Elizabetka po śląsku nr 7

[Elizabetka]

Grażko przegorzany u mnie ładnie rosną bo nie mają dużych wymagań. Staram się dobierać rośliny do moich warunków.
Kiedy wysłać nasionka....a może masz jeszcze jakieś marzenia Noworoczne. Do jutra masz czas bo do jutra składa się życzenia.
O tym białym pisała też Aiss to ten węgierski (doczytałam ) też ładny, świetny do kompozycji lub na białe rabatki.


Jadzinko przez te oszkubki to róże się wyciągały do góry a z dołu były podjadane. No i mam nowe miejsce na pomidory. Z tyłu dotychczasowa rabatka pomidorowa będzie na warzywa, aksamitki i nagietki.

Już za niedługo...jeszcze będziemy mieli dosyć.







Póki co szukam informacji o wyciskarkach do owoców i warzyw a zwłaszcza pomidorów.
Są okropnie drogie. Na pewno się opłaci kupić bo z pewnością koszt się zwróci ale nie sztuka kupić drogo.
Myślałam o dokupieniu do elektrycznej maszynki do mięsa przystawki, która pozwoli na oddzielanie pestek pomidorowych jednak mam stary typ i jak na razie nie znalazłam. Napiszę do producenta może coś podpowiedzą.

Dziś zrobia jeszcze garnek moczki coby było na jutro. Zawsze zostawiam trocha piernika i śliwki suszone bo z chęcią by się pomaszkeciło tym bardziej, że pogoda świąteczna .

[kogra]

Też bych pomaszkeciła, ale już ni móm co.
A pogoda faktycznie świąteczna, chociaż u mnie tylko z 10 cm śniegu, za to 5 stopni mrozu jak na razie.
Ten biały przegorzan jest cudny, ale za wysoki do mojego ogródka, ten niebieski będzie w sam raz.
Elusia wyślij kiedy Ci pasuje, do wiosny jeszcze kawałek a czas teraz powoli leci.
Przynajmniej mnie upływa na labie i odpoczywaniu, ale chęci do pracy w polu już są.

[Elizabetka]

Grażko jak pojada do miasta po tych największych mrozach to wstąpia na poczta i wyśla.
Do Edytki kesza też chcę wstąpić i choć parę słów zamienić.
Pa

coby było pachnąco

[JAKUCH]

Pachnąco się zrobiło za sprawą lilaka zapach roznosi się w koło. Mój mały Palibin też cudnie pachnie. No a Ty zaś bydziesz maszkecić moczka .Trza by tyż coś upiec bo zapasy też mi się skończyły, a maszkecić lubia

[ewa w]

Ja lubię iglaki w miksie z innymi roślinkami i drzewami. Dają wspaniały żywiczny zapach, szkoda, że chcesz je wyciąć . Masz tyyyle jeszcze miejsca na różyce

[kogra]

To pozdrów ode mnie też Edytkę, pa.

[juni]

Zimy to ja nie lubię,ale powiększanie rabatek jak najbardziej.
Też już planuję kopać,tylko ziemia zamarzła
Ewa pisze ,że już siejesz pomidory,to ja też zaraz pare zasieje.

[Elizabetka]

Jadzinko lilaka Palibin też mam i mi sie zdo, że pachnie jeszcze intensywniej niż lilaki pospolite no i dłużej kwitnie. Trochę mi go zarosła róża Muscosa bo zbyt blisko posadzona ale razem się nawet zgrały.
Ewiczko ja też lubię kompozycje z iglakami, ale uwierz w tym miejscu wszystko psują. Jakby się okazja natrafiła tak całkiem przez przypadek to skusiłabym się jeszcze na jedną różę.....Comte de Chambord.
Grażko dziękuję w imieniu Edytki.
Beatko zima jak to zima ...za niedługo się skończy i zacznie się pora orki. Na siewy pomidorów jeszcze czas, no chyba, że robisz eksperymenta.

[Maska]

Musiałam udać się do tłumacza
Elżuniu bez mi zapachniał i to zdjęcie z drabiną takie swojskie
Ja znalazłam po poprzednikach taką maszynkę ręczną i długi czas nie wiedziałam do czego służy i dopiero jak dziewczyny pokazały przystawkę do Zelmera to zaskoczyłam. Co prawda muszę kręcić korbką, ale robi się fajna pulpa z pomidorów a skórki i pestki wyrzyguje przodem Pokażesz gdzie będą kurki?

[ewa w]

Eluś tu masz tylko za 11 złocisz tę różę http://www.floribunda.pl/comte-de-chambord-id-2323.html

[JAKUCH]

Elusia no co Ty już pączek różany

[Elizabetka]

Maryśko ciekawe coś to musiała tłumaczyć.
To nie drabina yno pergola ha ha nabrałaś się ( na przejściu od furtki do domu)....drabina schowano w szopie.
O właśnie tako przystawka w necie znojdłach ale to jest do nowych typów i nie wiem czy by pasowała do mojej bestuż musza napisać do producenta.
Zeskanuja instrukcja obsługi i wyśla. A jak nie to byda musiała pomyśleć. Te kręciołki są fajne....mam taki do orzechów i jest super.
Fotka bydzie.

Ewiczko dzięki czyli nie mam wyjścia...musza zamówić
Jadźko kiedy jak nie teraz w środku zimnicy



















Miłego świętowania....moczka na stół.

[Beaby]

Okazały ten krzaczek Przegorzanu, nad podziw
Ja swój ścięłam jak nie był jeszcze przekwitnięty by mógł być w suchych bukietach. Może dlatego się nie rozsypuje. Świetnie się teraz prezentuje, podobnie jak maki, lawenda czy mikołajek.
O lakierze słyszałam, ale jak dotąd nigdy nie potrzebowałam go użyć, nawet na róże z liści.
Teraz z niecierpliwością będę oczekiwać Przegorzanu u mnie, po zimie.
A do lilaków już się od dawna uśmiecham, trzeba je koniecznie zaprosić do siebie.
Piękne wspominkowe fotki

[JAKUCH]

Elusia toś mie zastrzelyła tym różanym pąkiem Różyczka chyba trzymosz w sieni.No właśnie teraz to pełna radość takie cudo obejrzeć

[Elizabetka]

witajcie 13 w piatek

Dziś Dzień Wzajemnej Adoracji
Zatem miłego dnia wszystkim życzę.