Złodzieje ,wandale krzewów,kradzieże sprzętu w ogrodach

[Zenia]

Kupujemy sam czujnik ruchu

Mam taki czujnik ruchu, wcale nie zakamuflowany gdzieś tam a zamontowany na samym szczycie domku. Z chwilą wejścia intruza zapala się światło na zewnątrz. Owszem przydatne latem gdy dużo działkowiczów pomieszkuje na działkach. Z chwilą zapalenia się światła na zewnątrz..ewentualny złodziei raczej da dyla sądząc że w domku ktoś przebywa a mnie da ewentualnie chwilę do przygotowania się do napaści. .

[MagaAga]

Na działkach ROD takie czujniki same w sobie się nie sprawdzą,bo nawet jak się aktywuje radio czy światło to ok złodzieja odstraszy,ale na zajutrz czy za tydzień złodziej przyjdzie sprawdzić i wyczai że to tylko straszak to można się pozbyć nie tylko czujnika ale i zniszczoną mieć altankę
Ja myślałam by kupić dwie kamerki,jedna do domku,druga na teren i w razie włamania czy wejścia na ogródek aktywowało by się i nagrywało,bynajmniej nie złapię złodzieja ale będę miała nagranie kto co i jak.

[biancoo]

Nie chodzi o barowanie się ze złodziejami. Nie zawsze Policja jest opieszała jak Pan pisze. Czasem działają szybko, szczególnie wiedząc, ze mogą złapać na gorącym uczynku. Wykopanie Tuji trochę pewnie trwa. Ewentualnie widząc, że ktoś się kręci można skutecznie odstraszyć, sposobów jest wiele. I może już więcej taki nie przyjdzie.

[Jerome]

widząc, że ktoś się kręci można skutecznie odstraszyć, sposobów jest wiele.

No to je podaj prosze. Bo to juz dziewietnasta strona wätku.
Jest naprawde wielu zainteresowanych, sezon idzie.

Säsiada odstraszysz, skuli sie i ucieknie w nadziei ze go nie poznales. Ale obcego zlodzieja jak sie zawezmie to nie dasz rady.
On juz przypilnuje kiedy cie w domu nie ma, albo ci wykopie krzaczory jak z imprezy wröcisz taksöwkä i wiadomo ze nawet cztery suszarki cie nie dobudzä.

Poza tym twöj sposöb, nawet jeśli jestes mistrzem krav magi, judo, boksu i karate wszelkich odmian, zeby byl skuteczny skazuje cie na areszt domowy. Nawet po chleb nie wyskoczysz, bo w tym czasie mogä ci wykopac. A o niedzielnych wycieczkach, albo o urlopie to w ogöle zapomnij.
Po roku wpatrywania sie w suszarke sam wykopiesz i spalisz wszystkie swoje rosliny. A potem wyjedziesz na pustynie, albo gdziekolwiek gdzie w zasiegu wzroku nie ma zadnego ogrodu.

[MagaAga]

Uprzejmie donoszę że od tamtego momentu co mnie okradli ,panowie złodzieje byli jeszcze z dwa razy.
Obrobili kolejne działki,ponoć jednego dnia zrobili to w dzień, bo kobieta mówiła że rano przechodziła i było ok a w południe już altany były pootwierane.
Byli i u mnie ale chyba tylko przechodnie bo były ślady na śniegu,jeśli to ci sami to wiedzieli że już nic nie ma

[x-C-j]

U mnie raz tylko wszedł w odstraszacz



i cały półświatek złodziei (znają się doskonale) wie czym grozi włażenie na moją posesję.

[Jerome]

Nooo, taki odstraszacz to jest cos, mozna sie bac.

[arkawroc]

Czarodziej_ pomysł warty skopiowania spodobał mi się , tylko u mnie krecą się dzieci a nie zawsze człowiek bedzie w stanie dopilnować i zapobiec nieszczęściu

[saxon]

Czarodziej_

[lukas_ana]

Metoda może i skuteczna ale problemów to możesz tylko sobie narobić z takimi cudami.
Z tego co się orientuję to są zabronione, nieważne że na twojej posesji/działce itd.

Taki "złodziej" jeżeli trochę ogarnięty to ci może jeszcze sprawę założyć za takie metody i oczywiście za uszkodzenie ciała - do tego odszkodawanie, stracony czas nerwy itd itd. może trafi się paru co po ciuchu uciekną z rozwaloną nogą i nie wrócą- ale jak padnie na takiego bardziej ogarniętego to tylko więcej problemów może być... , ale i o tym już chyba była dyskusja na forum.

[Jerome]

Tak z ciekawosci przejrzalem temat posiadania takich "odstraszaczy" na Forum Prawnym.
Owszem jest zabronione uzywanie w celu pozyskiwania zwierzyny na terenach otwartych.
Natomiast posiadanie i uzywanie na terenach prywatnych..........jest zabronione przepisami prawa lowieckiego.
No i najciekawsze sä sankcje grozäce za posiadanie takiego odstraszacza.

jeśli Czarodziej jest czlonkiem kola lowieckiego, to za posiadanie tego wynalazku mozna go z tego kola wykluczyc. Tyle.
jeśli sie nie zapisal albo go juz wykluczyli, to moze sobie miec i stawiac na swoim terenie na przyklad do ochrony kurnika przed lisami. A jak jeszcze na plocie powiesi tabliczke ze pulapki na lisa wylozone, to moze sobie spokojnie chrapac do rana.
Natomiast nie moze na plocie napisac "pulapki na zlodziei wylozone", bo wtedy latwo udowodnic intencje.

A poza tym to czy nie mozna "zapomniec" zabrac do domu deski na ktörej pröbowalismy nowy mlotek i nam sie "troche" gwozdzi nawbijalo? A wiadro z gnojöwkä stawiac na dzwiach od tunelu, bo koty wlazä i potrafiä wylac na salate? To roztargnienie to jest straszna rzecz.

Co to znaczy "ogarniety"? To znaczy znaczenie slowa znam, ale nijak nie moge dopasowac do kontekstu.

[arkawroc]

własnie dlatego że mamy takie popieprzone prawo, złodziej może czuć się pokrzywdzony przez broniącego swojej własności

[Zenia]

Śmiechu warte. . Rozumie z tego że mam złodziejowi zapewnić bezpieczeństwo na mojej posesji. . A czy ja mu każę tam włazić.

[Ogoonek]

Tak! Najlepiej zostawić jemu/jej jeszcze ciasteczka i gorące kakao żeby chłopak/dziewczyna nie zmarzł/a ;D Może kiedyś coś w naszym kraju ukochanym się zmieni. Zanim go sprzedadzą ma się rozumieć...

[arkawroc]

To nie jest śmieszne ale tragiczne, ale cóż nasi "mądrzy" możnowładcy takie prawo niestety ustanowili.