Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

[kringloopek]

Roślinę przelałam jakieś 6 miesięcy temu, od tego czasu przesadzony został do ziemi z domieszką piasku. Przecież napisałam, że korzenie nie są w złym stanie. Od ostatniego razu przybyło nowych i wyglądają dobrze. Znalazłam tylko dwa puste, stąd moje pytanie. Napisałam, że nie są pogniłe, tylko puste.
Napisałam, że podłoże nie jest mokre (nie jest mokre), jest lekko wilgotne. Skoro podlałam go 2 tyg temu a teraz jest minimalnie wilgotne to znaczy, że roślina pobiera wodę, czy źle mi się wydaje?

[norbert76]

Po dwóch tygodniach powinno być suche. Do ziemi nie powinno się dawać piasku, bo jego nadmiar może spowodować zaleganie wody i wolniejsze przesychanie podłoża. Lepszy jest żwirek.

[x-p-11]

Może być też taka sytuacja, że po podlaniu te 'puste' suche bulwy gniją albo się rozkładają. Puste się zrobiły pewnie po byłym zalaniu. Ja bym wyjął z doniczki i wszystko co martwe i podejrzane bym wyciął, żółte cienkie liście też out. Potem nowe podłoże, wygotowana, albo nowa doniczka, może po przesadzeniu delikatne zamgławienie pędów i liści z minimalną ilością zrównoważonego nawozu (NPK + mikro głównie z Mg i Fe).

Ten nowy większy pęd na zdjęciu naszego ma w tej chwili z 15 cm viewtopic.php?p=5956191#p5956191
Dostał nawóz dolistny, bo rosną nowe pędy, tak trochę na czuja, ale podlewany jest b. rzadko.

[iskraiskra]

Hej . Mam pytanie. Zamiokulkasy zaczęły mi właśnie puszczać pędy, chciałam je przesadzić, bo już koniecznie muszę, ale chyba w zaistniałej sytuacji się wstrzymam.
Ale do czego zmierzam. Mam biohummus i astvit i tak się zastanawiam, który z nich byłby lepszy dla zamiokulkasów?
Nigdy nie używałam nawozów do kwiatów, więc z góry dziękuję za zrozumienie

[norbert76]

W okresie jesienno-zimowym nie ma potrzeby nawozić. Podobnie po przesadzeniu przez kilka tygodni.

[iskraiskra]

Myślałam, że skoro puszczają pędy a podłoże mają dziadowe, to chociaż nawozu im troszke doleję.

[norbert76]

Jeśli już tak bardzo zależy to możesz podlać raz czy dwa biohomusem, ale nie jest to konieczne, zamiokulkasy są to rośliny, które dobrze radzą sobie w nieco uboższym podłożu.

[iskraiskra]

Dzięki .

[x-p-11]

Jeśli mogę coś dodać o naszym, to nigdy nie dostał nawozu do doniczki, od wiosny dostaje w b. małej dawce dolistnie nawóz mineralny z mikro, tak raz na miesiąc. Przy okazji ma prysznic liści z kurzu. Niby się nie nawozi, ale on naprawdę chwali sobie takie zabiegi.

[ivonar]

Mam nawóz dedykowany dla zamiokulkasa, firmy Biopon. Daję tylko od wiosny do jesieni, raz w miesiącu, połowę dawki. Liście myję wodą destylowaną, płatkami kosmetycznymi, jak widzę kurz... i już

[x-p-11]

Jak dedykowany to dlaczego połowę dawki?
edit
Ten? Nawóz do zamiokulkasa Biopon (link do sklepu usunięto/mod.)
NPK 7:4:4+ mikro, czyli 15% nawozu i 85% wody, dawkowanie ok 10 ml tego co w butelce / ok. 1 l wody. Wyobraź sobie 15% nawozu w wodzie, która wypełnia niepełną łyżkę i to dodajesz do litra wody A Ty jeszcze dajesz pół dawki

[norbert76]

Tylko nie uwzględniasz tego, że producenci nawozów zawyżają trochę zalecane dawki. Ja zawsze do roślin wolę dać ciut mniej niż jest podane na opakowaniu i też rosną. Właśnie czasami lepiej dać mniej nawozu, niż za dużo.
Co do samego nawozu, dla mnie taki dedykowany specjalnie dla zamiokulkasa to zwykły chwyt marketingowy. Jak podlejesz uniwersalnym do roślin zielonych, albo do sukulentów (zamiokulkasy nimi są) to też będzie ok.

[ivonar]

Powiem tak. Czytałam sporo, różnych, źródeł, tu na Forum także. Wszyscy zalecają zmniejszać ilość nawozu w odniesieniu do zaleceń producenta. Nie tylko dla zamiokulkasa. Jeżeli podłoże mam "świeże", to po co dawać "na maksa". Tak traktuję wszystkie rośliny, nawet biohumusem 100%.
O chwycie reklamowym też wiem. Tak to jest - patrzysz na regał i ... jest. Kupujesz, a refleksja przychodzi później

[x-p-11]

Bardzo polecam ten wątek viewtopic.php?p=5844684#p5844684 Decyzję i tak każdy podejmie sam, byle być świadomym.
Ja używam krystalicznych dla profesjonalistów, moja Ż też sięga po nie do domowych kwiatków, zamiokulkas jest zamgławiany 20-20-20+mikro.

[norbert76]

Pelikano, ale przytoczone przez Ciebie wątek poświęcony jest nawożeniu pomidorów, a nie zamiokulkasa. Obie rośliny mają inne wymagania pod kątem nawożenia. Więc nie za bardzo wiem, czemu do niego się odnosisz? Rozumiem że dobrane przez Ciebie proporcje NPK 20+20+20 są dobrane eksperymentalnie?