Moje zielone zakręcenie cz.II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Justynko w tym roku tylko oglądanie , w następnym budowa , za to potem nauczona doświadczeniem zrobisz ogród najładniejszy z możliwych ;:168
Natalko z tymi lekami coś nie mogą utrafić albo za niskie skurczowe albo za wysokie rozkurczowe albo kaszel nie do opanowania normalnie metodą prób i błędów ;:223
Basiu Moje biedroneczki wynosiłam na kompostownik razem z suchymi liśćmi w razie chłodu wejdą głębiej między liście i ogrzeje je ciepło kompostu.W tą upalną wręcz sobotę nawet pszczółki już były, o kluczach gęsi i kaczek nie wspomnę nawet żurawie ze swoim charakterystycznym nawoływaniem normalnie piękna wczesna wiosna , niestety jeszcze ma być chłodno.
Lucynko też w niedzielę na działce nie byłam, leczyłam zakwasy :oops: Ty kochana masz więcej czasu w ciągu tygodnia więc maleńkimi kroczkami bez wysiłku mnie przegonisz ;:172
Fajnie ,ze gołąbki odwdzięczyły się za opiekę. Mąż też stopniowo do formy dojdzie. Tobie też pięknej pogody na działkowanie ;:196
Marysiu wiem o tych wpływach i już od stycznia się ograniczam w diecie" MŻ" skutki na razie niewielkie ale waga drgnęła -6 kg :) jeszcze dojdzie z wiosną więcej ruchu i będzie ok.
Piaski faktycznie szybciej ciepłe ,ale za to momentalnie suche. Kilka samosiewek niezapominajek przenosiłam w inne miejsce i już musiałam podlewać :evil: żeby tak wymieszać twoją glinę i mój piach była by ziemia idealna.
A Tobie Marysiu szybciutkiego powrotu do formy ;:168
Krysiu nie narzekaj ,też masz wiosnę :lol: moje krokusy przekwitną i będzie pusto a Twoje w całej krasie ;:180
W gospodarstwie inaczej płynie czas zrobisz wszystko na czas ;:108 nie ograniczona wolną sobotą , na dodatek bez zbędnych zakwasów.
Siewy też ze spokojem to tylko ja jestem taka wyrywna :;230
Udanych zakupów i pięknej pogody ;:4
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

No popatrz, Julio, a u mnie jeszcze biedroneczki nie widziałam. ;:185
Widać niedostatecznie słonko roślinki ogrzewa. ;:131 Zresztą moja gleba dłużej utrzymuje zimno, bo jest dosyć ciężka. ;:108
Dzisiaj z działki nici, ;:222 bo sporo deszczu spadło i choć po południu nawet słonko się pokazywało, to obawa przed kolejnym deszczem zatrzymała mnie w domu. ;:223 Teraz słońce w oczy mi świeci przez zachodnie okno. ;:3 Muszę opuścić rolety, bo klawiatury nie widzę. ;:306
Dobrego tygodnia życzę. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

A ja co podnoszę liście to odkrywam biedronkę Obrazek
Julciu dziękuję ;:168 lepiej gubić kilogramy pomału, ale gubić :D
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko też mam pogodę w kratkę. gorzej ,ze chłodno się zrobiło a tak bardzo liczę na pogodę w najbliższą sobotę, uszę kolejne grządki przygotować i kompostownik przerzucić, nawet w altanie warto by po zimie zaprowadzić ład. szkoda ,ze muszę tylko w soboty ;:223 ale jeszcze trochę ;:170
Marysiu z tymi kilogramami to naprawdę kiepsko mi idzie zawsze coś podkusi albo cukiereczek, pączuszek , kawałek ciasta ;:222
najbardziej liczę na więcej ruchu na działce, bo zimą to raczej siedzący tryb życia.
Moje biedroneczki też się schowały jak się zrobiło chłodniej.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
krystyna2201
500p
500p
Posty: 546
Od: 9 lut 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wschową a Głogowem

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julcia z krokusami to u mnie w ogródku nie wiem co się dzieje. Sadzę co roku i mam ich coraz mniej. Albo nie chcą u mnie rosnąć albo są systematycznie zjadane ;:223 Reszta cebulowych ładnie wychodzi. Kupiłam wczoraj bratków,to będzie trochę koloru :heja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julio wiosna już u Ciebie zawitała, bo widzę pierwsze kwiatki :) myślę, że już sporo zrobiłaś mimo wszystko i mimo braku czasu :) trzymam kciuki żeby pogoda w sobotę dopisała nie ukrywam, że też na to liczę ;:3
No i oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :) ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu idą przymrozki to biedronki naciągają kołderki na uszy ;:306 Miałam wynieść część rozsad do tunelu ale chyba jeszcze się wstrzymam, bo szkoda było je zmarnować. Tylko że w prognozie jakiejś porządnej wiosny to do końca marca nie widzę, bo jak w dzień cieplej to w nocy wręcz minusik widzę. Wyśpij się dzisiaj, bo sen jest tak samo ważny jak jedzenie ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julio, ja to nawet jestem zadowolona z panującego obecnie chłodu, bo i tak nie w głowie mi działka. ;:185 Liczę na to, że w najbliższych dniach coś nie coś się wyjaśni i z nieco spokojniejszą głową będę mogła pomyśleć o grzebaniu w ziemi. ;:108
Ostatecznie to jeszcze początek marca, tylko poprzednie lata przyzwyczaiły nas do tego, że zim prawie nie było, a w lutym krokusy wychodziły i czasami nawet kwitły. ;:333
W tym roku natura ćwiczy naszą cierpliwość. ;:108
Zdrówka. ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Krysiu u mnie też nie koniecznie się rozrastają ,ale systematycznie dosadzam. :) zauważyłam, że troszkę trzeba zaczekać na rozrastanie się kępki i najlepiej jednak z nasion zawiązujących się na starych dużych cebulkach, które niestety zakwitają po kilku latach.
Mariuszu dziękuję za życzenia, ciekawa jestem jak sobota u Ciebie bo u mnie chłodno i słonko się chowało, mimo to oczywiście działka zaliczona ;:170
Marysiu no i miałaś rację dziś od rana szron i lekki minus ale w tunelu mam tylko rozsady i rzodkiewki ,jeszcze nie wzeszły to nic im nie będzie, takich rozsad jak Twoje też nie ryzykowałabym ;:168
Lucynko niby początek marca i faktycznie czas na wszystko ,ale co zrobić jak ciągnie do ogrodu ;:223
z całego serca życzę Ci abyś też ze spokojną głową mogoła podziałać ;:168 będzie dobrze.
Dziś , oczywiście byłam na działce ;:7 lekko zmarzłam i lekko się spociłam przy szykowaniu kolejnych skrzyń w warzywniku ;:170 male mam już gotowe :heja teraz muszą lekko ulegnąć i będzie do siewów gotowe :lol:
Wykopywałam dól na głębokość szpadla odkładając wierzchnią warstwę ziemi obok, dawałam warstwę świeżego kompostu, na to warstwę przekompostowanego obornika i zasypałam odłożoną ziemią. Mam kolejne 4 skrzynie i więcej nie będzie bo to już max w warzywniku nie ma więcej miejsca :;230
Oczywiście na koniec nowe roślinki zaczynające wiosnę ;:173

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
miłego wieczoru :wit
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu jednak masz cieplejszy klimat, bo co prawda na iryski nie czekam bo wpadły w otchłań a nie naszłam na nie w B. ale krokusów kupiłam sporo i miałam nadzieję na wczesne kwitnienie, bo miały być botaniczne. Ranników też jakoś nie widać, a ciemierniki jeszcze w pączkach. Napracowałaś się ale skrzynie to świetna sprawa, dużo łatwiej w nich uprawiać warzywa :D U mnie będzie zimna noc, bo księżyc wielki i wieczorem było mroźno (przynajmniej odczuwalnie) ! Dobrej nocy i miłej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Marysiu owszem napracowałam się ale jestem bardzo zadowolona :heja

Obrazek
cztery nowe skrzynie oraz cały dziesięcio zagonkowy warzywniak :wink:

Obrazek
w nocy było chłodno ale ranek przyszedł ze słoneczkiem więc oczywiście ;:65 działka ;:224
dziś popracowałam nad pergolami dla róż i już mam poskręcane
Obrazek
całe trzy sztuki

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Niestety po południu już nadciągnęły chmury i zrobiło się naprawdę chłodno więc zmykałam do domku.
oglądałam wczoraj w wątku Kasi róże , które pokazywała z naprawdę dużymi pąkami dziś patrzyłam na swoje i płakać się chce ;:145
Obrazek

Obrazek
nie dość ze pąków nie widać to jeszcze połowa czarna , ciekawa jestem ile odbije :(
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julio, za warzywnik wykonany Twoimi damskimi rączkami oraz za pergole dla róż należą Ci się złote medale. ;:77 ;:77
W życiu bym takich nie skleciła. ;:185 Mam dwie lewe ręce do takiej roboty. ;:224
Zawsze miałam pod ręką M, więc nawet nie próbowałam sama. ;:185 Co ja mówię: nie próbowałam. ;:7 Ja nawet nie podpatrywałam, jak on to robi. Gdyby zdarzyło się, że będę kiedyś zdana na własne możliwości i umiejętności, to :oops: ... lepiej nie mówić.

Dobrego i zdrowego tygodnia, Julio. ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu jak fajnie że wstawiłaś skrzynie, super Ci to wyszło. Mnóstwo pracy włożyłaś, ale za to wiosną i latek będzie jej mniej ;:333 Jestem pod wrażeniem ;:168
Dobrze też że pokazałaś podpórki i poszczególne części kupiłaś gotowe? Nie wiem jak trafię u siebie to ustawiłabym takie, ale przy ogrodzeniu bo w środku grządki to chyba nie bardzo.
Julciu moje róże z biegiem czasu wyglądają coraz gorzej i to już tak jest drugi rok ;:223 te młode wyglądają lepiej tzn do kopczyka mają zieloniutkie gałązki, ale te starsze co dzień widzę ciemniejsze i ciąć trzeba chyba przy ziemi. Znowu późno zakwitną :wink: No ale co my możemy? Dobrego tygodnia i nie martw się ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko chętnie oddałabym te umiejętności bo czasem mam serdecznie dość, mój M to typowy chłopak z blokowiska , jak awaria to przecież zrobi spółdzielnia ;:223 a niby ślusarz z wykształcenia.
Mój Tato to był człowiek złota rączka wszystko robił sam, od wybudowania domu poprzez naprawy wszystkiego co tego potrzebowało i robił to nie z musu tylko z przyjemnością. Niestety syna się nie doczekał tylko samych córek, ja zawsze w dzieciństwie byłam taką chłopczycą a tatę uwielbiałam naśladować we wszystkim a on miał anielską cierpliwość pokazywać mi wszystko i tłumaczyć , nawet spawać było dane mi spróbować :lol:
Niestety z dokładnością u mnie gorzej i nie zawsze wychodzi jak planowałam.
Marysiu wszystkie elementy kupiłam gotowe, kotwy niecałe 11 zł, kantówka 9 zł najdroższa kratka bo prawie 20 zł i chyba taka najmniej solidna. Wysokość wyszła na 2 m . Kurcze o wietrze nie myślałam , chociaż dwie powinny dać radę bo jedna osłonięta altaną, druga tunelem foliowym najgorzej ta na rabatce ;:223 trudno zobaczymy jak się sprawi.
Właściwie skrzyniami mnie zainspirowałaś jesienią,bo niestety nie zdążyłam złożyć jak miałam w planach i przekopać zagonków,mówiłaś wtedy ze nie trzeba, i wystarczy w skrzyniach wzruszyć ziemię przed siewem , tak zrobiłam w jednej ze skrzyń gdy chciałam siać groch. Ziemia była naprawdę pulchniutka więc pomyślałam dlaczego tego nie powtórzyć skoro kopać mi coraz trudniej ;:172
Gliny nie mam to skorupa się nie zrobi, Dziękuję za inspirację ;:196
Z różami będę czekać do kwitnienia forsycji i wtedy dopiero rozgarnę kopczyki i wytnę co trzeba, ale z tego co widzę nie wygląda to dobrze chyba bezśnieżny mróz je załatwił ;:145 bo najgorzej wyglądają te które latem miały plamistość , jesienią próbowały jeszcze rosnąć i chyba nie przygotowały się do zimowania .
Za pochwały dziękuję :oops: ale sama jestem z siebie zadowolona.
Pogodnego i wiosennego tygodnia wam życzę ;:4
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julio, zaszalałaś jednym słowem, mnóstwo pracy wykonałaś :) Ja w sobotę też trochę robiłem i nie wiem czy się nie zaziębiłem, bo od rana było chłodno, a jak skończyłem robotę i się szykowałem do powrotu to słońce wyszło i się pogoda zrobiła ;:224
Ja nie wiem u Was wszystko tak pięknie kwitnie i goni do góry... a ja niby w jednym z cieplejszych rejonów Polski mieszkam i jakoś tak słabo ehh :roll:
Trzymam kciuki za różę, trzeba być dobrej myśli :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”