne dla Adenium, chociaż codziennie śledzę prognozy i sprawdzam temperaturę wśród roślin. Każdy dodatkowy dzień pobytu na "świeżym powietrzu" z dostępem do naturalnego światła bardzo pozytywnie wpływa na wygląd roślin. Przed przeprowadzką małe podsumowanie sezonu i wyglądu roślin. Sezon raczej udany, nie było "upadków" roślin, jednak mogło by być więcej kwitnących roślin, ale nie było z kwiatami bardzo źle. Kilka roślin kwitło dwa razy w sezonie. Rośliny jeszcze młode, lokum mają takie, jakie można w warunkach blokowych optymalnie zapewnić. Dużym plusem jest bardzo dobre ukorzenienie roślin, zarówno w podłożu mineralnym, które po raz pierwszy zastosowałem, jak również w podłożu organicznym. Część roślin jest po przycięciu, już z rosnącymi nowymi gałązkami. Trudny czas przed roślinami i "nerwówka" przed opiekunem, jak zapewnić najlepsze warunki roślinom do "zimowego spoczynku", przez najbliższe miesiące.
Kilka fotek, jak wyglądają po pobycie na świeżym powietrzu, przez niecałe sześć miesięcy:





















- Adenium przesadzone wiosną do podłoża mineralnego i organicznego w miarę jednakowo reagowały na podłoże w którym zostały posadzone. Nie zauważyłem "ujemnych" reakcji roślin na któryś typ podłoża. Podłoże mineralne jest "łatwiejsze" w utrzymaniu odpowiedniej jego wilgotności, natomiast Adenium posadzone w podłożu organicznym, nie wymaga dodatkowego częstszego "dokarmiania" makro i mikro elementami. Pojedyncze rośliny kwitną lub produkują pąki kwiatowe. Przy sprzyjających warunkach, pąki kwiatowe maja szansę na pełne rozkwitnięcie. Na fotkach są Adenium z wysiewu nasion w 2010 i 2012 roku. Kolejne fotki roślin w następny wpisie.

[Pelidea]

Każda jedna roślinka zasługuje na brawa. Grubiutkie, zieloniutki - aż się napatrzeć nie można.

[PiotrAPD]

Każda jedna wypieszczona Piękne grube kaudexy . Bardzo ciekawie układające się korzenie.
Prawdziwie mistrzowskie rośliny

[tom_ek]

Bardzo ładnie, grubo;). Nie do końca moje klimaty, ale podoba się bardzo:)

[Akwelan_2009]

Dziękuję za wpisy - opinie o moich podopiecznych .

Jeżeli podobają się, to jeszcze kilka moich z mojego wysiewu i zakupionych w ubiegłych sezonach, przygotowujących się do przetrwania jesiennej i zimowej aury:

- rośliny w misach o średnicy 24 cm:











- rośliny w misach 16 - 18 cm:
- to Adenium w zależności jakie będzie miało kwiaty, będzie miało formowaną koronę z gałązek lub posłuży jako podkładka do szczepienia:



- ta roślina nie była przycinana, mierzy 47 cm wysokości, jest z siewu w 2012 roku i przeznaczyłem ją do formowania jej kaudexu na kształt "cylindra", ale to dopiero po dobrym ukorzenieniu się w podłożu w którym rośnie:



- Adenium Thai socotranum z mojego wysiewu w 2012 roku, bardzo było uszkodzone przez przędziorki dwa sezony wstecz:



- Adenium obesum, zakupione w Tajlandii, już trzeci sezon pod moją opieką, na jednym Adenium są jeszcze pąki kwiatowe, ale mam małą nadzieję, że przed nastaniem chłodów dorosną i rozkwitną:











- Adenium z drugiego zakupu w Tajlandii, jeszcze są na "leczniczej kwarantannie", nie wszystko "idzie" tak jakbym tego oczekiwał, czas pokaże i efekt mojej opieki (czy będzie udana), pokażę w późniejszym niezbyt odległym terminie.
Optymistyczny akcentem, zakończę ten mój wpis, fotka "rozbrykanej", trudnej do opanowania hoi:







Bardzo "niesforna" hoja, mimo już znacznie krótszego dnia, dużo pochmurnych dni i niskich temperatur jak na (jeszcze) lato, mocno przyrasta, produkuje pąki kwiatowe i kwitnie. Chociaż taka "nieposłuszna", bardzo ją lubię.

[barbra13]

Że też Ci się same takie "nieposłuszne" hoje trafiają . Zawsze jestem pełna podziwu, jak pięknie Ci rosną .

[hen_s]

Adenia tej wielkości i postury robią wrażenie! No i tyle u nich różnych kształtów...
Zresztą mi podobają się nawet mniejsze, byle o ciekawym kształcie i ładnym kwiecie.

Hoja również okazała, do pozazdroszczenia
Tym bardziej, że akurat ten gatunek nie rośnie zwykle aż tak pięknie co wiem choćby z własnego doświadczenia.

[cokolwiek]

A mnie się najbardziej te grubiutkie krótko przycięte podobają

[jang]

Niestety zdjęcia nie zawsze oddają stan faktyczny. Czasami na zdjęciach roślinki są jakby ładniejsze. Nigdy nie piszesz jakie wymiary mają kaudeksy więc dopiero jak napisałeś, że są w misach o średnicy 24 cm to moja wyobraźnia podpowiedziała mi jakie to już z nich giganty

[Pelidea]

Zachwycam się. Też nie do końca wyobrażałam sobie wielkość Twoich roślin, teraz mam lepsze pojęcie. I tym bardziej jestem pod wrażeniem!

[Akwelan_2009]

A mnie się najbardziej te grubiutkie krótko przycięte podobają

- liczę, że przycięcie ich gałązek będzie pozytywnie wpływało na "rozbudowę" - powiększanie objętości kaudexu, bo po przekwitnięciu, to całe stałe piękno rośliny.

Zresztą mi podobają się nawet mniejsze, byle o ciekawym kształcie i ładnym kwiecie.

- Henryku, na kształt, "rzeźbę" bryły korzeniowej mamy spory wpływ, możemy ją w dość dużym stopniu modyfikować, natomiast kwiaty pozostaje oglądać i podziwiać w takiej formie w jakiej ma "zakodowane" roślina. Na początku przyszłego sezonu, część Adenium będę przesadzał i jeszcze bardziej "wyciągał" i eksponował nad podłożem korzenie roślin. Wyeksponowane nad podłożem korzenie, przebarwiają - upodabniają się kolorystycznie i strukturą do kaudexu.
Nie tylko dla Adenium nastaje trudny i co gorsze, długi czas z krótkim dniem, małą ilością promieni słonecznych. Ciekawy jestem, jak uda mi się przezimować moje "liściaste podopieczne" - tak dużych roślin nie zimowałem, muszę się tego uczyć od podstaw. Część roślin kwitnie, pojedyncze rośliny szykują się do kwitnienia czy pąki kwiatowe rozwiną się, nie potrafię odpowiedzieć. W ubiegłym sezonie, na wszystkich hojach, pąki kwiatowe rozkwitały w sierpniu:

- hoja sp RB 6 - to ta w tym sezonie taka bardzo "spóźnialska":





- hoja kanyakumariana obficie kwitnie i ma jeszcze sporo pąków kwiatowych w różnym stadium rozwoju:





- hoja cv.Chouke, tutaj raczej zawiązki pąków kwiatowych nie mają szans na dorośnięcie, są zbyt małe:

Niestety zdjęcia nie zawsze oddają stan faktyczny. Czasami na zdjęciach roślinki są jakby ładniejsze.

- 100% racji, odnośnie oddawania na fotkach stanu faktycznego rośliny.

Nigdy nie piszesz jakie wymiary mają kaudeksy /.../

- staram się nie przekraczać wyznaczonego przez Forum limitu dopuszczalnego "ciężaru" fotek - 100 KB - nie zawsze się to udaje, ale przekroczenia są minimalne. Wszystkie moje fotki, które wstawiam na Forum, mają rozmiar 600 x 600 px - na tej wielkości fotce, rozmiar roślin jest "wypaczony", inaczej można byłoby ocenić wielkość rośliny na fotce o rozmiarze 1024 x 1024 px, pełny ekran. Następnym razem jak będę wstawiał fotki Adenium, pomierzę średnice lub obwód, wysokość kaudexu i wysokość poszczególnych roślin - nie są to rośliny duże, ale jak na warunki parapetowe i po przejściach nie należą do tych najmniejszych.

[hen_s]

Śliczne hoje!

A kaudeksy naprawdę duże i okazałe!

[cokolwiek]

A jak można wpłynąć na kształt kaudeksów Czy należ często gałązki przycinać bo to tak jak np z gruboszami Po przycięciu gęstnieją