Zielono w domu i nie tylko... - Gabriela

[aconitum]

wszystko śliczne...
trzymamy kciuki za anturium w perłach...

może doczekamy się fotki?

[zuzia55]

To ciekawe..anturium w perłach.....u mnie siedzi w nich L.Bambo już drugi rok, i widac,że cieszy się z tego bo urusł.A storczyki jakie rozrośnięte..super.

[katrina26]

Gabrysiu, masz cudowną kolekcję storczyków! jestem zachwycona. Powiedz mi, jak ze stabilnością twojego anturium w tym hydrożelu? Ja też takie cudo posiadam, ale staram się w nim ukorzenić szczepki. Prawdę mówiąc nie pomyślałam o tym że mogła bym go użyć jako podłoża do kwiatów. Pomysł ciekawy. W twojej kolekcji wszystko jest piękne, ale zakochałam się w zielono - pomarańczowej zielistce jest fantasyczna. Muszę sobie taką sprawić i to koniecznie.

[Gabriela]

Śliczne te twoje storczyki....ja mam jednego i właśnie pąk kwiatowy wypuścił, aż tupię z niecierpliwości
A twoje dzwoneczki i aniołkowo....takie słodkie

Basiu, ja też zaczynałam od jednego którego dostałam na urodziny kilka lat temu.
Powtórne kwitnienie upewniło mnie, że storczyki nie są takie trudne w uprawie.
Teraz mam ich chyba 11, i nie będę się opierać jakby ktoś chciał mnie znowu obdarować storczykiem.
Chociaż teraz chciałabym spróbować uprawiać jakieś inne, a nie tylko phalaenopsisy.
Mam jednego NN i katleję z przeceny, a miltonię uśmierciłam

[Gabriela]

Gabi, przepiękne Twoje storczyki, Oncidium zakwitło rewelacyjnie, taka burza kwiatuszków. Cudowny jest moment, kiedy pojawia się pędzik kwiatowy. I to czekanie na pąki, prawda

Agnes, trafnie to ujęłaś - burza kwiatów.
Próbowałam je policzyć i naliczyłam 84, nie wiem czy to były wszystkie.
A ten moment gdy zobaczy się wystający pęd kwiatowy, taki maleńki, daje wielką satysfakcję.
A potem pąki i wreszcie kwiaty...

[Gabriela]

wszystko śliczne...
trzymamy kciuki za anturium w perłach...

może doczekamy się fotki?

Aniu, widzisz... zapomniałam o fotce

To ciekawe..anturium w perłach.....u mnie siedzi w nich L.Bambo już drugi rok, i widac,że cieszy się z tego bo urusł.A storczyki jakie rozrośnięte..super.

Zuziu, a masz zdjęcie ?
Ciekawi mnie tylko, czy perły kiedyś się skurczą

[Gabriela]

Gabrysiu, masz cudowną kolekcję storczyków! jestem zachwycona. Powiedz mi, jak ze stabilnością twojego anturium w tym hydrożelu? Ja też takie cudo posiadam, ale staram się w nim ukorzenić szczepki. Prawdę mówiąc nie pomyślałam o tym że mogła bym go użyć jako podłoża do kwiatów. Pomysł ciekawy. W twojej kolekcji wszystko jest piękne, ale zakochałam się w zielono - pomarańczowej zielistce jest fantasyczna. Muszę sobie taką sprawić i to koniecznie.

Katrina, anturium wsadziłam do kwadratowego naczynia szklanego.
Perły sięgają do połowy, i anturium opiera się liściem o bok naczynia.
Ma na razie małe dwa korzonki, a mam nadzieję że jak się rozrosną, anturium będzie stabilniejsze.
Bo na razie bez podpory chyba by się przewróciło.
Zielistka faktycznie jest ładna i bezproblemowa, jak na razie - mam ją od wiosny.

[katrina26]

Gabrysiu dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie wsadziłam maleńką papryczkę z korzonkiem do perełek. zobaczymy czy będzie rosnąć ;)

[Gabriela]

Spieszę Wam donieść, że anturium w perłach wypuściło nowy korzonek... zielony...
I wiecie co ?
Dowiedziałam się że te perły po miesiącu się rozpuszczą.
Nie wiem więc, czy to dobry pomysł, aby trzymać tam kwiaty.
Ale póki co, niech tam siedzi, zobaczę co będzie dalej.
Najwyżej wsadzę anturium do keramzytu, one uwielbiają taką uprawę.

A teraz o moim Eucharisie.
Myślę że lada dzień zobaczę kwiaty.
Pęd kwiatowy ma ok.50 cm. i jeszcze trochę, a będę widziała pierwszy kwiat.
Podobno ładnie pachnie...

[Mirabilis]

Mam nadzieję, że pochwalisz się kwiatem.

[effa]

ja też będę czekać na focię



Podlewajcie proszę drzewko

[Gabriela]

Nie mogłabym nie zrobić zdjęcia, toż to rarytas - chyba...

[Gabriela]

Witam

No i nie wytrzymałam...
Zrobiłam zdjęcia i chcę Wam pokazać pąki Eucharisa.






A to kwitnące anturium, szkoda że tylko jeden kwiatek

[katrina26]

Piękny pączuś

Co do perełek, to ja wyczytałam że one ulegają biodegradacji po 5 latach a co miesiąc to powinno się je przepłukać i znów nawodnić. Jaka jest prawda to się przekonamy ;)

[Gabriela]

Katrinko, oczywiście dowiemy się, ale wolałabym, aby wytrzymały te 5 lat.